18+
Ta strona może zawierać treści nieodpowiednie dla osób niepełnoletnich.
Zapamiętaj mój wybór i zastosuj na pozostałych stronach
Główna Poczekalnia Soft (1) Dodaj Obrazki Filmy Dowcipy Popularne Forum Szukaj Ranking
Zarejestruj się Zaloguj się
📌 Wojna na Ukrainie - ostatnia aktualizacja: Wczoraj 17:51
📌 Konflikt izrealsko-arabski - ostatnia aktualizacja: Wczoraj 14:20
📌 Powodzie w Polsce - ostatnia aktualizacja: Wczoraj 23:12
Tak tak wiem......

Kolejny raz papież Franciszek zadziwił ludzi na całym świecie. Podczas wczorajszej audiencji generalnej w Watykanie podszedł do mężczyzny z bardzo zniekształconą twarzą i pobłogosławił go. To nie pierwszy tego typu akt miłosierdzia w wykonaniu papieża.

Jaki face



Papież podszedł do mężczyzny stojącego w tłumie wiernych, który miał wyraźnie zdeformowaną twarz. Zamienił z nim kilka słów, pobłogosławił i przytulił go. Na razie nie wiadomo, kim jest mężczyzna, ani co spowodowało tak rozlegle obrażenia jego twarzy.

Dwa tygodnie wcześniej, również podczas audiencji generalnej, papież wykonał podobny gest w stosunku do Włocha Vinicio Riva, cierpiącego na nerwiakowłókniakowatość. Zdjęcia te błyskawicznie obiegły cały świat.

Mimo że Franciszek jest papieżem dopiero od 8 miesięcy, podobne akty miłosierdzia zjednały mu przychylność milionów osób na całym świecie. Wcześniej m.in. zaprosił bezdomnych na obiad na Placu św. Piotra i umył nogi młodych przestępców.

Podczas wczorajszej audiencji generalnej papież Franciszek mówił o dobrodziejstwach spowiedzi oraz o tym, jaki powinien być spowiednik.

Spotkanie z wiernymi zakończyła wspólna modlitwa za ofiary nawałnicy, która przeszła w poniedziałek nad Sardynią.

źródło:http://wiadomosci.onet.pl/religia/papiez-poblogoslawil-czlowieka-ze-znieksztalcona-twarza/gd8tb
Zgłoś
Avatar
Radysh 2013-11-22, 0:10 2
Pobłogosławił a nie pomogło...
Za mało many miał?
Zgłoś
Avatar
Elalex 2013-11-22, 0:29 1
Muzz napisał/a:

Śmieszy mnie ten cały hejt na papieża i chrześcijaństwo. Zdajecie sobie sprawę, że jeśli odbiorą ludziom wiarę - prawnie, na papieże, usuną ze szkół itp. - to jesteśmy w ciemnej dupie? Jeśli odbiorą to ludziom to będą mogli odebrać nam dosłownie wszystko. Dziwny świat - nagonka na chrześcijaństwo, walka w mediach. Kościół powinien być waleczny, powinien pokazać co jest dobre, a co nie - idealnym przykładem jest spalona tęcza. Wiadomo gdzie stała, ale nie było żadnego odzewu ze strony kościoła. Żałosne podejście.

Nie wierzysz? Spoko, ja też nie. Ale mimo wszystko chrześcijaństwo przekazuje pewne wartości, których nie nauczysz się nigdzie (szkoła? rodzice? zapomnij, ludzie to coraz większe głąby). Nie wierzysz - szanuj mimo tego. Bo jak muslimy się wpakują do kraju to będzie całkiem inaczej. Nie wierzysz - albo uwierz albo masz problem. Ciekawe czy wtedy będziecie tacy waleczni.
Zapytaj sam siebie kto ci źle życzy - prawdziwy katolik czy prawdziwy muzułmanin? Kto ci wpierdoli na ulicy za brak wiary i za łamanie "świętych praw"?

Szanujcie religię chrześcijańską - to nie są popieprzone świry, które chcą się wysadzać i zabijać niewiernych. Nikomu nie robią nic złego.
I z góry uprzedzam - nie pierdolcie o pedofilach itp. Oni są WSZĘDZIE, a na kościół jest po prostu nagonka. Walka z kościołem jest dosłownie wszędzie. Ciekawe dlaczego tak rzadko słyszy się o pedofilach w przedszkolach, szkołach itd. Przecież tam też jest duży odsetek takich ludzi.

