498
📌
Wojna na Ukrainie
- ostatnia aktualizacja:
Dzisiaj 13:00
📌
Konflikt izrealsko-arabski
- ostatnia aktualizacja:
29 minut temu
kexio napisał/a:
Dobrze powiedział, że my biali nie jesteśmy nic im winni.
Będziesz biały jak się w gipsie wytarzasz cyganie
hahahahaha hahahahha hahahahhaa
gość powiedział że nie lubi czarnych i kto ma największy ścisk dupy? CZARNY!
i tu jest przedstawiona cała "rasistowość" białych... po prostu cały ten cyrk z rasizmem jest śmieszny i żałosny. czarni też.
gość powiedział że nie lubi czarnych i kto ma największy ścisk dupy? CZARNY!
i tu jest przedstawiona cała "rasistowość" białych... po prostu cały ten cyrk z rasizmem jest śmieszny i żałosny. czarni też.
czarni czarnymi biali białymi. Czy ktoś widzi jak durne sa te dupy, tak z oczu i ryja?
Dobrze kurwom powiedział.
Żaden rasizm na świecie nie wywodzi się tylko i wyłącznie z samego koloru skóry. Rasizm pojawia się w momencie, kiedy znaczna część populacji tego innego koloru skóry ma problemy z socjalizacją. A jakie mają czarnuchy w USA to wszyscy (prócz tępych lewaków) widzą.
Najlepsze, że ten murzyn jest bardziej biały z ryja od tego meksykańca 
Ale tamci pierdolą sloganami jakimiś drętwymi, huja się mającymi do tego co powiedział. W szczególności ten czarnuch.
A te głupie, białe cipy są oczywiście za murzynem XD No ja jadę na rowerze kurwa! Mój dziadek zapierdalał w USA 6lat. Z jego opowieści jasno wynika, że jedyny czarny jaki jest zdatny do pracy (Dziadek jest technikiem drzewiarstwa, robienie mebli itd.) to Jamajczyk. Każdy żyd (Wiadomo jakiej narodowości są bossowie większości firm;) wybierze Jamajczyka. Są pracowici wy nie kryją się za swoją odmiennością czy innymi chujami. Taka historyjka- Jakiś Meksykanin (Znajomy dziadka) przechodził obok czarnego (Zwykłego, bronxowego) stojącego na drabinie. Musiał wleźć na przeciw półki (Wysokość 3m) w zakładzie. Kiedy meksyk był obok czarny do niego- Ej! Przesuń mnie do kolejnej półki!-... Nie zejdzie, ktoś inny ma mu pomóc 
I to nie jest odosobniony przypadek.
I to nie jest odosobniony przypadek.
ktoś rozgarnięty opisze o czym nawijają ale tak ze szczegółami 
,bo nie bardzo rozumiem te cipy i tą małpę
,bo nie bardzo rozumiem te cipy i tą małpę
Dla mnie wygląda to tak:
Facet mówi: nie chcę mieć czarnego kolegi bo nie, wolę mieć kolegów swojej rasy.
Murzyn na to: no ale jak to nie chcesz mieć czarnego kolegi? Ja jestem czarny i bardzo fajny ze mnie byłby twój kolega, ale nie będę twoim kolegą głupi chuju.
To tak jakby jakiś 10 latek powiedział do 50 latka: nie będę się z tobą kolegował bo jesteś stary, wolę kolegować się z 10 latkami. Na te słowa 50 latek wybucha: to niesłychane, ty nietolerancyjny mały gnojku, jak śmiesz twierdzić, że zabawy ze mną byłyby mniej fajne.
Facet mówi: nie chcę mieć czarnego kolegi bo nie, wolę mieć kolegów swojej rasy.
Murzyn na to: no ale jak to nie chcesz mieć czarnego kolegi? Ja jestem czarny i bardzo fajny ze mnie byłby twój kolega, ale nie będę twoim kolegą głupi chuju.
To tak jakby jakiś 10 latek powiedział do 50 latka: nie będę się z tobą kolegował bo jesteś stary, wolę kolegować się z 10 latkami. Na te słowa 50 latek wybucha: to niesłychane, ty nietolerancyjny mały gnojku, jak śmiesz twierdzić, że zabawy ze mną byłyby mniej fajne.