18+
Ta strona może zawierać treści nieodpowiednie dla osób niepełnoletnich.
Zapamiętaj mój wybór i zastosuj na pozostałych stronach
Główna Poczekalnia (4) Soft (3) Dodaj Obrazki Filmy Dowcipy Popularne Forum Szukaj Ranking
Zarejestruj się Zaloguj się
📌 Wojna na Ukrainie - ostatnia aktualizacja: Wczoraj 22:48
📌 Konflikt izrealsko-arabski - ostatnia aktualizacja: Dzisiaj 2:25
Avatar
misio1631 2013-02-27, 19:52 3
tu nie chodzi o to ze kobiety nie radzą sobie tylko to co gość gada w odniesieniu do efektów urzywania konkretnej broni przez kobiety kurwa nie wiem jak to wyjaśnić... i tak nie zrozumiesz jak jeszcze nie zrozumiałes
Zgłoś
Avatar
S................n 2013-02-27, 20:24 5
@up ja nie rozumiem co znaczy "urzywać"
Zgłoś
Avatar
ZareFF 2013-02-27, 20:51
W skrócie mowiac koleś tłumaczy, że kobiety nie potrzebują broni tak dużego kalibru (shotgunów) do obrony siebie, poniważ są cięzkie do użycia i celowania.
Zgłoś
Avatar
WidziszINieGrzmisz 2013-02-27, 21:04 4
@ZareFF
Ty juz lepiej nic nie tlumacz.

Filmik jest swietnym przykladem kolejnego przeklamania.
Kobieta o ktorej mowa [Kate] zwraca sie w liscie dlaczego chca zakazac wysokokalibrowych broni i magazynkow o duzej pojemnosci. Facet poleca jej shotguna do samoobrony. W tym momencie autor filmiku pokazuje obrazy jakis idiotek co nie potrafia prawidlowo trzymac broni. Facet madrze wyjasnia, ze do samoobrony nie potrzeba AR15 lub czego podobnego i znow dostajemy obraz jakiej panienki, ktora to "niby potrafi".

Jak jakas mala gowniara w 1:10 potrafi utrzymac bron to i dorosla kobieta moze, a dziewczyna w 1:30 miota tak, ze pownie by ze 3 swoje koty po drodze zastrzelila.
Zgłoś
Avatar
Macary 2013-02-27, 22:31 3
Po głosie poznaje, że kobieta to ta w okularach.
Zgłoś
Avatar
S................l 2013-02-27, 22:57 14
WidziszINieGrzmisz
Cytat:

Facet madrze wyjasnia, ze do samoobrony nie potrzeba AR15



ŻE CO KURWA?! Nie miałeś chyba z bronią (nie z Bronią - w to nie wnikam) większej styczności

Kim ty do cholery jesteś, żeby w demokratycznym ustroju mówić, co komu potrzeba? Postudiuj budowę tych broni i zasadę działania i odnieś to do potrzeb samoobrony.

Pomijając to, że jeśli ktoś decyduje się na zakup broni, powinien umiejętnie się nią posługiwać, nie każdemu będzie wygodnie mieć strzelbę zamiast karabinu. Karabin pół-automatyczny (bo taki AR15 jest w wersji cywilnej) ma mniejszy odrzut od strzelb, jest prostszy w obsłudze i załadowaniu (pump action jest niepraktyczny - nie ma magazynków, musisz wszystko ręcznie ładować) można go lepiej skalibrować (celowniki, oświetlenie, kolby, bagnet, laser itd.), są lżejsze i pozwalają na prowadzenie lepszej serii strzałów. Do samoobrony są bardzo przydatne. Jedynym problemem jest to, że są punktowe, ale przynajmniej sprawdzają się na wielu dystansach. Strzelba bardziej rozrzuca śrut i ma możliwości zatrzymujące większe (dobre w ciasnych pomieszczeniach), ale na większe odległości trudniej jej używać no i dochodzi problem z ładowaniem. Ale to tak samo jak ktoś kupi Hondę albo Skodę. Każdy ma inne preferencje i chuj ci do tego. Prawem każdego porządnego dobrego obywatela powinna być możliwość SKUTECZNEJ samoobrony wszelkimi środkami. Każdy, kto z tym prawem walczy, jest niebezpieczny.