Myślcie sami, nie powtarzajcie sloganów z telesfora czy Internetu. Nie ma znaczenia czy wierzysz czy nie. Zdejmij klapki z oczu.

Pisałem to ja, Muzz. Niewierzący, który od czasu do czasu poczyta Pismo Święte i coś mądrego z niego wyciągnie.

(post dla poprzednich i przyszłych heterów w tym i w innych tematach o religii)



Kurwa stary...dojebałes kozacko do pieca! Twoje przemówienie powinni puścić w telewizji i radiach bo masz kurwa w 100% racje!

Ps: Czytałem wasze posty brudasy o jebaniu kościoła itp : Powiedzcie to o czym tu wypisujecie wielcy ateiści swojej matce w oczy a ide o zakład że szlaban na wychodzenie z domu poleci! Wiadomo że pedofilce i inne zjeby są w kościele ale i do chuja pana są normalni kapłani , normalni i ogarnięci ksieża , a odmiency stanowią 1% kurwa wiary.
Zgłoś
Avatar
Muzz 2013-11-22, 2:35 2
Zarammoth napisał/a:


I jakoś nie widzę zbawiennych skutków religii katolickiej. Ludzie są nadal źli, chamscy i samolubni jak wszędzie. A nawet bardziej, bo wiedzą, że wystarczy się wyspowiadać, sypnąć kasą i mają poczucie bycia dobrym.



Ja jakoś nie widzę zbawiennych skutków stawiania znaków drogowych - wszyscy jeżdżą łamiąc prawo (ileż to filmików na Sadolu mamy). Raz na jakiś czas zapłacą mandat i jeżdżą dalej.
Mimo wszystko ktoś tego przestrzega, tak? Tak samo z religią. Jak chcesz to będziesz przestrzegał albo przynajmniej się starał. Wystarczy tylko chcieć i nie będziesz zły, chamski itd.
To nie wina znaków drogowych - to wina kierowców. To nie wina religii - to wina "wyznawców".

Zarammoth napisał/a:


A jeśli by w Polsce byli sami ateiści to byśmy byli bezbronni czy ki ch*j?



Wiesz, nie mam pojęcia. Militarnie - raczej nie. Moralnie - kto wie? Nie potrafię ci na to pytanie odpowiedzieć, za głupi jestem. Trzeba zapytać znawców historii, kultury itp.

Zarammoth napisał/a:


A może to ateiści-humaniści powinni być asystentem polityki? Może o wiele bardziej dobroduszni buddyści?



Nie oceniaj dobroduszności po stereotypach. Buddyjscy mnisi też mogą ci zrobić kuku.
Ale ateiści-humaniści odpadają. Dlaczego? Bo ateista-humanista może być pedałem, zoofilem czy innym nekrofilem. To można zalegalizować. Czy chcesz żeby ktoś taki był asystentem w polityce?
Bez jakiegokolwiek boga prawo może się tak pozmieniać, że hoho - nienormalność stanie się normalnością, a normalność będzie nienormalna. Zresztą - to już się powoli dzieje...
Zgłoś
Avatar
surojak 2013-11-22, 3:25
Mnie ciekawi kiedy popełni samobójstwo. Bo coś za bardzo kręci jak dla kościoła anie pieniędzy nie chce i podofilów ściga. Jak się nie patrzy to wypadki chodzą po ludziach. Prawda?
Zgłoś
Avatar
zazawawa 2013-11-22, 10:52
jak to skąd się wziął ten gościu - z Rosji
youtube.com/watch?v=a6igOQUKbGU
Zgłoś
Avatar
q................5 2013-11-22, 11:23 2

Oni też wiarę na swoją modłę przerobili.
Zgłoś
Avatar
faurin 2013-11-22, 11:36
Pozwolę sobie wrzucić swoje trzy grosze, ale jako, że jestem leniwy, to wrzucę komentarz, który napisałem już kiedyś gdzie indziej, dlatego nie dziwcie się, że czasem może sposób narracji nie pasować tutaj, bo zwracałem się do konkretnej osoby. Ważna jest jednak sama wypowiedź, a nie sposób jej napisania.

