Kilka lat temu pracowałem w polskiej filii niemieckiej firmy. Trzy, cztery razy do roku mieliśmy wyjazdy-szkolenia w centrali w Rzeszy. Zwykle po jednej osobie z każdego działu. Raz wyjechał z nami fanatyczny folksdojcz z Opolszczyzny. Ogólnie wszystko co polskie do dupy, a Niemcy to raj na ziemi.I chyba oczekiwał tu -na Ziemiach Zachodnich na swoich ziomków,aż przyjdą i wyswobodzą Śląsk Opolski od Polaków w imię hasła: Nasi Są Daleko Ale Przyjdą. Mieszkaliśmy w hotelu w pokojach dwuosobowych,mnie akurat przypadło dzielić pokój z Adolfikiem (jak nazywaliśmy go między sobą). Adolfik miał na swoim telefonie mnóstwo różnego naziszajskiego stafu: hitlerowskie marsze,przemowy Adolfa H itp. Kiedy poszedł się kąpać wpadłem na niezły pomysł. Jako dzwonek ustawiłem mu "die fahne hoch",którego z lubością słuchał (dla niewtajemniczonych: jest to nieoficjalny hymn III Rzeszy- publiczne odtwarzanie w RFN jest karane więzieniem). Wyobraźcie sobie miny posłusznych szwabów (8 osób), którzy usłyszeli na spotkaniu służbowym (tak, burak nie wyciszył nawet telefonu) pieśń z czasów młodości ich rodziców. Nie,nie stanęli na baczność, strasznie się wkurwili i zażenowali (lata tresury robią swoje), że jakiś Polak śmie to puszczać. Mina Adolfika i kłopoty jakie miał za swoją miłość do Hitlera- bezcenne.
📌
Wojna na Ukrainie
- ostatnia aktualizacja:
Dzisiaj 13:51
📌
Konflikt izrealsko-arabski
- ostatnia aktualizacja:
Dzisiaj 5:23
Tępić skurwiela dalej! Piwo.
______________
Tu miał być jakiś kreatywny podpis... ale go nie ma.
Napisał bym "sieg heil", ale już mam dość warnów A kawał przedni.
niebać Jemców !!!!!!!!!!!
Ogólnie powiem wam, że Niemcy przy bliższym poznaniu nie są tacy źli,znam kilku naprawdę spoko. Najgorsi są volksdeutsche.
psiwytrysk - stawiam piątaka żeś ze śląska. ale nie szkodzi - pozdro
zgarzam się z przedmówcą
ogólnie to normalni ludzie, zawsze jest tak że jednostki wszystko pieprzą
często jestem w niemczech
i jedno moge powiedzieć z całą odpowiedzialnością
Najgorsi to są polacy którzy mieszkają w niemczech i osiągnęli jakąś tam pozycję
ich dewiza to: niemcy są cacy a polska i polacy be!
aby ujebać i "u nas w niemczech..."
ogólnie to normalni ludzie, zawsze jest tak że jednostki wszystko pieprzą
często jestem w niemczech
i jedno moge powiedzieć z całą odpowiedzialnością
Najgorsi to są polacy którzy mieszkają w niemczech i osiągnęli jakąś tam pozycję
ich dewiza to: niemcy są cacy a polska i polacy be!
aby ujebać i "u nas w niemczech..."
@psiwytrysk
Bo nie są, prawie wszyscy jakich spotkałem byli bardzo w porządku. Mają specyficzne poczucie gościnności, nieco inne niż nasza "słowiańska dusza", ale są bardzo mili. Problem to jest z narodem niemieckim patrząc z perspektywy historycznej, już nie raz im zbiorowo odjebało.
Bo nie są, prawie wszyscy jakich spotkałem byli bardzo w porządku. Mają specyficzne poczucie gościnności, nieco inne niż nasza "słowiańska dusza", ale są bardzo mili. Problem to jest z narodem niemieckim patrząc z perspektywy historycznej, już nie raz im zbiorowo odjebało.
chciałbym nadmienić, że jeśli mu się tak w naszej Kochanej Polsce nie podoba to droga wolna - wypierdalać. Ot ma problem
To ta nuta z generała italii, w końcu dowiedziałem się jak się nazywa!
"Raz wyjechał z nami fanatyczny folksdojcz z Opolszczyzny. Ogólnie wszystko co polskie do dupy, a Niemcy to raj na ziemi.I chyba oczekiwał tu -na Ziemiach Zachodnich na swoich ziomków,aż przyjdą i wyswobodzą Śląsk Opolski od Polaków "
Generalnie nic nie mam do takich historyjek. Ale przypomniała mi się taka pewna sytuacja. Sam jestem z Opolszczyzny i kiedyś napatoczył się do naszej knajpy pewien, żeby nie zawyżać poziomu Twojej historyjki, tzw. "Warszawiak"... Było piwko, flaszka i wieczór nawet spoko się układał. Po paru głębszych w chłopaku obudził się polski patriotyzm i temat wszedł na II WŚ i AK, jak to jego dziadkowie walczyli o Polskę a my Ślązacy to piętno na jego pięknym kraju. Dostał wpierdol i było po temacie.
PS. Żart nawet na Twoim koledze nawet śmieszny.
Generalnie nic nie mam do takich historyjek. Ale przypomniała mi się taka pewna sytuacja. Sam jestem z Opolszczyzny i kiedyś napatoczył się do naszej knajpy pewien, żeby nie zawyżać poziomu Twojej historyjki, tzw. "Warszawiak"... Było piwko, flaszka i wieczór nawet spoko się układał. Po paru głębszych w chłopaku obudził się polski patriotyzm i temat wszedł na II WŚ i AK, jak to jego dziadkowie walczyli o Polskę a my Ślązacy to piętno na jego pięknym kraju. Dostał wpierdol i było po temacie.
PS. Żart nawet na Twoim koledze nawet śmieszny.
Krajowa Rada Radiofonii i Telewizji zobligowała nas do oznaczania kategorii wiekowych
materiałów wideo wgranych na nasze serwery. W związku z tym, zgodnie ze specyfikacją z tej strony
oznaczyliśmy wszystkie materiały jako dozwolone od lat 16 lub 18.
Jeśli chcesz wyłączyć to oznaczenie zaznacz poniższą zgodę:
Oświadczam iż jestem osobą pełnoletnią i wyrażam zgodę na nie oznaczanie poszczególnych materiałów symbolami kategorii wiekowych na odtwarzaczu filmów
Jeśli chcesz wyłączyć to oznaczenie zaznacz poniższą zgodę:
Oświadczam iż jestem osobą pełnoletnią i wyrażam zgodę na nie oznaczanie poszczególnych materiałów symbolami kategorii wiekowych na odtwarzaczu filmów