Hasłem pragnę rzucić,
"Nie było, bo własne!"
Muszę Was zasmucić,
Przez swój błąd nie zasnę!
Za późno wyjąłem komórkę,
Za późno zacząłem kręcić,
Nim zaczął ją pruć w jej dziurkę,
Postanowiła fiuta mu nęcić.
Nie dane mi było nagrać,
Gdy dumnie przed nim klęczała,
Nagrałem, gdy stwierdził ją zabrać,
By wesoło na nim skakała...
Nie było, bo własne. Dłużej nie mogłem kręcić, bo mój autobus przyjechał
"Nie było, bo własne!"
Muszę Was zasmucić,
Przez swój błąd nie zasnę!
Za późno wyjąłem komórkę,
Za późno zacząłem kręcić,
Nim zaczął ją pruć w jej dziurkę,
Postanowiła fiuta mu nęcić.
Nie dane mi było nagrać,
Gdy dumnie przed nim klęczała,
Nagrałem, gdy stwierdził ją zabrać,
By wesoło na nim skakała...
Nie było, bo własne. Dłużej nie mogłem kręcić, bo mój autobus przyjechał