moja teoria jest inna, jeżeli przeciętny polak spędzą przed tv kilka godzin dziennie, i od 20 lat widzi te same mordy, te same partie, to na kogo innego ma głosować?
______________
Demokracja? TFU!@Matuch90
indoktrynacja widać działa, po takich debilach.
Młody jesteś chuja wiesz dzieciaku.
sam osobiscie z wszystkich najbardziej lubie JKM ale czy on jest odpowiedni? nikt tego nie wie...
szczerze, ile ludzi, tyle opinii.
sam osobiscie z wszystkich najbardziej lubie JKM ale czy on jest odpowiedni? nikt tego nie wie...
I się nie dowiemy bo od 20 lat każdy się go boi, a nic gorszego niż jest obecnie po tych 20 latach stać by się nie mogło.
Był AWS było źle, było SLD było źle, był PiS było źle jest PO jest źle no to kurwa mać dlaczego nikt nie chce dać partii która jeszcze nigdy nie rządziła a ma dosyć obiecujące poglądy rządzić ?
Pan Janusz może kolejnych wyborów nie dożyć ale w partii mają ludzi którzy spokojnie go zastąpią.
Wypierdolić to komunistyczne ścierwo i dać MŁODYM władzę a nie ciągle Moskwa lejce trzyma.
______________
Nie daję piw fantastico.
Jest mały problem - zarówno Palikot jak i JKM mają poglądy zmieniające się jak chorągiewka na wietrze. Poza tym - w czym niby się zgadzają? Palikot to zabaweczka w rękach Tuska mająca odciągnąc "lewicowych" wyborców od popłuczyn po SLD, JKM to teoretyk gospodarczy bez doświadczenia. Palikot opiera CAŁY swój "program" na pedałach i trawce, dla JKM lokomotywą wyborczą jest zlikwidowanie ZUS, podatków, sądów, policji, publicznej służby zdrowia i w zasadzie wszystkiego czego nie da się zrobic. Palikot pozuje na antyklerykalnego lewicowca, JKM popłynął ostatnio w stronę skrajnego, nacjonalistycznego, patriotycznego prawicyzmu więc trudno byłoby im wmówić swoim wyborcom, że nagle zmianiają kurs o 180 stopni i mimo to nie zostać zepchniętym w stronę planktonu wyborczego (a zapomniałem, oni są już planktonem wyborczym
O stary, pojechałeś po bandzie z tym programem politycznym RPP. Tak się składa, że oni nie opierają kampanii ani programu na "pedałach". Czytałeś ich program? Czy wnioskujesz to tylko na podstawie tego co w TV zobaczyłeś?
To są przedsiębiorcy, wyszli z projektami 70 ustaw (wszystkie ujebane przy samej dupie). Znacząca większość z nich dotyczy ułatwienia prowadzenia biznesu w Polsce.
Ustawa o związkach partnerskich ? To nawet nie jest o gejach. Media rozdmuchały sobie kolejną super aferę twierdząc, że to legalizacja związków homoseksualnych. Prawda jest taka, że wielu z nas żyje na "kocią łapę". Jedna osoba umiera, ginie w wypadku, druga zostaje z niczym. Zły pomysł żeby zrobić coś żeby tak nie było? Nie sądzę.
Co dalej, trawa, marihuanen/marihuanina jak kto woli, tudzież biała śmierć. RPP chcą depenalizacji posiadania marihuany. Dlaczego ktoś kto pali trawę ma iść do pierdla, a państwo ma go utrzymywać? Chce palić, niech pali mamy wolny kraj.
I bardzo dobrze, że zauważyłeś, że JKM postuluje o naprawę rzeczy z którymi nie da się nic zrobić. Zlikwidować ZUS ... tak, od razu, niech 5 mln osób ginie z głodu, bo nie ma pieniędzy.
PS
Wracając do RPP. Wiele Panowie mówicie i mediach i manipulacji, a WSZYSTKIE Wasze wypowiedzi na temat RPP są podszyte tym co zobaczyliście w TV. Żaden z Was nie raczył się pofatygować i sprawdzić choćby i na wikipedi (wypisane punkt po punkcie) ich program.
