RYJ23 napisał/a:
jadac autem strasznie mnie wkurwiaja ci na rowerach,dlatego jadac na rowerze nigdy nie wpierdalam sie na jezdnie,jade chodnikiem i chuj,wiem ze nikogo nie wkurwiam
Żebyś sie kurwa nie zdziwił. Jak mnie wpieniają te pizdy na rowerach które jeżdżą po chodniku, bo się boją po ulicy i pierdolą że jest niebezpiecznie. Gówno prawda, jak nie umiesz jeździć i wpierdalasz sie pod samochody to jest niebezpiecznie. 90% rowerzystów to debile bez wyobraźni, dlatego jak ja wsiadam na rower, to planuje trasę tak, żeby jak najwięcej jechać po jezdni (nawet jak są ścieżki, bo tam i piesi i 'rowerzyści' też odpierdalają ciekawe manewry bez orientu co się dzieje za nimi). Nigdy nie mogę słuchać tego pierdolenia cipek na rowerach, bo nie wiem skąd biorą takie bzdury. Ja jadąc rowerem czuję się bezpiecznie na drodze, jadąc samochodem wcale mnie rowery nie wkurwiają jak trzymają się blisko pobocza, a jako pieszy mam dość rowerzystów na chodnikach, zwłaszcza jak jeszcze mają czelność dzwonić na mnie żeby im ustąpić drogi...