Kitku zabawy nie lubi
Kitku zabawy nie lubi
Masz ty ćwierćinteligencie, poczytaj, doucz się, zamiast tworzyć jakieś nowe pojebane definicje albo powielać to co inne tobie podobne onuce powtarzają:
Co do filmiku, straszna pizda z tego kota, zwierzę żwawe, skoczne, zwinne, wyposażone w zęby i w huj ostre pazury a daje soba pomiatać tu strasznie, w życiu nie widziałem tak apatycznego kota.
Tak, bo przez tysiące lat istnienia homo sapiens przy zawieraniu małżeństw, cudzołożeniu czy gwałtach podbitych plemion i nacji najpierw wszyscy wymieniali się rodowodami i sprawdzali drzewo genealogiczne. Każdy może być spokrewniony z każdą nacją czy plemieniem, ja nie mogę wykluczyć że gdzieś kilkaset lat wstecz nie wpadła w moją linię domieszka russkiej krwi, a i tak wszyscy pochodzimy od czarnych. bo w Afryce była kolebka naszego gatunku a reszta to po prostu pierdolenie i pobożne życzenia
Nie mam potrzeby się douczać.
Informacje przez ciebie podlinkowane znam.
Zwróć uwagę na 1.1 w wikisłowniku; "pot. pogard. Rosjanin, dawniej także obywatel Związku Radzieckiego".
Pogardliwe określenie obywatela Sojuza. Tak to właśnie rozumieją to słowo ludzie w moim wieku i starsi o pokolenie lub dwa, ponieważ przez ostatnie prawie sto lat tak w języku polskim funkcjonowało.
Natomiast nadal twierdzę stanowczo, że upaińcom najbliżej mentalnie i narodowo do moskali.
Pogardliwe określenie obywatela Sojuza. Tak to właśnie rozumieją to słowo ludzie w moim wieku i starsi o pokolenie lub dwa, ponieważ przez ostatnie sto lat tak w języku polskim funkcjonowało.
Też młody nie jestem i rozumiem to tak jak rozumieć się powinno. Wiek nie jest żadnym tłumaczeniem skoro dawniej oznaczało to obywatela ZSRR to nie oznacza, że oznacza to teraz obywatela ZSRR z prostej przyczyny, ZSRR już nie istnieje, a to słowo jest starsze niż ZSRR.
Przed ZSRR kacapem nazywano ruskich, Polacy pod ruskim zaborem tak nazywali ruskich wymiennie z popularniejszym wtedy określeniem moskal. Zapożyczyli to określenie od Ukraińców bo z ukraińskiego języka się wywodzi. Po upadku ZSRR też to określenie dotyczy JEDYNIE russkich. To że ktoś coś rozumie źle, nie oznacza że tak jest faktycznie, a jedynie to że ta osoba rozumie to źle. Więc jak pisałem na wstępie, doucz się w końcu i zrozum to poprawnie.
Nie mam potrzeby się douczać.
Jak najbardziej masz. a czy chcesz czy nie to już twoja sprawa. Tylko się nie dziw że ktoś później będzie mówił żeś debil albo idiota skoro wiesz że coś rozumiesz źle i masz to gdzieś.
Też młody nie jestem i rozumiem to tak jak rozumieć się powinno. Wiek nie jest żadnym tłumaczeniem skoro dawniej oznaczało to obywatela ZSRR to nie oznacza, że oznacza to teraz obywatela ZSRR z prostej przyczyny, ZSRR już nie istnieje, a to słowo jest starsze niż ZSRR.
Przed ZSRR kacapem nazywano ruskich, Polacy pod ruskim zaborem tak nazywali ruskich wymiennie z popularniejszym wtedy określeniem moskal. Zapożyczyli to określenie od Ukraińców bo z ukraińskiego języka się wywodzi. Po upadku ZSRR też to określenie dotyczy JEDYNIE russkich. To że ktoś coś rozumie źle, nie oznacza że tak jest faktycznie, a jedynie to że ta osoba rozumie to źle. Więc jak pisałem na wstępie, doucz się końcu i zrozum to poprawnie.
Poprawnie, powiadasz?
Co powiesz na słowo "konfident" w obecnym, sebixowym, znaczeniu?
Co powiesz na słowo "konfident" w obecnym, sebixowym, znaczeniu?
Mam bardzo głęboko w ciemnym i mało dostępnym miejscu znaczenia słów w gwarach subkultur, czy czym tam według ciebie są "Sebixy"
Mam bardzo głęboko w ciemnym i mało dostępnym miejscu znaczenia słów w gwarach subkultur, czy czym tam według ciebie są "Sebixy"
Ja też. Dlatego trzymam się znaczenia, którego używali moi bezpośredni przodkowie.
Miłego wieczoru życzę.
Ja też. Dlatego trzymam się znaczenia, którego używali moi bezpośredni przodkowie.
Podałem ci 3 poważne i poważane źródła według których jesteś w błędzie. Słownik Języka Polskiego PWN, Wielki Słownik Języka Polskiego oraz Wikisłownik. Jeżeli ty te źródła uważasz za "sebixowe", to kolego, z niemałą przykrością, ale jednocześnie i całą powagą muszę stwierdzić: ty jesteś idiotą.
Dodatkowo pamiętaj że fakt iż ZSRR nie istnieje, oznacza że nie istnieją też obywatele ZSRR - więc..., a co ja będę dalej tłumaczył, idiota i tak nie zrozumie.
Podałem ci 3 poważne i poważane źródła według których jesteś w błędzie. Słownik Języka Polskiego PWN, Wielki Słownik Języka Polskiego oraz Wikisłownik. Jeżeli ty te źródła uważasz za "sebixowe", to kolego, z niemałą przykrością, ale jednocześnie i całą powagą muszę stwierdzić: ty jesteś idiotą.
Dodatkowo pamiętaj że fakt iż ZSRR nie istnieje, oznacza że nie istnieją też obywatele ZSRR - więc..., a co ja będę dalej tłumaczył, idiota i tak nie zrozumie.
Obywatele sojuza nie, ale homo sovieticus ma się świetnie na terenach, które niegdyś zajmował w/w.
Nawet idiota zrozumiałby, że "Miłego wieczoru życzę " oznacza koniec rozmowy, nie życzenia.
Zatem; miłego wieczoru życzę.
Over and out.
Nawet idiota zrozumiałby, że "Miłego wieczoru życzę " oznacza koniec rozmowy, nie życzenia.
To po huj się dalej odzywasz i pokazujesz jak głupi jesteś? koniec rozmowy możesz narzucić jedynie sobie, nad innymi władzy żadnej nie masz więc i pisania nikomu zakazać nie możesz.
Obywatele sojuza nie
Nie przypominam sobie aby istniało państwo "sojuz", statek kosmiczny tak, ale co masz kurde do astronautów. Brnij dalej idioto. pośmiejemy się
To po huj się dalej odzywasz i pokazujesz jak głupi jesteś? koniec rozmowy możesz narzucić jedynie sobie, nad innymi władzy żadnej nie masz więc i pisania nikomu zakazać nie możesz.
Nie przypominam sobie aby istniało państwo "sojuz", statek kosmiczny tak, ale co masz kurde do astronautów. Brnij dalej idioto. pośmiejemy się
Ale ty tak serio?
sjp.pwn.pl/sjp/chuj;2448830.html