I kto tu jest zmanipulowanym baranem / owieczką ?
- 1% na armię, zamiast 2% wydatków z budżetu - chyba ich pojebało
- 1% na kulturę co roku jako wydatek z budżetu - nasza kultura utrzyma się bez żadnych dopłat, śmiem twierdzić, że chodzi tutaj o finansowanie kultury europejskiej, czyli multikulti
- parytety płci na listach wyborczych - no i znowu ich pojebało, wprowadzanie przymusu głosowania na kobiety tylko dlatego, że są kobietami. Gdyby poszczególne panie się do tego nadawały, to głosowano by na nie tak czy siak, a jakoś tego w wyborach nie widać.
- Powołanie w Parlamencie komisji stałej do walki z biurokracją - walke z biurokracją można załatwić kilkoma rozporządzeniami, widocznie nikt nie chce bo mają w tym interes
- Dostęp za darmo do Internetu - czyli z naszych podatków, a same koszta będą większe niż gdyby wszyscy sobie to załatwili na własną rękę, no bo trzeba jeszcze pośrednikom (urzędasom) zapłacić
- Dostęp o środków antykoncepcyjnych za darmo - to samo
- Takie same pensje kobiet i mężczyzn - to ile pracodawca płaci zależy tylko od niego, nie można mu tego narzucać. Niby tacy oświeceni przedsiębiorcy w tym RPP, a strzelają sobie w kolano, albo pierdolą populizmy.
- Finansowanie z budżetu liberalnej ustawy o in vitro - ni chuja
- Liberalizacja ustawy aborcyjnej - O aborcji najgłośniej szczekają Ci którym ona już nie grozi. O ile dobrze pamiętam to obecnie ciąże można usunąć gdy poród zagraża życiu matki, przyszłe dziecko jest kurewsko chore, czy pochodzi z gwałtu. Jak dla mnie wystarczy, no może bym usunął tę dziecię z gwałtu z tej listy. Zawsze można oddać dziecko do adopcji. W innych przypadkach mowy nawet nie ma żeby aborcja była dozwolona i stosowana jako "późna antykoncepcja" i to jeszcze z naszych pieniędzy. Chcesz wyskrobać, bo ruchałaś się z kimś przypadkowym i wpadłaś? Spoko, ale nie u nas i nie za nasze pieniądze.
- Lekcje religii powinny ze szkół wrócić do Kościołów - z religii zawsze można zrezygnować jeśli ma się taką ochotę, np ja tak zrobiłem. Nie widzę sensu w przenoszeniu religii do kościoła, skoro i tak będzie finansowana z budżetu w jakimś stopniu, a przy budowie/modernizacji sal do lekcji religii w kościołach zawsze się ktoś może nakraść.
Reszcie się jakoś specjalnie nie przyglądam, bo może i ma ta partia kilka dobrych pomysłów (o ile to nie populizmy), to i tak jest socjalistyczna, a zatem zła.
______________
Si vis pacem para bellum- Kultura to nie tylko ściąganie ciapatych do kraju, ale także organizowanie festiwali. Darmowe wejściówki do muzeów, kin, promowanie młodych artystów.
- Listy wyborcze są układane tak, że kobiety znajdują się niżej. Rozumiem pobudki i przesłanki tej ustawy, ale jak Ty, nie widzę w niej większego sensu.
- Nie, nie można biurokracji rozwiązać jakimiś magicznymi dekretami. Poczytaj trochę na temat "rozwoju biurokracji" i tego jak urzędnicy się mnożą i dlaczego to robią i zrozumiesz. Na początek "Prawo Parkinsona" C. Northcote'a
- Z całym szacunkiem, ale nie każdego stać na opłaty za internet. Poza tym, jeżeli nie wiesz, to obecnie istnieje takie coś jak darmowy internet dla każdego w Polsce. Problem w tym, że dostęp do niego i jego szybkość łącza są tragiczne. Trzeba jechać do Warszawy ze stosem papierów po odbiór modemu, a potem czekać miesiącami aż firma wyśle montera do jego podłączenia - nie śpieszy im się, bo państwo zmusza dostawców do darmowej pracy w zamian za jakąś tam ulgę, nie pamiętam, poszukaj sobie jak Cię to interesuje.
