Zrzutka na serwery i rozwój serwisu
Witaj użytkowniku sadistic.pl,Od czasu naszej pierwszej zrzutki minęło już ponad 7 miesięcy i środki, które na niej pozyskaliśmy wykorzystaliśmy na wymianę i utrzymanie serwerów. Niestety sytaucja związana z niewystarczającą ilością reklam do pokrycia kosztów działania serwisu nie uległa poprawie i w tej chwili możemy się utrzymać przy życiu wyłącznie z wpłat użytkowników.
Zachęcamy zatem do wparcia nas w postaci zrzutki - jednorazowo lub cyklicznie. Zarejestrowani użytkownicy strony mogą również wsprzeć nas kupując usługę Premium (więcej informacji).
Wesprzyj serwis poprzez Zrzutkę już wpłaciłem / nie jestem zainteresowany
______________
Kiedyś ludzie byli sobie bliżsi.Broń nie niosła wtedy zbyt daleko.
Wejdź w zimie do rzeki albo stawu. Jeśli nie morsujesz to ciało dozna oparzeń, bo organizm nie zna takiej sytuacji i nie wie jak się zachować. Podobnie jest z wysoka temperaturą, organizm może wytworzyć tyle endorfin, że palący się może nie czuć bólu. Najlepsza, wbrew pozorom, śmierć, to utonięcie
Woda w płucach podobno jest bardzo nieprzyjemnym doświadczeniem.
Tego nie zgasisz już ty jebany debilu
Nie zgasisz tego!
Koc! Koc! Weź Koc! Dawaj koc!
Gaś to, ja pierdole, koc.
Ciii ciiii
Koc Koc Koc
Kocem to zgasisz
Ty głupku mały jebany
Nie wiedziałem, że tak będzie
Kocem to tylko zgasisz, to jest benzyna
Nagrałeś to? Ciiii Ciiii Ciii ciiiii
Nagrałeś to? Wyślesz mi na mój telefon?
Ale głupki ja pierdole!
Zajebiste to było
Ciiiiicho ciiicho
To było extra klasa, tak właśnie musiało być
Ja jestem diabeł !!!
Cicho! Bo stara jest w piwnicy
Może niech przetestują na sobie i dadzą znać co lepsze?!
Nie dość że że fiksum dyrdum, to jeszcze kurwa ordynarne zjeby!
"Eksperci" powyżej na wszystkim się znają..., jak nie podpalenie to utopienie, a może zamarzniecie...?
Może niech przetestują na sobie i dadzą znać co lepsze?!
Nie dość że że fiksum dyrdum, to jeszcze kurwa ordynarne zjeby!
Ić stond
Totalna bzdura. Braki tlenu plus woda dostająca się do płuc czyli tam gdzie nigdy nie powinna się znaleźć to nic przyjemnego. Nie wspominając o świadomości sytuacji czyli umierania.
Najlepsza śmierć to zamarznięcie. No może pierwsze momenty są chujowe bo jest ci najpierw zimno,a potem kurewsko zimno... No ale potem to już sam miód. Robi ci się ciepło,masz haluny jak po dobrym towarze i ostatecznie -cyk! Koniec zasilania.
Zgadzam się, zamarznięcie to najlepsza ze śmierci, ale co do utonięcia to się mylisz. Mózg daję radę właśnie dzięki wytwarzanym endorfinom
Będzie pieczyste. Jak byście znali język, to byście wiedzieli, że oni byli tak zaniepokojeni, żeby się za bardzo nie przypalił. Ona zresztą się wydziera, że "jak się przypali, to skurwysyny spać pójdziecie na głodnego". Się trzeba uczyć języków, to się wie....
Nie zesraj sie
Jeśli ktoś ma takie możliwości, to najlepiej być blisko bomby atomowej. Fala uderzeniowa idzie szybciej niż przewodnictwo sygnału w neuronach, fizycznie nie ma możliwości tego poczuć.
Efekty eksplozji nuklearnej, bywają zadziwiające. To, co napisałaś, nie jest jednak prawdą. Wzrost ciśnienia powstaje na granicy rozszerzającej się kuli plazmy, wywołując fale uderzeniowe o zmiennej prędkości i kierunku oraz fale odbite, na co wpływ ma także ukształtowanie terenu. Maksymalna prędkość tego typu fal, to 1600 km/h, a nacisk ciśnienia pojedynczej fali nawet w odległości 1000m od epicentrum, może jeszcze osiągać 1kg/cm2. Zmienność fal i ich nakładanie, powoduje wyburzenia i uszkodzenia budynków. Owszem, takie ciśnienie może zabić na kilka sposobów, ale to nie będzie, aż tak szybka śmierć, jakbyś chciała. Z odległością, maleje oddziaływanie fali uderzeniowej (przy eksplozji o mocy równoważnej TNT 100kT, już w odległości 5 km, będzie to tylko powiew wiatru, chociaż, o prędkości do 100km/h). Natomiast, jeszcze przed pojawieniem fali uderzeniowej, pojawia się impuls cieplny i to on jest czynnikiem odpowiadającym za większość ofiar eksplozji nuklearnej. Bardzo możliwe, że to on zabije Cię szybciej, niż fala uderzeniowa. Dla przykładu: przy ładunku, o mocy 100kT (np. głowica specjalna pocisku Iskander, czyli dwustopniowa, termonuklearna; wybuch powietrzny na wys. 350m nad centrum dużego miasta), jeszcze w odległości 8 km, może powodować samozapłon drzew, czy firanek w otwartych oknach. 50% osób przebywając na otwartej przestrzeni, w tej odległości, może ulec poparzeniom II stopnia. Bliżej, niż 3km, 75% osób na otwartej przestrzeni ulegnie poparzeniom III stopnia. Jeżeli liczysz na natychmiastowe spopielenie, to tylko odległość do 1000m może być odpowiednia (ale jeszcze jest szansa, że Twój mózg, coś zdąży zarejestrować).
Natomiast pełną gwarancję, będziesz miała tylko w odległości do 200m od punktu pod miejscem wybuchu - fazą eksplozji, wyprzedzającą impuls cieplny, jest bowiem podwójny impuls świetlny, wywołany dwoma rodzajami promieniowania jonizującego: gamma i rentgenowskim. Właśnie impuls intensywnego promieniowanie gamma, spowoduje natychmiastowy rozpad każdej komórki Twojego ciała wraz ze wszystkim, co będziesz miała na sobie. (Co ciekawe, nawet pomimo późniejszego oddziaływania wysokiej temperatury, mogą ocaleć pozostałości wkładek i śrub łączących złamania, czy resztki elektroniki - rozrusznika serca, zegarka, smartfona, słuchawek; oczywiście w postaci bardzo radioaktywnych kropli metalu). Po prostu znikniesz i rzeczywiście nastąpi to znacznie szybciej, niż prędkość sygnałów neuronowych. Jeżeli znajdziesz się akurat obok betonowego lub murowanego budynku, który ocaleje, to w wyniku zasłonięcia przez Twoje ciało fragmentu ściany przed intensywnym światłem, zostanie na niej tylko Twój cień. 😀
Jeśli chcesz wyłączyć to oznaczenie zaznacz poniższą zgodę:
Oświadczam iż jestem osobą pełnoletnią i wyrażam zgodę na nie oznaczanie poszczególnych materiałów symbolami kategorii wiekowych na odtwarzaczu filmów