📌
Wojna na Ukrainie
- ostatnia aktualizacja:
34 minuty temu
📌
Konflikt izrealsko-arabski
- ostatnia aktualizacja:
Dzisiaj 4:40
🔥
Koniec jazdy
- teraz popularne
Podstawowy błąd to nie włączony hamulec postojowy. Dodatkowo pech dla niego a dla nas fart że koła skręcone lekko w lewo pewnie. Ja bym nie ryzykował życia chociaż z drugiej strony to był pewnie impuls.
Jestem rolnikiem i jestem ekspertem. Kiedyś pompowałem szambo, Ciągnik z wozem asenizacyjnym stał na górce tyłem w kierunku stoku (wyjazd z posesji na drogę) ręczny nie działał ale wszystkie koła były zabezpieczone pieńkami, wąż podpięty pod tylni zawór a właz od szamba centralnie za beczką. Rozmawiałem z znajomym właśnie w tym miejscu obok szamba i nagle ciągnik przeskoczył przez pseudo kliny. Znajomy w odruchu położył rękę na beczce myśląc że ją zatrzyma. Na szczęście zachowałem zimną krew i złapałem go za bluzę odciągając na lewo stronę zestawu i nawet nie biegłem do kabiny tylko czekałem aż ciągnik sam podjedzie do mnie. W odpowiednim momencie niczym James bond wskoczyłem do ciągnika i w heble z całej siły. Na szczęście nikt nie jechał, bo oś przyczepy była już po drugiej stronie drogi. Na drugi dzień w końcu naprawiłem hamulec ręczny.
tarcer123 napisał/a:
Podstawowy błąd to nie włączony hamulec postojowy. Dodatkowo pech dla niego a dla nas fart że koła skręcone lekko w lewo pewnie. Ja bym nie ryzykował życia chociaż z drugiej strony to był pewnie impuls.
Rzeczoznawca Techniki Samochodowej i Ruchu Drogowego?
htp napisał/a:
Rzeczoznawca Techniki Samochodowej i Ruchu Drogowego?
Czep się swojego małego.
Pewnie masz zajebiście silną psychikę...
Co za śmierć. Właściwie nic się wielkiego z pojazdami nie stało a gość najprawdopodobniej kaput.
S.T.U_Cummins
to się zdarzyć może tylko tym, którzy mają ciężki sprzęt na codzień , sam wiesz zresztą jak jest
a za myślenie, zimne piwko dla rolnika
to się zdarzyć może tylko tym, którzy mają ciężki sprzęt na codzień , sam wiesz zresztą jak jest
a za myślenie, zimne piwko dla rolnika
wystarczyłby KLIN pod koła , ale kierowcy o tym zapominają bo maja w dupe, reczny moze puscic, na biegu moze puścic, KLIN zalatwia sprawe, jak nie mial, to tam lezy taki wiekszy kamien , mogl go podlozyc gdyby nie mial klina w co wątpie... gdyby sie stoczyla do tylu to zaparła by sie o burte ! Slowem kluczowym jest KLIN , goscia pozniej z-klin-owało, niestety podejrzewam śmiertelnie..
Proszę Państwa! Cóż za poświęcenie! Kierowca własnym ciałem zatrzymuje bezwładnie toczącą się ciężarówkę!
tarcer123 napisał/a:
Podstawowy błąd to nie włączony hamulec postojowy. Dodatkowo pech dla niego a dla nas fart że koła skręcone lekko w lewo pewnie. Ja bym nie ryzykował życia chociaż z drugiej strony to był pewnie impuls.
Thank you captain obvious. Your work here is done.