- Środki antykoncepcyjne za darmo, tego nie słyszałem jeszcze.
- Tego też nie słyszałem, bardziej mi to pachnie feministkami niż RPP.
- A to niby dlaczego nie? Jesteś przeciwny pomocy osobom które stać na dziecko i chcą je mieć, ale nie mogą ? To źle, żeby ludzie się "rozmnażali" ? Tylko nie gadaj mi o bidulu, posiadanie własnego dziecka jest zupełnie inną sprawą wg mnie.
- Głupota i też się z tym nie zgadzam.
- Zacznijmy od pytania dlaczego kościół ma być finansowany z budżetu państwa?
Reszcie się jakoś specjalnie nie przyglądam, bo może i ma ta partia kilka dobrych pomysłów (o ile to nie populizmy), to i tak jest socjalistyczna, a zatem zła.
Dziwnie się tu utarło przekonanie... PRAWICA -> liberałowie / LEWICA -> socjaliści
To jest tak durne przekonanie, że aż głowa boli. Socjalistów na lewicy szukasz? To masz, SLD.
RPP to liberałowie lewicowi. A to, że jednak nie chcą zostawiać tych najbiedniejszych na lodzie to faktycznie zło wcielone. Lepiej zbudować Polskę na kształt Sparty - nie pracujesz?! jesteś biedny?! chory?! do gazu.
Każdy kto pod przymusem zabiera od ludzi pieniądze i oddaje je innym jednocześnie pobierając od tego procent na własne utrzymanie, kradnąc/marnując sporą ich część jest dla mnie socjalistą i skurwielem. Z tego co pamiętam to gazu, obozów itd najwięcej ludzi wysyłali lewacy Włodek, Józek i Adolf (w kolejności malejącej).
Nie pracujesz zatem prawdopodobnie jesteś biedny. Nie chcesz być dłużej biedny? Znajdź sobie robotę, albo rób coś na własną rękę. Nadal nie chcesz i wolisz nic nie robić? No to masz człowieku przejebane na własne życzenie.
Jesteś chory? Niechaj zadziałają wcześniej odłożone pieniądze lub ubezpieczenie. Nie odłożyłeś, ani się nie ubezpieczyłeś, no to debil jesteś, ale nie wszystko stracone, bo masz pewnie jeszcze rodzinę i ona powinna Ci pomóc? Nie chcą Ci pomóc? Pomogą ludzie dobrej woli, których nigdy nie brakowało, ale nie opieraj swoich celów na tym, że ktoś i tak Ci w jakimś stopniu pomoże.
- Silna armia jest konieczna w każdym państwie.
- Owszem, kultura to nie tylko ściąganie ciapatych do kraju, ale tak to się skończy.
- Biurokracja się mnoży, ponieważ jej się na to pozwala.
- Internet nie jest konieczny do życia, jak kogoś na niego nie stać to niechaj go nie ma. Wiem o tym, że istnieje "darmowy internet" ale skoro jest on finansowany z budżetu to jest darmowy tylko z nazwy i kto wie, czy nie jest droższy w końcowym rachunku przez to, że zajmują się tym urzędasy. Skoro firmy dostają ulgę, to nie jest to darmowa praca, bo gdyby tego nie robiły to musiałyby więcej zabulić fiskusowi, a tak kasa zostaje u nich mają większy zysk.
- Darmowa antykoncepcja i równe płace - nie słyszałeś ale to jest w ich programie.
- Nie jestem przeciwny pomocy ludziom którzy chcą mieć własne dziecko, ale nie mogą i muszą szukać szans w in vitro. Wręcz przeciwnie, jestem jak najbardziej za taką pomocą, ale niechaj będzie to pomoc dobrowolna, a nie przymusowa z urzędu. Powstaną fundacje finansujące taki cel to nawet sam jakąś skromną kwotę sypnę.
- No i to jest dobre pytanie. Kościół powinien być finansowany przez wiernych, ale postulat RPP dotyczący przeniesienia religii do kościoła nadal wiąże się z jego finansowaniem, ponieważ dopóki istnieje "darmowa" oświata (czego RPP chce), to MEN i tak będzie musiał na to łożyć i kto wie czy nie większe pieniądze.
