Przeglądając otomoto znalazłem takie autko:
Tak, kurwa ktoś puknął wózkiem pod marketem
...a później władowaliśmy go na lawetę.
Tak, kurwa ktoś puknął wózkiem pod marketem
...a później władowaliśmy go na lawetę.
22
📌
Wojna na Ukrainie
- ostatnia aktualizacja:
Wczoraj 22:48
📌
Konflikt izrealsko-arabski
- ostatnia aktualizacja:
Wczoraj 4:40
🔥
Śmierć na tankowcu
- teraz popularne
Rozumiem ze uwazasz to auto za powypadkowe? Moim zdaniem to mogla byc stluczka parkingowa. Wiec pohamuj sie troszke.
uważasz że auto może być "postłuczkowe"? kiedy kończy się stłuczkowość a zaczyna powypadkowość? bo nie kumam... a może Ty sprzedajesz ten samochód?
Wypadek mamy wtedy kiedy osoba jest znajdującą sie w jednym z pojazdów ulega obrażeniom które zatrzymują ją w szpitalu na okres 7dni i więcej albo osoba ginie w wypadku.... inne przypadki to stłuczki
siwy_oscar napisał/a:
Wypadek mamy wtedy kiedy osoba jest znajdującą sie w jednym z pojazdów ulega obrażeniom które zatrzymują ją w szpitalu na okres 7dni i więcej albo osoba ginie w wypadku.... inne przypadki to stłuczki
chyba nie do końca zrozumiałeś o co chodzi... chodzi o stan karoserii... jeśli miałem dzwona i skasowałem swoje auto tak że nie wiadomo co to za marka a nie leżałem w szpitalu to miałem stłuczkę? czyli teoretycznie mogę napisać że mam auto bezwypadkowe - no bo nikt nie zginął
pomyśl logicznie proszę
Wszystkie kurna są bez wypadkowe, serwisowane w ASO i oczywiście garażowane. Powtarzają to jak mantrę pajace :/
Stwierdzenie wypadek bądź stłuczka nie mówi o stanie auta ale o stanie pasażerów myślisz pojęcia i tyle... to właśnie jest wykorzystują sprzedawcy...
siwy_oscar napisał/a:
Wypadek mamy wtedy kiedy osoba jest znajdującą sie w jednym z pojazdów ulega obrażeniom które zatrzymują ją w szpitalu na okres 7dni i więcej albo osoba ginie w wypadku.... inne przypadki to stłuczki
Mój kumpel zaliczył raz dachowanie, wstał i otrzepał się tylko, a samochód poszedł na złom. Szkoda, bo gdybym wiedział to co teraz wiem, to sprzedalibyśmy je jako bezwypadkowe
a tak na poważnie, to widać jak na dłoni jakie ma uszkodzenia, więc nie można zarzucać nieuczciwości sprzedawcy, chociaż określenie tego samochodu bezwypadkowym jest trochę niefortunne.
siwy_oscar napisał/a:
Stwierdzenie wypadek bądź stłuczka nie mówi o stanie auta ale o stanie pasażerów myślisz pojęcia i tyle... to właśnie jest wykorzystują sprzedawcy...
to po uj pisza, że jest auto bezwypadkowe, kogo obchodzi czy ktoś kto jeździł tym autem trafił do szpitala na 7 dni i więcej czy umarł?
Auto spłonęło.... co nie znaczy ze musiało ulec kolizji bądź wypadkowi.... zacznijcie myśleć... porostu sprzedawcy wiedza co pisza a Wy wszystko sprowadzacie do Wypadku o którym już pisałem czym jest wedle prawa i słownika... porostu to bezwypadkowe to takie w którym nikt nie zginoł i nie odniósł obrazen na 7dni i tratatata
lee_shay czepiasz się o pierdy, przecież widać w jakim stanie są te sam.
piszą bezwypadkowy bo to w sensie prawnym to prawda wiec im tego nie zabronisz bo to legalne i jak piszą bezwypadkowy to w domyśle jest napisane " samochód nie został rozjebany w 3 dupy i poskładany z 8" . Te sam co pokazałeś wcale nie muszą być w makabrycznym stanie 1. uderzony lekko a 2 spalony. Sprzedawcy nie ukryli rzeczywistego stanu sam.
piszą bezwypadkowy bo to w sensie prawnym to prawda wiec im tego nie zabronisz bo to legalne i jak piszą bezwypadkowy to w domyśle jest napisane " samochód nie został rozjebany w 3 dupy i poskładany z 8" . Te sam co pokazałeś wcale nie muszą być w makabrycznym stanie 1. uderzony lekko a 2 spalony. Sprzedawcy nie ukryli rzeczywistego stanu sam.
dlaczego tak piszą? zaznaczają opcje na oto moto gdzie ktos również jak WY nie znał definicji tworzac serwis ... powien być określany stopień uszkodzeń mechanicznych i uj.... w Polsce się przyjęło ze wypadek to auto bite i chu... a to nie oto chodzi
Jeszcze jedno...."samochód sprawny technicznie" tzn ze przejdzie badanie na stacji kontroli pojazdów a takie wgniecenie w drzwiach akurat go nie dyskwalifikuje...
Jeszcze jedno...."samochód sprawny technicznie" tzn ze przejdzie badanie na stacji kontroli pojazdów a takie wgniecenie w drzwiach akurat go nie dyskwalifikuje...