📌
Wojna na Ukrainie
- ostatnia aktualizacja:
44 minuty temu
📌
Konflikt izrealsko-arabski
- ostatnia aktualizacja:
Dzisiaj 0:05
Dobrze z PEKAŚKI wali. W tych ich wojnach trzeba mieć pecha żeby zostać trafionym.
Zawsze mnie zastanawiało - skoro w takich konfliktach obie strony krzyczą "Allah akbar!" i obie są gorliwymi muzułmaninami - którą stronę będzie trzymał Allah?
Jakie PK przecież to krowa!
bloodwar napisał/a:
Zawsze mnie zastanawiało - skoro w takich konfliktach obie strony krzyczą "Allah akbar!" i obie są gorliwymi muzułmaninami - którą stronę będzie trzymał Allah?
Tych, którzy wyjebali więcej kóz.
zespół pieśni i tańca "Czelabińsk"
zdecydowanie pk/pkm ;]
Mavver57 napisał/a:
To nie jest przypadkiem M60 ?
zdecydowanie pk/pkm ;]
bloodwar napisał/a:
Zawsze mnie zastanawiało - skoro w takich konfliktach obie strony krzyczą "Allah akbar!" i obie są gorliwymi muzułmaninami - którą stronę będzie trzymał Allah?
To oczywiste, żadnej - bo Allah nie istnieje.
Mavver57 napisał/a:
To nie jest przypadkiem M60 ?
Na pewno nie. USA widocznie ich nie dozbrajała jak należy, po prostu zabrali ze sobą własny sprzęt skąd przyjechali z Jemenu, Omanu, Arabii Saudyjskiej itd.
Dobrutro napisał/a:
To oczywiste, żadnej - bo Allah nie istnieje.
Żaden bóg nie istnieje. To wszystko wymysł szamanów i później imamów, księży, i chuj wie jakich omamów. Po to, żeby na ludzkich instynktach strzyc kasę. Bo każdy człowiek potrzebuje w coś wierzyć. Ja akurat wierzę w kasę. Wiem że jest, i jak mam, to spełnię wszystko. Zauważcie, im wyżej postawieni księża w hierarchii 'kościelnej' tym większy kałdun noszą. Kiedyś, trafiłem na młodego księżulka. Nie spodziewałbym się. Koleś normalnie pił browara, jarał szlugi, nieco się spiliśmy i taka gadka co kto w życiu robi. No, jest księdzem po seminarium i dostał przydział do jakiejś parafii. Ja O_O a on kontynuuje, że jest spoko, chociaż na początku dostał jakąś małą parafię, ale za to ma mieszkanie od "Kościoła" gratis, wyżywienie go nie obchodzi, bo dostaje pieniądze na te wydatki, i miesięcznie ma około 3 klocki na łapę, pod warunkiem odprawienia 5 mszy(?) w tygodniu, jakoś tak. Coś tam jeszcze, nie chcę ściemniać i wyolbrzymiać, bo nie pamiętam dokładnie. Tacę też tam jakoś rozliczali, odpalić proboszczowi (lwią część), organiście, i pozostałym księżom. Jakieś niebiedne sumki wychodziły. Także wikt i opierunek za darmo, a kasa na przepierdol. Nie tak dosłownie, bo nie można pokazać ludziom, że ich datki na tacę nie idą na remont kościoła czy coś, tylko w kielnię księży. Aczkolwiek Rydzyk nie ma z tym problemu, i kto mu skoczy? I kurwa najlepsze na koniec. Nie rozliczają się od dochodów. No, ponoć. Już nie wnikałem, jak i w zwolnienia chorobowe i emerytury. Nie wiem, jak z tym. Osobiście nie chce mi się w to wierzyć, że takie gówno działa, może ktoś mi napierdolił głupot. Może ktoś lepiej obeznany się wypowie, może to ja pierdolę głupoty mi wciśnięte. Bo chcę się mylić.
skid07 napisał/a:
up a chuj ci do tego czy kto pytał, kolega próbuje być miły
nie spotka sie tu z odwzajemnieniem
Kaprys napisał/a:
Ja akurat wierzę w kasę.
czyli z czystym sumieniem mozna powiedziec ze jestes sprzedajna kurwa