______________
Si vis pacem para bellum
- Silna armia jest konieczna w każdym państwie.
Proszę, wytłumacz po co Polsce wojsko.
- Internet nie jest konieczny do życia
Albo jesteś bardzo młody albo bardzo stary - w jednym i drugim przypadku nie rozumiesz potęgi i przydatności internetu. Na uczelni mamy internetowe moduły do wypełniania jako ćwiczenia to raz. Dwa, na maila wrzucane są notatki (to nie lata 80, koniec z zeszytami). Trzy, w pracy przełożeni komunikują się ze mną przez internet, przesyłają pliki, maile, złączniki chuj wie co (co, może pocztą, huh?). Cztery, nawet w liceum potrzebowałem internetu żeby odrabiać prace domowe. Pięć, internet to nie dobro luksusowe, a konieczność, wiele spraw załatwia się tą drogą.
- Nie jestem przeciwny pomocy ludziom którzy chcą mieć własne dziecko, ale nie mogą i muszą szukać szans w in vitro. Wręcz przeciwnie, jestem jak najbardziej za taką pomocą, ale niechaj będzie to pomoc dobrowolna, a nie przymusowa z urzędu. Powstaną fundacje finansujące taki cel to nawet sam jakąś skromną kwotę sypnę.
Pomyślało 0,1% Polaków z 36 milionowego społeczeństwa.
- No i to jest dobre pytanie. Kościół powinien być finansowany przez wiernych, ale postulat RPP dotyczący przeniesienia religii do kościoła nadal wiąże się z jego finansowaniem, ponieważ dopóki istnieje "darmowa" oświata (czego RPP chce), to MEN i tak będzie musiał na to łożyć i kto wie czy nie większe pieniądze.
Nie rozumiesz co RPP chce zrobić. Jeżeli doszliby do władzy - kościół traci pieniądze ze skarbu państwa, finansuje lekcje religii z własnego budżetu, płaci podatki... baaa, wyrzuca lekcje religii z programu oświaty i zastępuje je lekcjami wychowania sexualnego.
Nie pracujesz zatem prawdopodobnie jesteś biedny. Nie chcesz być dłużej biedny? Znajdź sobie robotę, albo rób coś na własną rękę. Nadal nie chcesz i wolisz nic nie robić? No to masz człowieku przejebane na własne życzenie.
Jesteś chory? Niechaj zadziałają wcześniej odłożone pieniądze lub ubezpieczenie. Nie odłożyłeś, ani się nie ubezpieczyłeś, no to debil jesteś, ale nie wszystko stracone, bo masz pewnie jeszcze rodzinę i ona powinna Ci pomóc? Nie chcą Ci pomóc? Pomogą ludzie dobrej woli, których nigdy nie brakowało, ale nie opieraj swoich celów na tym, że ktoś i tak Ci w jakimś stopniu pomoże.
To co tutaj napisałeś to już szczyt skurwysyństwa. Biedny? To do pracy. Czcze marzenia, nie widzisz co się dzieje w Europie? Brakuje pracy, gospodarki popadają jedna po drugiej w recesje. RPP nie jest za wypłacaniem zasiłków komu popadnie, rozdawaniem profitów komukolwiek a za programami typu "szkolenia dla bezrobotnych". Czytałem projekt ustawy zmiany funkcjonowania i organizacji urzędów pracy tak, aby zapewniały one szkolenia przez 3 miesiące osobom bezrobotnym (np. kurs obsługi wózka widłowego) a potem powrót na rynek pracy. Szkolono by ludzi tak aby się wpasowali w lukę na rynku pracy.
Swoją drogą, ciekawe jak Ty byś śpiewał gdybyś miał wypadek, stracił pracę, a rodzina się na Ciebie wypięła. Błagałbyś obcych ludzi o pomoc? To uwłaczające ludzkiej godności. Jeżeli tak sobie wyobrażasz utopijne państwo to stary, mam nadzieję, że do władzy nie dojdą ludzie sądzący podobnie... nigdy.
