fieryangel napisał/a:
Wyglądają jak rycerze, ale nie walczą jak rycerze.
Mieczem się nie klepie po płycie. Dźgać im nie wolno. Najbardziej punktowane są trafienia w głowę...
To takie tylko walki na pokaz dla dzieci.)
Następny HEMA-zjeb nie mający bladego pojęcia o historii. To co robią chłopaki w HMB i IMCF jest oparte i inspirowane historycznymi Bohurtami. Tego rodzaju turniej polegały na walce tępymi mieczami oraz buławami w pełnych zbrojach. To co robią jest jak najbardziej historyczne.
I napewno nie jest to "klepanie" bo tylko na Bitwie Narodów w ciągu trzech dni 80 zawodników wylądowało w szpitalu. Ale spoko napinaczu, wpadnij tego roku na Grunwald, zbroję Ci pożyczymy i pokażesz nam jaki z ciebie miszcz miecza. Zapraszamy.
P.S. I nie próbuj świrować że niby ćwiczysz i że nie będziesz marnować na nas czasu, bo wszyscy zawodnicy DESW podchodzą do walczących w HMB z szacunkiem bo wiedzą jak wymagający fizycznie jest ten sport.