Jesteś niewierzący? Spoko - ja też, ale przestań być idiotom, zaślepionym przez populistycznego Dawkinsa, Hitchensa i innych. Myśl samodzielnie. Myśl na prawdę racjonalnie.

<początek komentarza>
"Kościół jest instytucją, zarządzaną lepiej niż większość państw świata."
Pojawia się automatycznie moje pytanie - czy to ma być zarzut? Czy uważasz za normalny fakt, że ktoś obcy będzie Ci wchodził do domu i powie, że Twoja rodzina całkiem dobrze sobie radzi wewnętrznie, ale zrobi z tego wytyk? Argument słaby, wyszukiwany na siłę, pokazujący ignorancję oraz "antyklerykalne" zaślepienie, które ma na siłę dowieść, że Kościół jest zły (a jest zły, bo jest niemodny). Poza tym wchodzisz w buty wykreowanego przez siebie Kościoła - twierdzisz, że oni mają "moc" inwigilacji społeczeństwa, więc w zamian Ty byś zapewne chciał mieć możliwość inwigilowania Kościoła - zmieniania go od środka wedle własnego widzi mi się. Niestety to się nie uda, bowiem Kościół, tak samo jak naszą cywilizację łacińską (którą notabene wyniszczamy od środka, aczkolwiek to temat na osobną dysputę), zastaliśmy. Jeżeli zatem jesteś jego członkiem, to jesteś aby jego depozytariuszem, a nie właścicielem. Nie Ty go kreowałeś, więc nie masz prawa go zmieniać wewnętrznie. Jeżeli natomiast nie jesteś osobą religijną, to... co Ciebie to, do jasnej cholery, obchodzi, jak Kościół prowadzi się wewnętrznie, hmm?

Plusy kościoła - cóż, można o tym pisać olbrzymie prace, które z pewnością będą miały więcej wartości merytorycznych, aniżeli ujadanie jakże modnych dzisiaj ateistów, czy innych antyklerykałów. Zaczynając od wpływu na naszą cywilizację (odsyłam w tym miejscu chociażby do wybitnego filozofa polskiego naszych czasów - prof. B. Wolniewicza), która bez etyki chrześcijańskiej nie była by tym, czym była, poprzez wpływ na historię (podam tylko kilka przykładów):

1. Krucjaty, które są tak chętnie wybierane przez antyklerykałów, a którzy tak na prawdę nie wiedzą, o co chodziło w owym "procesie" historycznym. Mówiąc jednak bardzo ogólnie i skupiając się na najważniejszym - w XI wieku Nam, Europejczykom, przedstawicielom cywilizacji zachodniej, zagrażał zalew islamu. Gdyby nie element łączący Europę, gdyby nie chrześcijaństwo, którego najwyższym przedstawicielem w tamtym czasie (końcówka XI wieku) był już biskup Rzymu, możemy z dużym prawdopodobieństwem stwierdzić, że dzisiaj zamiast krzyży w salach, zamiast możliwości wolnego szkalowania dobrego imienia Kościoła wszędzie by zza rogu wystawały meczety, a wolność obywatelska była by ograniczona do minimum. Europy by nie było. To tak w dużym skrócie. Na prawdę dużym.

2. Wiele osób mówi, że to przez kościół średniowiecze było takie zacofane - błąd. To przez zalew ludów spoza limesu, czyli typowego barbaricum, którzy nie znali cywilizacji rzymskiej, upadła kultura łacińska. Nowe państwa powstałe w Europie właśnie z tych ludów odziedziczyły ogromny spadek naukowy i kulturowy, ale nie chcieli, bądź też nie potrafili go wykorzystać. Jedynymi miejscami, gdzie ta nauka przetrwała, wraz z dorobkiem kulturalnym, były kościoły. To one "magazynowały" ową wiedzę i to dzięki nim przetrwała ona w Europie do czasów oświecenia, kiedy to już szczęśliwie mogła znowu troszeczkę szerzej rozłożyć swoje skrzydła.

3. Wpływ na upadek komunizmu - chyba jasny. Tak samo jak w czasach krucjat było to spoiwo, które łączyło ludzi przed wspólnym agresorem.