Na koniec sobie zostawiłem to słodkie ciacho:
RPP ze swoją mnogością, teoretycznym wyrównywaniem na siłę szans, "darmowym" zaspokajaniem potrzeb itd jest partią lewicowo liberalną? Albo jest się liberałem, albo nie i tyle. To, że trochę luzują łańcuchy nie sprawia, że się diametralnie różnią od innych partii z parlamentu.
Twardy podział na liberałów i socjalistów jest co najmniej śmieszny.
Kto powiedział, że trzeba być skrajnie takim albo takim? Kto ustalił takie zasady? Kto ten podział wymyślił?
Tak samo podział na prawicę i lewicę. Po środku nie może być nic innego ! Albo jesteś komunistą albo narodowcem ! Tak? Błagam Cię.
RPP jak dla mnie nie są skrajnie lewicowi, wręcz przeciwnie. Są czymś po środku, to media kreują ich wizerunek w jakiś dziwny, czasami śmieszny sposób.
Proszę, wytłumacz po co Polsce wojsko.
Zaznajom się z historią Polski od jej powstania i zobaczysz, że wojsko w takim czy innym znaczeniu jednak nam się kurwa przydawało.
Albo jesteś bardzo młody albo bardzo stary - w jednym i drugim przypadku nie rozumiesz potęgi i przydatności internetu. Na uczelni mamy internetowe moduły do wypełniania jako ćwiczenia to raz. Dwa, na maila wrzucane są notatki (to nie lata 80, koniec z zeszytami). Trzy, w pracy przełożeni komunikują się ze mną przez internet, przesyłają pliki, maile, złączniki chuj wie co (co, może pocztą, huh?). Cztery, nawet w liceum potrzebowałem internetu żeby odrabiać prace domowe. Pięć, internet to nie dobro luksusowe, a konieczność, wiele spraw załatwia się tą drogą.
Jak najbardziej rozumiem potęgę i przydatność internetu, jednak jestem przeciwny temu żeby istniało coś takiego jak "darmowy" internet na który wszyscy przymusowo łożą w podatkach.
Piszesz o tym, że pracujesz i przełożeni komunikują się z Tobą między innymi za pośrednictwem internetu. Spoko, skoro pracujesz to ""se" kurwa kup za swoje, a nie dalej chcesz żeby każdy miał "za darmo". Przyjmijmy, że każdy dom dostałby darmowe połączenie z internetem, a jak internet to i komputer by się przydał. Przyjmijmy, że dajemy taki pakiet komputer+internet 10 mln rodzin, czy ludzi samotnych i ten pakiecik będzie wart powiedzmy na początek 3000zł + dożywotnio co rok opłata za internet (drożej bo się państwo tym zajmuje i można nakraść, patrz różne przetargi). Wychodzi nam powiedzmy 30 mld na początek + coroczny darmowy internet. Nie lepiej takie środki przeznaczyć nie wiem, np.: na spłatę zobowiązań wobec emerytów, czy długu publicznego? Nieeee, za chuja. Społeczeństwu ma być dobrze, a niech przyszłe pokolenia się martwią. Zastaw się, a postaw się.
Śmiem wątpić. Zobacz, że obecnie wiele osób w jakimś tam stopniu innym pomaga, a przy założeniu, że istnieją zasady gospodarki takie o jakich mówi taki JKM, to ludzie mają więcej pieniędzy i są w stanie więcej pomóc. Naprawdę myślisz, że 99,9% Polaków żadnej fundacji by nie wspomogło mając więcej kasy niż obecnie, gdzie fundacje jednak źle się nie mają?Pomyślało 0,1% Polaków z 36 milionowego społeczeństwa.
RPP chce żeby ludzie na niego zagłosowali, chce zrobić wszystkim dobrze, a więc to się nie uda. Za duży będzie sprzeciw społeczny nad wyrzucaniem religii z oświaty i co gorsza wprowadzaniem wychowania seksualnego. Wyobraź sobie jaką radochę miałby taki pedofil gdyby na lekcji prowadzonej przez niego np.: 8-letnie dzieciaki uczyły się zakładać prezerwatywy na różne dildosy?Nie rozumiesz co RPP chce zrobić. Jeżeli doszliby do władzy - kościół traci pieniądze ze skarbu państwa, finansuje lekcje religii z własnego budżetu, płaci podatki... baaa, wyrzuca lekcje religii z programu oświaty i zastępuje je lekcjami wychowania sexualnego.
