@Ollup, a po co mam konkrety przedstawiać i każdego przekonywać do swojego toku rozumowania? Wystarczy, żeby każdy umiał dostrzec i rozpoznać pojebanych kato-smoleńskich, nienawidzących wszystkich dookoła fanatyków, niby-patriotów, ruso i niemcofobów oraz zwykłych bandytów, którzy za stwierdzenie, że nie życzę sobie wpływu kościoła na życie polityczne byliby gotowi wyjebać mi siekierą. Niech każdy sobie wybierze na scenie politycznej, to co go interesuje, ale kurwa, to powyższe powinno być izolowane, a przez normalnych ludzi ignorowane.