Tak można wymieniać bez liku, wchodzić coraz bardziej w szczegóły.

Inne plusy? Mogę wspomnieć o dwóch olbrzymich - akcje charytatywne i wpływ na etykę. Taki Caritas chociażby zbiera więcej pieniędzy, aniżeli uwielbiana przez wszystkich lemingów akcja WOŚP (żeby nie było - uważam ją za dobrą, ale znajmy miarę). Do tego nie szuka poklasku i nie unosi się pychą. A takich instytucji jest mnóstwo - misjonarze nie tylko mają za cel katechizację, ale także wspomaganie doraźne.
Jeżeli chodzi o etykę - wielu sądzi, że istnieje coś takiego jak kręgosłup moralny i bez religii człowiek by był wstanie rozróżnić dobro od zła. Historia nam pokazuje inaczej. Albo może nie inaczej, ale udowadnia, że gdy dla jednych dany postępek jest zły, to dla innej grupy może on być dopuszczalny. Chociażby w samej Europie do czasów, gdy chrześcijaństwo nie było jeszcze podstawą postępowania moralnego, występowały liczne, niepotępianie występki, które powinny wołać o pomstę do Boga (o ile jakikolwiek istnieje). Chociażby igrzyska polegające na uśmiercaniu ludzi ku uciesze gawiedzi. Oczywiście kościół też ma wiele plam na swoim honorze w tej materii, ale robił on to wbrew swoim naukom. Dlatego za takie zachowanie powinien być skrytykowany, ale to jednak nauka tego kościoła wprowadziła pewne normy. Dla przykładu - w cywilizacji japońskiej wyrosło chociażby przyzwolenie do samobójstwa, z którym my, Europejczycy, będąc wiernymi naszym podstawom etycznym, nie zgadzamy się. To samo w Afryce mamy z kwestią kanibalizmu, a w cywilizacjach indiańskich - ofiary z ludzi.
Oczywiście można mówić, że wiele z aspektów postępowania chrześcijaństwo odziedziczyło po innych cywilizacjach historycznych, ale to ono wytworzyło skondensowaną formę naszego życia moralnego. Tu - w Europie.

Nie zgodzę się też na stwierdzenie, że pedofilia jest problemem coraz szerszym - to media kreują owy wizerunek, a jak spojrzy się na badania, to zobaczymy, że odsetek pedofilii wśród kleru jest znacznie mniejszy niż wśród ludzi świeckich. Oczywiście jest to problem, ale, powtórzę to jeszcze raz, znajmy miarę.

To by było chyba na tyle."</koniec komentarza>
Zgłoś
Avatar
Lord_Rzeźnik 2013-11-22, 12:52
Mimo, że nie jestem osobą wierzącą, ten koleś jest dla mnie bardzo pozytywny.
Zgłoś
Avatar
Retsam 2013-11-22, 12:52 2
Muzz napisał/a:

Śmieszy mnie ten cały hejt na papieża i chrześcijaństwo. Zdajecie sobie sprawę, że jeśli odbiorą ludziom wiarę - prawnie, na papieże, usuną ze szkół itp. - to jesteśmy w ciemnej dupie? Jeśli odbiorą to ludziom to będą mogli odebrać nam dosłownie wszystko. Dziwny świat - nagonka na chrześcijaństwo, walka w mediach. Kościół powinien być waleczny, powinien pokazać co jest dobre, a co nie - idealnym przykładem jest spalona tęcza. Wiadomo gdzie stała, ale nie było żadnego odzewu ze strony kościoła. Żałosne podejście.

Nie wierzysz? Spoko, ja też nie. Ale mimo wszystko chrześcijaństwo przekazuje pewne wartości, których nie nauczysz się nigdzie (szkoła? rodzice? zapomnij, ludzie to coraz większe głąby). Nie wierzysz - szanuj mimo tego. Bo jak muslimy się wpakują do kraju to będzie całkiem inaczej. Nie wierzysz - albo uwierz albo masz problem. Ciekawe czy wtedy będziecie tacy waleczni.
Zapytaj sam siebie kto ci źle życzy - prawdziwy katolik czy prawdziwy muzułmanin? Kto ci wpierdoli na ulicy za brak wiary i za łamanie "świętych praw"?