Jak już wcześniej pisałem zgadzam się z tym, że kościół powinien być finansowany dobrowolnie przez wiernych, że powinien płacić podatki, zgadzam się z tym, że powinien być rozdział między państwem, a kościołem, a jak komuś się nie podoba to chuj mu w dupę, ale jestem przekonany, że nie uda się wyrzucić religii z programu MEN. Jedyne co się może udać to, przeniesienie jej do kościołów, a to i tak i tak będzie finansowane z budżetu.
[qupte]To co tutaj napisałeś to już szczyt skurwysyństwa. Biedny? To do pracy. Czcze marzenia, nie widzisz co się dzieje w Europie? Brakuje pracy, gospodarki popadają jedna po drugiej w recesje. RPP nie jest za wypłacaniem zasiłków komu popadnie, rozdawaniem profitów komukolwiek a za programami typu "szkolenia dla bezrobotnych". Czytałem projekt ustawy zmiany funkcjonowania i organizacji urzędów pracy tak, aby zapewniały one szkolenia przez 3 miesiące osobom bezrobotnym (np. kurs obsługi wózka widłowego) a potem powrót na rynek pracy. Szkolono by ludzi tak aby się wpasowali w lukę na rynku pracy. Ale Ty dalej zakładasz, że to co ja mówię dotyczy tego systemu. Mylisz się wielce, bo obecny system na to nie pozwala. Widzę co się dzieje w europie, zastanów się jakie są tego przyczyny.
Urzędy organizują takie szkolenia, baaa nawet są finansowane z ukochanej przez RPP unii i co? I gówno ludzie po szkoleniach zapierdalają za darmo dalej pobierając zasiłek, bo podatki i koszta pracy za wysokie. Sam znam wielu takich.
Dalej odnosisz się do obecnie panującego systemu.Swoją drogą, ciekawe jak Ty byś śpiewał gdybyś miał wypadek, stracił pracę, a rodzina się na Ciebie wypięła. Błagałbyś obcych ludzi o pomoc? To uwłaczające ludzkiej godności. Jeżeli tak sobie wyobrażasz utopijne państwo to stary, mam nadzieję, że do władzy nie dojdą ludzie sądzący podobnie... nigdy.
Na koniec sobie zostawiłem to słodkie ciacho:
Twardy podział na liberałów i socjalistów jest co najmniej śmieszny.
Kto powiedział, że trzeba być skrajnie takim albo takim? Kto ustalił takie zasady? Kto ten podział wymyślił?
Tak samo podział na prawicę i lewicę. Po środku nie może być nic innego ! Albo jesteś komunistą albo narodowcem ! Tak? Błagam Cię.
Nikt nie mówi, że trzeba być skrajnym. Skoro ktoś się podaje za kogoś, to powinien taki być, a nie tworzyć jakieś mutacje.., np.:
"Ja to jestem wegetarianinem, ale czasem lubię sobie zjeść krwisty stek" Coś tu nie pasuje, prawda?
RPP jak dla mnie nie są skrajnie lewicowi, wręcz przeciwnie. Są czymś po środku, to media kreują ich wizerunek w jakiś dziwny, czasami śmieszny sposób.
Są lewicowi i temu nie można zaprzeczyć. Popatrz na ich projekty ustaw, czy interpelacje.
Jeżeli ktoś kreuje się na kogoś kim nie jest, by troche elektorat powiększyć to jest zwyczajnie zakłamany. Dobrym przykładem jest taki PiS. Partia kreowana przez siebie i media na prawice, podczas gdy bliżej jej do partii narodowo-socjalistycznej (NSDAP), chociaż z tym duchem narodowym, to też nie bardzo jakby tak popatrzeć na zdrajcę śp Lecha Kaczyńskiego, który podpisał traktat lizboński (utrata przez nas niepodległości), czy wyczyny ich europosłów.
