Konflikt izraelsko-palestyński (wersja bez komentarzy, tylko materiały z opisem) - ostatnia aktualizacja: Dzisiaj 10:49
Jedzenie zaczelo jebac dziwnie.
a nie lepiej powiedzi myj konia by nie capił?
jeszcze mu się jedynej przyjemności odechce - oczywiście chodzi mi o walenie konia a nie oglądanie sadola
;p
rozumien,że wiesz o tym z autopsji
Dobra sadole. Pisze w tym dziale, bo to nie jest zbyt polityka, a podchodzi jednak pod sadyzm.
Pytanie jest proste, czy wy też w KOŃCU k***A zaczeliście czuć ?
Jedzenie po prostu śmierdzi jakimś CHEMIKALIEM. I k***a nie wiem co to jest. Głowie się już nad tym od Maja, bo od tego miesiąca zaczeło się od cebuli.
Ale teraz to już jest przesada. Cebule, czosnek, mięsa, chleby, poniektóre mąki, warzywa i owoce. Po prostu są napie**alane jakąś dziwnie śmierdzącą i na pewno nie zdrową chemią.
I to nie jest jakieś urojenie, bo takie mleko niby BIO za prawie 5zł butelka tak nie jebie, jak jakieś typowe za 2-3zł.
To samo się tyczy jogurtów, serów nabiału, mięsa. Jeszcze Ryby na szczeście tak nie jebią tym, ale pewnie też zaraz zaczną dodawać to.
I teraz pytanie CO TO k***A JEST ? Już mam dosyć tego, od prawie pięciu miesięcy czuje ten syf w jedzeniu i mówię dość.
Czy wy też to zaczeliście czuć, czy jesteście na prawdę takim bydłem, co wszystko je i nie zadaje pytań ?
Pytanie jest proste, czy wy też w KOŃCU k***A zaczeliście czuć ?
Jedzenie po prostu śmierdzi jakimś CHEMIKALIEM. I k***a nie wiem co to jest. Głowie się już nad tym od Maja, bo od tego miesiąca zaczeło się od cebuli.
Ale teraz to już jest przesada. Cebule, czosnek, mięsa, chleby, poniektóre mąki, warzywa i owoce. Po prostu są napie**alane jakąś dziwnie śmierdzącą i na pewno nie zdrową chemią.
I to nie jest jakieś urojenie, bo takie mleko niby BIO za prawie 5zł butelka tak nie jebie, jak jakieś typowe za 2-3zł.
To samo się tyczy jogurtów, serów nabiału, mięsa. Jeszcze Ryby na szczeście tak nie jebią tym, ale pewnie też zaraz zaczną dodawać to.
I teraz pytanie CO TO k***A JEST ? Już mam dosyć tego, od prawie pięciu miesięcy czuje ten syf w jedzeniu i mówię dość.
Czy wy też to zaczeliście czuć, czy jesteście na prawdę takim bydłem, co wszystko je i nie zadaje pytań ?
grzehuu
2021-09-21, 04:36
adrianthc napisał/a:
Myj ręce po waleniu konia, a powinno minąć.
a nie lepiej powiedzi myj konia by nie capił?
jeszcze mu się jedynej przyjemności odechce - oczywiście chodzi mi o walenie konia a nie oglądanie sadola
;p
2021-09-21, 05:14
To po covidzie. Ja dla odmiany nic nie czuję juz 4 miesiąc anosmia czy jakoś tak. Zero węchu a lekarz wzruszył ramionami.
2021-09-21, 05:17
Wystarczy poczytać o zaburzeniach smaku na różnych forach, z tego co widzę dużo osób właśnie skarży się na tę dolegliwość po covidzie.
a tak z ciekawości, jak srasz to pachnie fiołkami ?
a tak z ciekawości, jak srasz to pachnie fiołkami ?
2021-09-21, 05:32
Mi też zaczeło j***ć ale w sumie przez to to mi bardziej smakuje
2021-09-21, 05:34
Może byś się w końcu umył
2021-09-21, 06:21
adrianthc napisał/a:
Myj ręce po waleniu konia, a powinno minąć.
rozumien,że wiesz o tym z autopsji
2021-09-21, 06:34
Przestań brać z dupy do gęby bo zostaje Ci na zębach
2021-09-21, 20:24
znajoma ma takie objawy już 10 miesięcy,
lekarze są zdania, że to objawy neurologiczne i wymagają leczenia,
po podaniu leków, objawy delikatnie ustąpiły, ale dalej są bardzo uciążliwe,
powiem tak, przej***ne,,,,,, a chorym radzę się zglosić do lekarza, bo po roku czasu trwania tych anomalii zmiany mogą okazać się nieodwracalne
cóż
temat wyj***ny w kosmos,
może gdy admina to spotka, sobie wtedy przypomni i będzie płakać przed widownią, a
sadole wtedy mu przypomną, zwal sobie konia, będzie ci lepiej
lekarze są zdania, że to objawy neurologiczne i wymagają leczenia,
po podaniu leków, objawy delikatnie ustąpiły, ale dalej są bardzo uciążliwe,
powiem tak, przej***ne,,,,,, a chorym radzę się zglosić do lekarza, bo po roku czasu trwania tych anomalii zmiany mogą okazać się nieodwracalne
cóż
temat wyj***ny w kosmos,
może gdy admina to spotka, sobie wtedy przypomni i będzie płakać przed widownią, a
sadole wtedy mu przypomną, zwal sobie konia, będzie ci lepiej