Muzz napisał/a:
Jesteś w błędzie. Religia chrześcijańska nie służy do zarabiania pieniędzy. Co najwyżej konkretne osoby wykorzystują religię i swoje stanowisko żeby zarabiać pieniądze. A to jest WIELKA różnica.
Kiedy ta religia powstawała, tak jak wiele setek innych wierzeń była stworzona dla władzy. Dla dyktowania zasad, które ja czy ty mógłbym sobie wymyślić i narzucić innym. Zawsze było tak, że szaman czy kapłan miał władzę nad przywódcami.
Cytat:
Tu nie chodzi o to czy ktoś podbije kraj czy nie - dzięki pokojowej religii jaką jest chrześcijaństwo masz poczucie bezpieczeństwa, bo wiesz, że katolicy nie będą cię zmuszać do wierzenia w boga za wszelką cenę. Religia powinna być waleczna jeśli pluje jej się w twarz, ale islam jest waleczny, bo chce dominować - a to nie jest bezpieczne. To jest zagrożenie.
Nigdzie nie bronię islamu, ale powstał na tej samej bazie co chrześcijaństwo. Już kiedyś cytowałem wiele fragmentów Biblii, które były złe, amoralne i destrukcyjne jak w Koranie. I to są słowa "boga"? Oczywiście w kościele ksiądz przez rok poczyta w kółko te sama "miłe" fragmenty - które nic nie wnoszą, bo to jest norma, żeby człowiek tak się zachowywał. Każda religia może być zła w pewnym okresie.
Jakoś ateistyczne Czechy dobrze radzą sobie bez "mądrych świętych książeczek".
I jakoś nie widzę zbawiennych skutków religii katolickiej. Ludzie są nadal źli, chamscy i samolubni jak wszędzie. A nawet bardziej, bo wiedzą, że wystarczy się wyspowiadać, sypnąć kasą i mają poczucie bycia dobrym.
Cytat:
Masz chrześcijaństwo - możesz, ale nie musisz wierzyć. Myślisz, że z islamem będzie tak samo? Bo ja nie.
Nie będzie, ale to nie znaczy, że mam tolerować malarię, bo gorszy jest HIV.
Cytat:
Chrześcijaństwo było, jest i będzie. Musi być. Bo jeśli zniknie z Polski to islam nas zniszczy w przyszłości.
A jeśli by w Polsce byli sami ateiści to byśmy byli bezbronni czy ki chuj? Powtarzam - nie słyszałem, żeby papież ostrzegał przed islamem czy coś w ten deseń. To ludzie sami z siebie, bez względu na religię potrafią myśleć logicznie. Chyba, że ty tak nie uważasz i się do nich zaliczasz.
Cytat:
Kościół powinien być moralnym asystentem polityki. A to, że nie jest i działa jak działa... to już inna bajka.
A może to ateiści-humaniści powinni być asystentem polityki? Może o wiele bardziej dobroduszni buddyści? Niech religia pozostanie prywatną sprawą każdego człowieka. Nie bronię przecież odprawiać rytuałów w kościołach czy swoich domach. Nie pozwolę wejść sobie na głowę jednej religii, bo jeszcze inna jest gorsza.
Jeżeli nie dopuścimy, by jakaś religia narzucała prawa to i z każdą inną sobie poradzimy.
I jeszcze jedno. Zdecydowanie największy odsetek osób w europie, którzy przeszli na islam to katolicy. Nie słyszałem o ateistach pakujęcych się w to bagno.