______________
Si vis pacem para bellum
Zaznajom się z historią Polski od jej powstania i zobaczysz, że wojsko w takim czy innym znaczeniu jednak nam się kurwa przydawało.
Szczególnie w '39r. się przydało. Ja rozumiem, ja to wiem, że Polacy to urodzeni wojacy. Napierdalaliśmy się zawsze, wszędzie i ze wszystkimi, ale te czasy minęły bezpowrotnie.
Teraz trochę cyferek. Polskie wojsko, ilu żołnierzy teraz mamy? Docelowo z tego co pamiętam było osiągnięcie liczby 100,000 żołnierzy. Po co nam oni? Przeprowadzimy inwazję na zacofaną Słowację ? Czy może powalczymy z Litwą/Łotwą/Czechami? Bo na Białoruś i Rosjan jesteśmy i będziemy za słabi. Rosjanie dysponują żołnierzami w liczbie... werble.... 750,000. Z tego co pamiętam docelowo ta liczba miała sięgać 1,000,000 ale brakuje im chętnych.
Podejrzewam, że bylibyśmy w stanie się bronić przez miesiąc max i do tego zrujnować i zrównać z ziemią własne miasta. Wojny się nie prowadzi na własnym terytorium, my, jako naród chyba tego nie pojmujemy.
Jak najbardziej rozumiem potęgę i przydatność internetu, jednak jestem przeciwny temu żeby istniało coś takiego jak "darmowy" internet na który wszyscy przymusowo łożą w podatkach.
Piszesz o tym, że pracujesz i przełożeni komunikują się z Tobą między innymi za pośrednictwem internetu. Spoko, skoro pracujesz to ""se" kurwa kup za swoje, a nie dalej chcesz żeby każdy miał "za darmo". Przyjmijmy, że każdy dom dostałby darmowe połączenie z internetem, a jak internet to i komputer by się przydał. Przyjmijmy, że dajemy taki pakiet komputer+internet 10 mln rodzin, czy ludzi samotnych i ten pakiecik będzie wart powiedzmy na początek 3000zł + dożywotnio co rok opłata za internet (drożej bo się państwo tym zajmuje i można nakraść, patrz różne przetargi). Wychodzi nam powiedzmy 30 mld na początek + coroczny darmowy internet. Nie lepiej takie środki przeznaczyć nie wiem, np.: na spłatę zobowiązań wobec emerytów, czy długu publicznego? Nieeee, za chuja. Społeczeństwu ma być dobrze, a niech przyszłe pokolenia się martwią. Zastaw się, a postaw się.
Gdzie komputery, komputer ma każdy, gorzej z dostępem do internetu - głównie na wsiach, bo to o nie chodzi.
PS
Matematyk z Ciebie nieziemski.
Wyobraź sobie jaką radochę miałby taki pedofil gdyby na lekcji prowadzonej przez niego np.: 8-letnie dzieciaki uczyły się zakładać prezerwatywy na różne dildosy?
Tu już przeginasz. Wychowanie sexualne to nie nauka zakładania gumki na dildosa w wieku 8 lat.
Swoją drogą zwizualowałem sobie te scenkę, haha.
Nikt nie mówi, że trzeba być skrajnym. Skoro ktoś się podaje za kogoś, to powinien taki być, a nie tworzyć jakieś mutacje.., np.:
"Ja to jestem wegetarianinem, ale czasem lubię sobie zjeść krwisty stek" Coś tu nie pasuje, prawda?
I znowu ten dziwny ton i tok myślenia. Są lewicowi, ale nie są socjalistami do szpiku kości. Chcą żeby w kraju się żyło dobrze. Nie tylko tym obrotnym, ale też i tym mniej "rozgarniętym". Nie każdy może być bogaty i podcierać się banknotami.
Są lewicowi i temu nie można zaprzeczyć. Popatrz na ich projekty ustaw, czy interpelacje.