Niemniej autor tematu słusznie zauważył, że nie każdy powinien mieć tą broń, co nie znaczy, że nikt jej nie powinien mieć

PS: ten filmik jest niekompletny, ale jak zauważycie, debile na nim mówią tak:

"Weź dubeltówkę, i strzel z balkonu dwa razy"

Co to oznacza?

Zgadliście, kurwa. Baba ma pustą broń (wystrzeliła oba pociski) i staje się bezbronna na balkonie do czasu aż nie pójdzie załadować kolejny raz. Gratuluję pomysłu.



Szeryfian, masz rację. Za błędy ortograficzne powinni dawać bany. Po to jest podkreślenie w przeglądarce i po to jest piękny polski język na polskim forum. Jak już trepy starają się coś wyartykułować, to rozumiem, że to nie w eter i inni mają zrozumieć przekaz. Mogliby innych uszanować pisząc poprawnie, a jak są na tyle leniwi, by pisać komentarze na odwal, to chuj im w oczy, wykasować i zbanować, bo i tak nie warto czytać takich śmieci.
Zgłoś
Avatar
stalin_za_mlodu 2013-02-28, 1:49 4
@up
odniosłem wrażenie, że serio znasz się na temacie
nie spierdol tego
Zgłoś
Avatar
WidziszINieGrzmisz 2013-02-28, 1:51
@upup

Powiedzialem, ze do obrony nie potrzeba AR15 i sie nie pruj kurwa jak stara skarpeta. Chesz by jakas glupia przewrazliwiona osoba co nie umie strzelac, a mieszka po sasiedzku miala AR15? Jak wiadomo takich w USA nie brakuje. Ja nie.
Nie powiedzialem jednak, ze lepiej by miala shotguna, a tak to chyba odebrales.
Jestem jak najbardziej za prawem do posiadania broni, ale jestem tez za rygorystycznymi testami by dostac takie pozwolenie.
Zgłoś
Avatar
S................l 2013-02-28, 3:02 6
stalin_za_mlodu, jak mam spierdolić?

WidziszINieGrzmisz, niestety widzę trendy typu: pojawia się nadużycie - cierpią na tym niewinni (prawnie) i szlag mnie trafia. Dlaczego AR-15 jest niepotrzebne twoim zdaniem do samoobrony? Według mnie jest idealnym narzędziem na średnie odległości - pewnie nie w warunkach miejskich, gdzie pistolet byłby lepszym rozwiązaniem, jednak na wsiach i tego typu środowiskach jest wygodniejszy i lepszy. Podać mogę przykład Teksasu - przez ten stan kursują masowo przemytnicy broni i narkotyków. Często uzbrojeni są w karabiny full-auto z całkiem dobrym sprzętem. Przedzierają się przez farmy i posiadłości (całkiem rozległe) zwykłych obywateli i wolą zastrzelić świadków ich pobytu, by opóźnić działania policji. Nie wyobrażam sobie porywania się z Glockiem/dowolną strzelbą na kogoś z Meksyku dzierżącego AK-47, czy M4 i inne (zdobyte np.podczas skandalu Fast&Furious, znanego też jako: ATF gunwalking scandal). Również nie zgodzę się ze stereotypem Amerykanina - idioty. Zdziwisz się ile rozsądnych osób tam mieszka, posiadacze broni są bardzo odpowiedzialni w tej kwestii w większości. Oczywiście jak na tak duży kraj, będzie sporo idiotów, ale to domena biedniejszych części społeczeństwa. Wedle statystyk tylko niecały 1% legalnej broni jest użyty do przestępstw (i to głównie nie przez właścicieli), bo kto rozsądny po rejestracji będzie zostawiał własne odciski i łuski na miejscu zdarzenia?