Szanujcie religię chrześcijańską - to nie są popieprzone świry, które chcą się wysadzać i zabijać niewiernych. Nikomu nie robią nic złego.
I z góry uprzedzam - nie pierdolcie o pedofilach itp. Oni są WSZĘDZIE, a na kościół jest po prostu nagonka. Walka z kościołem jest dosłownie wszędzie. Ciekawe dlaczego tak rzadko słyszy się o pedofilach w przedszkolach, szkołach itd. Przecież tam też jest duży odsetek takich ludzi.

Myślcie sami, nie powtarzajcie sloganów z telesfora czy Internetu. Nie ma znaczenia czy wierzysz czy nie. Zdejmij klapki z oczu.

Pisałem to ja, Muzz. Niewierzący, który od czasu do czasu poczyta Pismo Święte i coś mądrego z niego wyciągnie.

(post dla poprzednich i przyszłych heterów w tym i w innych tematach o religii)



Nie wierzysz?? Czytając Twój post to mógłbym powiedzieć, że jesteś jakimś księdzem broniącym tej całej mafii jaką jest chrześcijaństwo. Co bredzisz mówiąc, że gdybyśmy odebrali ludziom wiarę to byśmy byli w "ciemnej dupie". Całe te religie to tylko pranie mózgu jakoś ja jak i wiele osób nie wierze w boga, jakichś jezusów czy allahów srachów i żyję normalnie wcale się o nic nie martwiąc. Ludzie jak to ludzie chcą mieć władzę nad wszystkim łącznie nad tym w co wierzą inni ludzie dlatego od wielu wielu lat wymyślają, co wolno a czego nie wolno. Dlaczego niby kościół ma wybierać kto ma być świętym a kto nie, co jest grzechem a co nie, bo bóg im tak powiedział? Niech mi ktoś udowodni do ch*ja, że rozmawiał z bogiem i mu powiedział "masturbacja jest grzechem a Jan Paweł II jest święty". Księża sami to wymyślają i nie ustalają tego z bogiem bo na pewno żaden z nich z nim nie rozmawiał. Więc nawet jakby tek bóg istniał w tym niebie to nie wiemy czy się z tym zgadza ale i tak Jan Paweł II ma być święty a wszyscy za tym idą.

Te całe błogosławieństwo to co, Franciszkowi bóg mu dał taką moc jak został papieżem a wcześniej to nie mógł błogosławić? Jak ja zwykły szary człowiek zostałbym papieżem to też mógłbym sobie błogosławić chorych itp. Dla mnie to te całe religie nie są wgl potrzebne to jeden wielki wał i mafia.
Zgłoś
Avatar
baxter 2013-11-22, 12:55 3
@Muzz - ładnie i wzniośle ksiądz pisze, lecz wg. mnie religia to choroba psychiczna, życzę zdrowia.
Zgłoś
Avatar
Machol 2013-11-22, 12:59 1
Dobrze mówisz, Muzz. Religia po prostu dała ludziom możliwość spisania pewnych odwiecznych praw. 10 przykazań - nie musimy wierzyć że to Boski wymysł, tak czy owak prezentują one pewne fundamenty człowieczeństwa odróżniające nas od zwierząt i zwierzojebów (wiadomo o kim mowa).
Co więcej, dzięki religii większość zjebów którzy nie byli na tyle lotni umysłowo (edukacja kiedyś a teraz to spora różnica) by pojąć czemu mają np. nie kraść albo nie zabijać, mogli być ustawieni do pionu za sprawą tzw. bojaźni Bożej. Dlaczego większość niedorozwojów nie popełnia czynów zabronionych, chociaż nie jest w stanie uzmysłowić sobie ze wszystkimi skutkami np. zabicia człowieka? Otrzymują zakaz "bo tak", ale oprawiony w ładne "Bozia tak nakazała, nie wolno".
Nie mówię powyższego by obrazić religię chrześcijańską, ogarnięci zrozumieją.
Zgłoś
Avatar
Muzz 2013-11-22, 13:33 1
baxter napisał/a:

