📌
Wojna na Ukrainie
- ostatnia aktualizacja:
Wczoraj 17:51
📌
Konflikt izrealsko-arabski
- ostatnia aktualizacja:
Wczoraj 14:20
📌
Powodzie w Polsce
- ostatnia aktualizacja:
Wczoraj 23:12
Ja pierdole ale zjebali.
Gorzałki NIGDY nie naraża się na kontakt z plastikiem!!!
Gorzałki NIGDY nie naraża się na kontakt z plastikiem!!!
Gość to z kartki czyta?
Robsajson napisał/a:
Ja pierdole ale zjebali.
Gorzałki NIGDY nie naraża się na kontakt z plastikiem!!!
poza tym:
a) każdą nalewkę, wódkę itp. robi się ze spirytusu bo:
- wychodzi taniej niż kupno wódki,
- mocniejszy alkohol lepiej rozpuszcza i wyciąga aromat.
b) nie powinno się robić nalewek z kupnych cukierków owocowych, bo w zdecydowanej większości zawierają sztuczne barwniki, słodziki, aromaty (kiedyś opiłem się samorobną nalewką z cukierków ICE i miałem podwójnego kaca)
c) 2 tygodnie (no dobra, tydzień) to minimum, ile nalewka powinna być odstawiona przed przefiltrowaniem i odlaniem do butelek.
@up
Gówno prawda moja babka robi nalewki z owoców które zalewa spirytusem na jakieś 3-5 tygodni i dopiero wtedy filtruję i dolewa wody lub wódy. Ma moc jebana 2 szklanki i po zawodniku.
Gówno prawda moja babka robi nalewki z owoców które zalewa spirytusem na jakieś 3-5 tygodni i dopiero wtedy filtruję i dolewa wody lub wódy. Ma moc jebana 2 szklanki i po zawodniku.
Marudzicie bo wam pewnie w pysku wyschlo po tym filmie.
Cytat:
@up
Gówno prawda moja babka robi nalewki z owoców które zalewa spirytusem na jakieś 3-5 tygodni i dopiero wtedy filtruję i dolewa wody lub wódy. Ma moc jebana 2 szklanki i po zawodniku.
A Ty czytać nie umiesz? Przecież napisałem przynajmniej 2 tygodnie co znaczy, że 2 tygodnie, albo więcej. Naucz się czytać, a póki co:
Robienie takiej "wódki" jest jakieś takie gejowe... I nawet jeśli byłaby zrobiona to i tak wybrałbym czystą
Kupię sobie wódkę cytrynową, żurawinową, wiśniową, orzechową i też będę miał niezły ubaw że tak kolorowo. Bez tej całej pojebanej procedury. A i smakowo pewnie lepiej będzie.
Straszna gejoza, chemiczny szajs w dodatku drogi, już lepiej się szarpnąć na jakąś finlandię czy absoluta.