Jak to możliwe?
📌
Wojna na Ukrainie
- ostatnia aktualizacja:
16 minut temu
📌
Konflikt izrealsko-arabski
- ostatnia aktualizacja:
Dzisiaj 2:25
Nigdy nie miałeś pospolitej sraczki? Kupa jak kupa, tylko ciśnienie większe i konsystencja inna.
Trochę gówna i jaka podnieta
Ale pamiętam aferę w mojej podstawówce jak jakiś debil nasrał do kibla i zamiast spuścić wodę jak cywilizowany człowiek, to odpalił w tym korsarza (petardę). Kurwa, strzępki gówna były wszędzie, łącznie z sufitem
Ale pamiętam aferę w mojej podstawówce jak jakiś debil nasrał do kibla i zamiast spuścić wodę jak cywilizowany człowiek, to odpalił w tym korsarza (petardę). Kurwa, strzępki gówna były wszędzie, łącznie z sufitem
PePePoL napisał/a:
Jak to możliwe?
to naprawdę proste - upośledzenie umysłowe lekkie, tudzież umiarkowane, zwane potocznie debilizmem lub imbecylizmem
macleod napisał/a:
Ale pamiętam aferę w mojej podstawówce jak jakiś debil nasrał do kibla i zamiast spuścić wodę jak cywilizowany człowiek, to odpalił w tym korsarza (petardę). Kurwa, strzępki gówna były wszędzie, łącznie z sufitem
O kurwa.
I wiesz kto to powinien sprzątać? Nie ten dzieciak. Ooooo nie. Jego ojciec. Wtedy, pucując ściany i sufit z gówna synalka miałby czas żeby przemyśleć nagrodę za ten fantastyczny pomysł.
Myślę, że lekcja byłoby o wiele bardziej pamiętliwa, niż gdyby gnój miałby to zmyć własnym jęzorem.
Za takie tagi to ten temat poleci zaraz.
@up
2@up
Czepiacie się chłopaka.Przecież skoro takie filmiki nagrywa to czego od niego można wymagać?
2@up
Czepiacie się chłopaka.Przecież skoro takie filmiki nagrywa to czego od niego można wymagać?
Jaka to miejscowość? Wygląda jak moje gimnazjum do którego dawno temu chodziłem.
Teraz zarabiająca chuj nie pieniądz sprzątaczka musi to myć, współczuje. Za kare ten baran powinien to kurwa zlizać a nie szczotką myć.
nie takie rzeczy sie widywało.. w mojej dawnej szkole przytrafiło sie, że wszystko było obsrane.. ściany i drzwi do wysokości metra. nie wiem jak to możliwe ale najwidoczniej można..
Aaaa, to dzisiaj gimbaza ma takie rozrywki. No, no... Wykwintnie ;D
To jeszcze nic! W mojej starej szkole ktoś zrobił soczystą klaksę w kabinie, wszędzie, tylko nie tam gdzie miał trafić. A do tego wszystko było oblane dużym jogurtem Jogobelli, a w kubeczku też niespodzianka.
ps. oczywiście gimnazjum, bo gdzie indziej...
ps. oczywiście gimnazjum, bo gdzie indziej...