Zrzutka na serwery i rozwój serwisu
Witaj użytkowniku sadistic.pl,Od czasu naszej pierwszej zrzutki minęło już ponad 7 miesięcy i środki, które na niej pozyskaliśmy wykorzystaliśmy na wymianę i utrzymanie serwerów. Niestety sytaucja związana z niewystarczającą ilością reklam do pokrycia kosztów działania serwisu nie uległa poprawie i w tej chwili możemy się utrzymać przy życiu wyłącznie z wpłat użytkowników.
Zachęcamy zatem do wparcia nas w postaci zrzutki - jednorazowo lub cyklicznie. Zarejestrowani użytkownicy strony mogą również wsprzeć nas kupując usługę Premium (więcej informacji).
Wesprzyj serwis poprzez Zrzutkę już wpłaciłem / nie jestem zainteresowany
Początkowo pomyślałem..."te autonomiczne samochody..." Na Szczęście jednak ktoś ekhm... kierował...
baba, co tu duzo mowić. Pewnie morde miała przyklejoną do telefonu.
PIszę któryś raz, ale może komuś życię uratuję ... znam historię z pierwszej ręki. Jechałem kiedyś jako pasażer ... dotąd pamiętam ten strach. Efekt w skrócie ... trzy czy cztery trupy. Jak widzicie taką kobietę, w sensie że tak jeździ (sami wiecie o co chodzi) w życiu nie siadajcie jako pasażer. Wymyślcie cokolwiek, że coś wam wypadło że was głowa boli ... cokolwiek.
A co usprawiedliwia gnojka stojącego na środku jezdni? Przecież tego właśnie należy oczekiwać
Łamanie przepisów przez kogoś nie upoważnia cię do bycia szeryfem.
PIszę któryś raz, ale może komuś życię uratuję ... znam historię z pierwszej ręki. Jechałem kiedyś jako pasażer ... dotąd pamiętam ten strach. Efekt w skrócie ... trzy czy cztery trupy. Jak widzicie taką kobietę, w sensie że tak jeździ (sami wiecie o co chodzi) w życiu nie siadajcie jako pasażer. Wymyślcie cokolwiek, że coś wam wypadło że was głowa boli ... cokolwiek.
No tak, znasz historię z pierwszej ręki, ale ilości trupów nie pamiętasz, trzy, może cztery trupy, a może 10? To najmniej istotne było do zapamiętania, zresztą, kto by tam liczyl
No tak, znasz historię z pierwszej ręki, ale ilości trupów nie pamiętasz, trzy, może cztery trupy, a może 10? To najmniej istotne było do zapamiętania, zresztą, kto by tam liczyl
Nie kłamię. To było naście lat temu. Jechałem samochodem z tą kobietą ... to była żona kogoś z mojej rodziny (nie będę się rozpisywał w szczegółach). Ona tak kierowała, że dotąd pamiętam ten strach , żę coś w końcu się stanie, jak wysiadłem to tak jakbym wygrał w totka ... jak ktoś lubi może to nazwać szóstym zmysłem.. Ja nie brałęm udziału w wypadku. Poźniej się dowiedziałem, że wylądowali na drzewie ... ona trup, ich dziecko trup, i chyba jej ojciec i matka też (dokładnie nie pamiętam czy oboje, to było naście lat temu). Sprawe znam z pierwszej ręki . Także ostrzegam jak coś takiego widzicie ... powiedzcie "Głowa mnie boli, dostałęm srtaczki" i nie jedźcie z takaąosobą
Łamanie przepisów przez kogoś nie upoważnia cię do bycia szeryfem.
Te przepisy nie są do szeryfowania, tylko dla bezpieczeństwa i porządku. Tak samo jak nie wolno dotykać nieizolowanych przewodów pod wysokim napięciem, tak samo nie stoi się na środku jezdni.
Jeśli chcesz wyłączyć to oznaczenie zaznacz poniższą zgodę:
Oświadczam iż jestem osobą pełnoletnią i wyrażam zgodę na nie oznaczanie poszczególnych materiałów symbolami kategorii wiekowych na odtwarzaczu filmów