Jeżeli ktoś kreuje się na kogoś kim nie jest, by troche elektorat powiększyć to jest zwyczajnie zakłamany. Dobrym przykładem jest taki PiS. Partia kreowana przez siebie i media na prawice, podczas gdy bliżej jej do partii narodowo-socjalistycznej (NSDAP), chociaż z tym duchem narodowym, to też nie bardzo jakby tak popatrzeć na zdrajcę śp Lecha Kaczyńskiego, który podpisał traktat lizboński (utrata przez nas niepodległości), czy wyczyny ich europosłów.
Projekty ustaw, no to jest ciekawy temat. Z tego co wiem, dążą do zmniejszenia liczby posłów do 360; zlikwidowania senatu; zakazania "uprawiania polityki" osobom bodajże z 20 letnim stażem; ułatwić życie przedsiębiorcom poprzez zmniejszenie wymaganej ilości papierów; zniesienie jakiś tam podatków i w chuj wiele innych. Ale o nich się nie mówi w TV, je PO upierdala przy samej dupie na samym wejściu. Nawet PiS (który traktuje RPP jak powietrze) ma jakiś tam % zgodności w głosowaniach.
Interpelacje? Przecież to zapytania do ministrów.
Szczególnie w '39r. się przydało. Ja rozumiem, ja to wiem, że Polacy to urodzeni wojacy. Napierdalaliśmy się zawsze, wszędzie i ze wszystkimi, ale te czasy minęły bezpowrotnie.
W większości sytuacji mocne wojsko wychodziło nam na dobre.
...Podejrzewam, że bylibyśmy w stanie się bronić przez miesiąc max i do tego zrujnować i zrównać z ziemią własne miasta. Wojny się nie prowadzi na własnym terytorium, my, jako naród chyba tego nie pojmujemy.
Tak, tak lepiej się poddać...
Tu już przeginasz. Wychowanie sexualne to nie nauka zakładania gumki na dildosa w wieku 8 lat.
To będzie jej element. Popatrz na pomysły w krajach zachodnich, jak i samych urzędasów z Unii którą tak RPP kocha.
Ale są.I znowu ten dziwny ton i tok myślenia. Są lewicowi, ale nie są socjalistami do szpiku kości.
Chcą żeby w kraju się żyło dobrze. Nie tylko tym obrotnym, ale też i tym mniej "rozgarniętym". Nie każdy może być bogaty i podcierać się banknotami.
Czyli na zasadzie "daj, daj mi swoje pieniądze kurwa, bo mi się należy!". Problem w tym, że każda socjalistyczna paria z parlamentu chce zrobić wszystkim dobrze za ich pieniądze, ale gówno z tego wychodzi i między innymi oni się podcierają tymi banknotami.
Projekty ustaw, no to jest ciekawy temat. Z tego co wiem, dążą do zmniejszenia liczby posłów do 360; zlikwidowania senatu; zakazania "uprawiania polityki" osobom bodajże z 20 letnim stażem; ułatwić życie przedsiębiorcom poprzez zmniejszenie wymaganej ilości papierów; zniesienie jakiś tam podatków i w chuj wiele innych. Ale o nich się nie mówi w TV, je PO upierdala przy samej dupie na samym wejściu. Nawet PiS (który traktuje RPP jak powietrze) ma jakiś tam % zgodności w głosowaniach.
Interpelacje? Przecież to zapytania do ministrów.
Dopiero nie wiedziałeś o tym, że mają w swoim programie "darmową" antykoncepcje i przymus równych płac dla każdej z płci, a jesteś w pełni przekonany, że oni chcą ulżyć wszystkim.
Ok, zatem zamiast samych interpelacji cała aktywność polityczna, skoro Ci same interpelacje nie pasują.
I pisze to osoba podająca się za kobietę, która pisze tak jak facet. Anka nie wygłupiaj się, bo Ci jaja wystająO stary, pojechałeś po bandzie z tym programem politycznym RPP. Tak się składa, że oni nie opierają kampanii ani programu na "pedałach" (i innych "dziwactwach" przyp. ja).
______________
Si vis pacem para bellumJeśli chcesz wyłączyć to oznaczenie zaznacz poniższą zgodę:
Oświadczam iż jestem osobą pełnoletnią i wyrażam zgodę na nie oznaczanie poszczególnych materiałów symbolami kategorii wiekowych na odtwarzaczu filmów