Oczywiście jestem za tym, żeby ograniczyć dostęp broni osobom nienadającym się do tego (czyt. socjopaci, psychole, przestępcy), jednakże jestem również za tym, by praworządny obywatel mógł nabyć równowagę siłową przeciętnego żołnierza tych samych czasów. Pisałem też w tym poście, ale w 50 innych (wiem, nie masz obowiązku, nawet ochoty śledzić co jakiś debil pisze ), że każde pozwolenie na broń powinno poprzedzać doświadczenie w obsłudze broni (oraz powinno być utrwalane po zakupie, regularnie), by bezpiecznie i skutecznie tej broni używać.

Ostatnio widzę całą masę ludzi którzy ubezwłasnowolniają siebie i innych dla własnej wygody a raczej iluzji bezpieczeństwa, co doprowadza społeczeństwo do katastrofy prędzej, czy później. Co do przestępstw z bronią media sprawnie nagłaśniają problem tworząc wrażenie, że problem jest nagminny i częsty. Oczywiście nikt nie chce niekompetentnej osoby przy broni, jednakże moim zdaniem można opracować sposoby na regulowanie tego. Najtrudniejszym, lecz najbardziej skutecznym byłoby zmienienie mentalności ludzi. Nauczenie ich, oswojenie z problematyką - zachęcenie do przestrzegania prawa. Myślę na przykład, że każde udowodnione zachowanie z bronią, które jest nieodpowiedzialne, naraża bezpieczeństwo innych lub stwarza potencjalne zagrożenie (np. masowa strzelanina) powinno być raportowane przez własnie sąsiadów i innych obywateli i skutkować konfiskacją broni i pozwolenia na nią na odpowiedni okres (w zależności od powodu - psychiczni dożywotnio) niebezpiecznego delikwenta + nagroda dla osoby, która możliwie uratowała kogoś przed tragedią. Oczywiście to nie jedyne rozwiązanie, a jedno z wielu, ale zamiast ograniczeń prawych i dobrych ludzi, może dałoby wykształcić system zapobiegania tragediom i usunięcia "znieczulicy społecznej"? Trochę jak z pierwszą pomocą - jest obowiązek prawny udzielać (fakt, nie każdy to robi, często własnie w obawie przed prawnymi konsekwencjami - czyli należy dać bardziej przyjazne prawo by nie było - "och, jak pomogę i umrze, to pójdę siedzieć") etc... Rozpisywać można na setki stron, więc tu skończę i odsyłam do następnego akapitu:

W "podpisie" mam link do własnej strony po angielsku. Ma dotyczyć wielu tematów, jak ja widzę sprawy, a tak się składa, że zacząłem od prawa do samoobrony i broni. Zapraszam do zapoznania się i dyskusji - bo o dyskusję mi chodzi tworząc taką stronę (może ktoś przekona mnie argumentami i opracujemy coś wspólnie, być może przekuwając to potem w petycję i zanieść do rządu lub partii a w efekcie stanowiąc DOBRE PRAWO - walczyć o wolność i dobre prawo zawsze trzeba). Staram się studiować problem dogłębniej, zbieram statystyki, różne opracowania etc. więc będę wdzięczny za pomoc i zainteresowanie. Pozdrawiam
Zgłoś
Avatar
Fiestas 2013-02-28, 14:16
@Sllipp

