18+
Ta strona może zawierać treści nieodpowiednie dla osób niepełnoletnich.
Zapamiętaj mój wybór i zastosuj na pozostałych stronach
Główna Poczekalnia (3) Soft (4) Dodaj Obrazki Filmy Dowcipy Popularne Szukaj Forum Odznaki Ranking
Zarejestruj się Zaloguj się
📌 Wojna na Ukrainie (tylko materiały z opisem) - ostatnia aktualizacja: Dzisiaj 16:36
📌 Konflikt izrealsko-arabski (tylko materiały z opisem) - ostatnia aktualizacja: Dzisiaj 14:01
Avatar
nowynick 2015-04-29, 10:57 31
I to jest piekno tego kraju a nie zjebane animacje i teleturnieje z serii "wtf?"
Zgłoś
Avatar
SKR 2015-04-29, 12:01 78
Na żywo pewnie wypierdala z butów
Zgłoś
Avatar
S................e 2015-04-29, 12:54 5
Można o tym sobie poczytać:
pl.wikipedia.org/wiki/Taiko
Zgłoś
Avatar
uho82 2015-04-29, 16:19 3
zajebista synchronizacja.
Zgłoś
Avatar
xroc 2015-04-29, 17:59
Ale bass
Zgłoś
Avatar
kikutnik666 2015-04-29, 18:58 23
wyobrazcie sobie teraz takie granie bebnow na polu bitwy- jednym daje sile, drudzy sraja ze strachu.
Zgłoś
Avatar
Haylash 2015-04-29, 20:25 11
kikutnik666 napisał/a:

wyobrazcie sobie teraz takie granie bebnow na polu bitwy- jednym daje sile, drudzy sraja ze strachu.


Dokładnie w tym rzecz!

ukryta treść

"W feudalnej Japonii, taiko były często używane do podnoszenia morale wojska, wyznaczania rytmu marszu i do wydawania rozkazów lub obwieszczeń. Gdy oddział zbliżał się do bitwy, taiko yaku (dobosz) był odpowiedzialny za wyznaczenie tempa marszu, zwykle jako sześć kroków na uderzenie (uderzenie-2-3-4-5-6, uderzenie-2-3-4-5-6).

Według jednaj z kronik historycznych (Gunji Yoshu), dziewięć serii po pięć uderzeń wzywało sojusznika, a dziewięć serii po trzy uderzenia, przyspieszonych trzy lub czterokrotnie, z następującymi po nich okrzykami "Ei! Ei! O! Ei! Ei! O!" były wezwaniem do natarcia i pościgu za wrogiem."
Zgłoś
Avatar
Genzerum 2015-04-29, 20:44 3
@up

Przecież już ktoś dał tutaj link do wikipedi, po kiego grzyba przekopiowałeś to raz jeszcze?

A sama akcja zajebista - byłem i powiem szczerze, że jeszcze lepiej to na żywo wygląda.
Zgłoś
Avatar
Michael_Myers 2015-04-29, 20:56
chyba burza idzie
Zgłoś
Avatar
maxiq 2015-04-29, 22:31 4
gdyby rządzili nami Polacy a nie żydzi to nasz kraj też byłby tak zwarty i wspaniały
Zgłoś
Avatar
BlckSn 2015-04-30, 1:16
Jaranie się Japonią to pedalstwo. Jednak sztukę wojenną mieli doskonalę opanowaną. Nawet spartanie mogliby ulec.
Zgłoś
Avatar
Ciasteczkowypotwor 2015-04-30, 2:52 1
@BlckSn gówno nie sztukę wojenną Katana to gówniany ciężki i kruchy dwuręczny miecz o długości europejskich 1 ręcznych. Do płytówek nigdy nie doszli. Strzelali z długiego łuku, nie znali kompozytu, o kuszy, czy broni palnej nie wspominając. Machiny oblężnicze prawie nieznane, z resztą po co skoro ich twierdze były chronione na poziomie wczesnopiastowskich grodów.

Skąd się biorą te mity o ubermega samurajach?

P.S. Spartiaci też są przereklamowani. Banda spedalonych, zmilitaryzowanych psycholi cisnących biednych Helotów.

Zgłoś
Avatar
Haylash 2015-04-30, 6:22 3
Ciasteczkowypotwor napisał/a:

Katana to gówniany ciężki i kruchy dwuręczny miecz


O kurwa
Zgłoś
Avatar
Cały_Idiota 2015-04-30, 9:24 10
Ciasteczkowypotwor napisał/a:

@BlckSn gówno nie sztukę wojenną



W sztuce wojennej dorównywali Chińczykom. Poczytaj o ich sukcesach militarnych, taktyce wojennej, wojnach klanów, zapoznaj z ich filozofią wojny.
Mógłbym uznać twój wpis za "hejterski" i na niego nie reagować, ale mam jednak trochę czasu i się poznęcam.

W 1281 Japończycy obronili się przed inwazją mongolsko-koreańsko-chińską dowodzoną przez wnuka Czyngis-chana - siły inwazyjnie porównywalne liczebnie do tej z Normandii w '44. Mongołowie mieli lepsze łuki, potężne europejskie trebusze, którymi ze statków razili broniących wybrzeża Japończyków, nowocześniejsze zbroje i świetne statki... a mimo tego nie potrafili podbić Japonii. Samurajowie wygrywali w walce wręcz z przeważającymi siłami wroga, a dzięki dobrej taktyce wojennej, odpierali inwazję przez siedem tygodni. Prawdopodobnie w końcu by przegrali (Mongołowie mieli ogromną przewagę liczebną) ale flotę inwazyjną ostatecznie zatopił tajfun. Słyszałeś o takim epizodzie w historii Japonii? Nie sądzę.

Ciasteczkowypotwor napisał/a:

Katana to gówniany ciężki i kruchy dwuręczny miecz o długości europejskich 1 ręcznych.



Japońscy samurajowie używali wielu typów mieczy, a wizerunek wojownika z kataną to głównie zasługa kultury popularnej i wybitnych japońskich filmowców, którzy się przebili na Zachodzie - Kurosawy i Kobayashiego. Jeśli dla ciebie synonimem japońskiego woja jest samuraj z kataną, to masz o temacie niewielkie pojęcie - i tak właśnie jest, sądząc po tym co wypisujesz.

Nigdy nie przeprowadzano testu wytrzymałości prawdziwych (najlepszych!) samurajskich katan. Nigdy.
Testom poddawano produkowane seryjnie katany-podróbki oraz miecze wykonywane tradycyjnie, ale te z niższej półki.
Testy takie fajnie wyglądają w TV w Pogromcach Mitów, ale są z oczywistych względów niemiarodajne. Zgadza się kształt broni i jej proporcje, ale nie sposób wytworzenia i właściwości metalu. Najlepsze miecze były bimetaliczne i składały się nawet z kilkudziesięciu (czasem i kilkuset) tysięcy warstw pozbawionej zanieczyszczeń stali (z jap. tamahagane). Miecz taki był niebywale ostry, ale również giętki, wytrzymały i niełamliwy.

Ciasteczkowypotwor napisał/a:

twierdze były chronione na poziomie wczesnopiastowskich grodów.



Znowu dostrzegam pobieranie wiedzy z filmów fabularnych - i to tych o niskim budżecie.
Zgłoś