Lubisz oglądać nasze filmy z dobrą prędkością i bez męczących reklam? Wspomóż nas aby tak zostało!
W chwili obecnej serwis nie jest w stanie utrzymywać się wyłącznie z reklam. Zachęcamy zatem do wparcia nas w postaci zrzutki - jednorazowo lub cyklicznie. Zarejestrowani użytkownicy strony mogą również wsprzeć nas kupując usługę Premium (więcej informacji).
Wesprzyj serwis poprzez Zrzutkę już wpłaciłem / nie jestem zainteresowany
Ogólnie - faktycznie kierowcy się tam wpierdalają - to wkurza niemiłosiernie.
Po drugie: kierowca autobusu, czy chuj wie czego, nie robi niczego, żeby uniknąć kolizji, ba - wykorzystuje każdą okazję, żeby do niej doprowadzić, nie odbija nawet o pół centymetra, nie muska pedału hamulca. Ja rozumiem, że wiezie staruszki, zaciążowane, niemowlaki i inwalidów. Ale ma hamulce i kierownice. Jest różnica pomiędzy reakcją i gwałtowną reakcją.
Że niby co poniektórzy pierdolą - że jak autobus, to nie może skręcać ani hamować?
Jakby miał pieszych przed sobą też napierdalałby ostro ? Widać, że gość jedzie celowo na lekkie stłuczki.
Najlepszym przykładem jest 8.25 na filmie - mam nadzieję, że za tę sytuację dostał mandat i został uznany za sprawcę. Bo do chuja - miał obowiązek wyhamować - i tak miał czerwone światło - a skurwiel nawet nie dotknął hamulca, nie zmienił pasa na prawy (choć miał wolny) tylko po to, żeby komuś (kto wyprzedził go dobre 100 metrów wcześniej) wjechać w dupę. Murzyńskie chuje w dupę takim kierowcom, a także tym, którzy zajeżdżają drogę.
Posiada ABS oraz ASR Jest produkowany od 1997r pl.wikipedia.org/wiki/MAZ_105
Nie ma za co
Jeszcze chodząc do LO (z 10 lat temu) słyszałem rozmowę motorniczych (tramwaj #14 w Gdańsku, kierunek nowy port ) jak jeden do drugiego mówił, że od tygodnia poluje na kogoś, kto autem mu zajedzie drogę, żeby jebnąć. Potem wyciągają 2 dni zwolnienia na jakieś szkody psychiczne, czy coś w ten deseń. Czyli, jak chcesz wolne, wystarczy pizgnąć w jakieś auto podobno częsty proceder.
Jak komuś się to nie podoba to niech idzie na kwejka. Widzę, że większość tu komentujących nie miała nigdy w ręku kodeksu drogowego. Jeżeli inny samochód swoim manewrem zmusza do zmniejszenia prędkości to jest to wymuszenie, a choćby "ofiara" miała najlepsze hamulce na świecie to i tak nie musi ich używać. Prawdopodobnie we wszystkich przypadkach kierowca autobusu przez policję został uznany za niewinnego. Zobaczcie na jakiej nawierzchni miało miejsce większość kolizji. Albo na zaśnieżonej, albo na mokrej. Do autobusu nie zakłada się innych opon jak uniwersalne, a one są tak samo kiepskie na wszystkich nawierzchniach, dzięki czemu kierowcę nigdy nie zaskoczą warunki drogowe. Jest Białoruś, więc autobus raczej nie ma ABSu, więc kierowca zachowywał się poprawnie. Skończyły się czasy, gdy walnięcie w dupę zawsze oznaczało winę tego z tyłu . Piękny film, piękny
Pierdolisz. Kierujący pojazdem w każdym przypadku powinien dążyć do uniknięcia kolizji. I jeżdżę dużym więc wiem co mówię, chociaż przydałoby się faktycznie niektórym zapodać takie "lekcje", szczególnie kiedy po, powiedzmy, "nagłym" włączeniu się do ruchu wymuszający staje się mistrzem ekonomii i prędkość przelotową uzyskuje po 2 minutach.
Ale niestety, nie zawsze da się wyhamować, sam ostatnio przestawiłem swoim bramowcem Renault Master.
Jeśli chcesz wyłączyć to oznaczenie zaznacz poniższą zgodę:
Oświadczam iż jestem osobą pełnoletnią i wyrażam zgodę na nie oznaczanie poszczególnych materiałów symbolami kategorii wiekowych na odtwarzaczu filmów