Stirlitz zbliżał się do Berlina. Miasto pokrywał dym pożarów.
- Znowu zapomniałem wyłączyć żelazko - pomyślał Stirlitz.
- Znowu zapomniałem wyłączyć żelazko - pomyślał Stirlitz.
Nic nie kojarzę tego Stirlitz'a, czy ktoś mógł by mi wyjaśnić kto to był?