@Muzz - ładnie i wzniośle ksiądz pisze


I jak tu sobie w łeb nie pierdolnąć?
Idąc twoim tokiem rozumowania - Baxter brzmi jak imię dla psa, więc pewnie jesteś psem. Zgadłem?
Zgłoś
Avatar
baxter 2013-11-22, 14:04
jakoś mnie nie dziwi twoja "riposta"
Zgłoś
Avatar
pemb 2013-11-22, 16:52
"Czytaj dokładnie i z głową."
W takim razie odpowiedz mi jakie wartości. Konkretnie.
Nie napisałem, że gdyby nie chrześcijaństwo to pewne wartości by nie istniały. Napisałem, że są pewne wartości, których nie wyniesiesz ze szkoły czy z domu."
Dziwne; jak byłem mały chodziłem do kościoła z przymusu i cały chuj z tego wyniosłem. Wszystkie wartości wpoili mi rodzice a nie klecha.

"Papież na zdjęciu idealnie ci to przekazał. W szkole powiedzą, że może na coś chory - lepiej nie dotykać."
Jeśli chodzi o choroby zakaźne to mieliby rację.

"W domu ci powiedzą, że peszka miał, ale musi z tym żyć."
Widocznie u mnie w domu jest inaczej.

"I na gadce się skończy (oczywiście są wyjątki). A papież podszedł do obcego człowieka, pocieszył go - wiesz ile to musiało dla niego znaczyć?
Skąd takie coś wyniesiesz?"

Staram się ludziom pomagać w miarę możliwości i jakoś tego nie wyniosłem z kościoła.

"Jeśli twierdzisz, że ludzie nie są coraz głupsi... to w jakim świecie ty żyjesz? Społeczeństwo w większości to bezmózgie yeti. Tu nie ma co się rozpisywać - sam do tego kiedyś dojdziesz."

Żyjemy w świecie odkryć naukowych. Uczymy się o rzeczach, o których nasi dziadkowie nie mieli pojęcia. Na jakiej podstawie sądzisz, że teraz ludzie są coraz głupsi? Są tacy co myślą tylko o tym żeby coś zjeść i poruchać, ewentualnie wypić kielicha. Ale są i tacy, których interesuje coś więcej. Czytają, poznają świat, mają pasje.
Zgłoś
Avatar
Muzz 2013-11-22, 20:19
@pemb
I bardzo dobrze, że rodzice coś ci wpoili - od tego są. Ale nie każdy ma takich super rodziców (o ile w ogóle ich ma) jak ty i bardziej mu w takich rzeczach pomaga np. kościół. Innym pomoże telewizja, inni wyciągną coś mądrego z romansidłowatych harlequinów. Dlaczego więc gnoić i niszczyć coś co BAZUJE na samych dobrych rzeczach jak religia chrześcijańska? (to, że czasami jest inaczej to wina ludzka, nie idei wiary)
To, że u ciebie w domu jest inaczej nie znaczy, że ktoś może mieć jeszcze inaczej. Stary, nie porównuj tego do siebie. Każdy wynosi coś dobrego z różnych rzeczy. Kościół jest jedną z takich rzeczy i dla wielu jest ważny.
Nie mówię, że MUSISZ coś z tego wynosić, ale MOŻESZ. A przynajmniej inni mają taką możliwość, bo np. życie dało im popalić. I w tej religii znajdują pocieszenie i "dostają motywującego kopa" by żyć dalej, a nie siedzieć i załamywać się.

Rozumiesz teraz dlaczego nie wypada tego gnoić jeśli sam nie wierzysz? Dla kogoś to ma znaczenie - szanujmy ich. Nic złego nam nie robią. Do niczego nas nie zmuszają.

Na jakiej podstawie sądzę, że ludzie są coraz głupsi? Na podstawie tego co widzę w polityce i społeczeństwie. Jeśli ty tego nie zauważasz to może ktoś inny ci wytłumaczy... ja nie mam siły tłumaczyć takich banałów. Nie atakuj mnie o to - poszukaj odpowiedzi sam.
Ewentualnie zapytaj baxtera - on chyba ma w tym spore doświadczenie.

OK, koniec tematu z mojej strony. Dyskutujcie dalej sami, mam inne sprawy na głowie, I'm out
Zgłoś
Przejdź to ostatniego posta w temacie