Przychodzi chłopak do spowiedzi:
- Proszę księdza całowałem pannę.
- O mój chłopcze to rozpusta
całowałeś pannę w usta?
- Trochę niżej proszę księdza
- O mój chłopcze co za gust
całowałeś pannę w biust?
- Trochę niżej proszę księdza
- O mój chłopcze to występek
całowałeś pannę w pępek?
- Trochę niżej proszę księdza
- O mój chłopcze co za cuda
całowałeś pannę w uda?
- Trochę wyżej proszę księdza
- Idź gówniarzu, bo Ci pizgnę
całowałeś pannę w pizdę,
więc Ci nie dam rozgrzeszenia,
chój Ci w dupę, do widzenia.
- Proszę księdza całowałem pannę.
- O mój chłopcze to rozpusta
całowałeś pannę w usta?
- Trochę niżej proszę księdza
- O mój chłopcze co za gust
całowałeś pannę w biust?
- Trochę niżej proszę księdza
- O mój chłopcze to występek
całowałeś pannę w pępek?
- Trochę niżej proszę księdza
- O mój chłopcze co za cuda
całowałeś pannę w uda?
- Trochę wyżej proszę księdza
- Idź gówniarzu, bo Ci pizgnę
całowałeś pannę w pizdę,
więc Ci nie dam rozgrzeszenia,
chój Ci w dupę, do widzenia.
Wpis zawiera treści oznaczone jako przeznaczone dla dorosłych, kontrowersyjne lub niezweryfikowane
Kliknij tutaj aby wyświetlić wpis
Kliknij tutaj aby wyświetlić wpis