Jak sam wspomniałeś strzelba nie przydaje się na farmie w teksasie ale może wystarczy sztucer zamiast karabinu szturmowego? A w mieście, jak strzelisz w sylwetkę w drzwiach i spudłujesz to pocisk leci daleko raniąc lub zabijając niewinne osoby. Spróbuj kogoś przekonać do pistoletu skoro może mieć karabin.
Problem w tym, że ludzie, którzy lubią broń głosują na republikanów, którzy są w kieszeni NRA i zarazem koncernów zbrojeniowych. Owocuje to prawem, które nie kontroluje prywatnych giełd broni, gdzie wszyscy psychole i kryminaliści mogą się bez problemu wyposażyć, a ATF jest niedofinansowane i brakuje tam ludzi.
Zgłoś
Avatar
S................l 2013-02-28, 19:50 3
Wbrew pozorom ludzie kilka razy myślą jaka broń im się przyda do samoobrony i można wprowadzić ograniczenia dla miast. Poza nimi jednak nie widzę najmniejszego sensu. Nie sztucer nigdy nie dorówna karabinowi - mimo iż twierdzę, że powinni mieć pozwolenie na broń nawet automatyczną, półautomat wystarczyłby - bo celny ogień (bardziej celny niż seria) i magazynek, który pomieści więcej pocisków.

Nie wiem, dlaczego miałbyś dać sztucer a zabronić półautomata. Sztucer może mieścić pociski, które są nawet mocniejsze i działają bardziej destrukcyjnie na ciało, więc tak naprawdę jest bardziej niebezpieczna jeśli porównasz zniszczenia przy trafieniu, choć wciąż karabin jest bardziej praktyczny.

I co się uparliście ludzie na tych szaleńców ostatnio i półautomaty? Przecież szaleniec, jeśli się trafi, będzie niebezpieczny z DOWOLNYM typem broni, a większość masakr była dokonanych przy użyciu pistoletów poza tym - ilu takich chodzi? Zamiast stawiać ograniczenia dla ludzi, którzy przestrzegają prawa i nigdy nie użyliby broni do złych celów i którym można zaufać i dać dowolny rodzaj broni, lepiej zorganizować dobre leczenie psycholi (co w USA stoi na złym poziomie), unikania recydywy i zwolnień warunkowych (też duży problem na całym świecie). Dodatkowo zdecydowana większość przestępstw wywodzi się ze slamsów (mówię dalej o USA), więc nie, to nie rodzaj broni jest tu problemem i spłycaniem problemu do maximum. Jakoś szwajcarzy mają automaty w domach i nie słyszymy o tragediach. Dlaczego? Inna kultura, status społeczny i świadomość tych ludzi. No i dochodzą te nieszczęsne "gun-free zones". Jeśli upora się z takimi problemami to nie będzie żadnych kurwa masakr ani tragedii, a na pewno nie na taką skalę.
Zgłoś
Avatar
bloodwar 2013-02-28, 21:37
A co wy się tak uparliście na karabinki szturmowe i bron dużego kalibru? Do obrony domu (czyli kontaktu na odległośc pi razy oko maksimum 20 metrów) wystarczy zwykły, 6cio strzałowy rewolwer, którego obsługa jest prosta jak budowa cepa. Ewentualnie MP5, najlepiej w poręcznej wersji skróconej, oczywiście w półautomacie bo na chuj komuś wywalać 30 pocisków w jendego, biednego przestępcę? Na chuj komuś do obrony przed jednym czy dwoma bandytami w ciasnych zaułkach domu nieporęczna broń długości ponad 75 cm, której pocisk może przelecieć przez framugę drzwi i zabić kogoś przelatując jeszcze kolejne 600-800 metrów?
Zgłoś
Avatar
S................l 2013-02-28, 22:32 4
bloodwar, proste - w cywilizowanym, wolnym kraju obywatel nie powinien być ograniczany bez powodu lub fobii innych, jeśli przestrzega on prawa i nie jest przestępcą. Nikt nie ma prawa dyktować "potrzeb" takiego obywatela (co innego przestępcy, którym należy ograniczać wolności i przywileje). Rewolwer do samoobrony to kpina. 6 pocisków, wolno się go ładuje, a też ma energię wystarczającą, by się przebić przez "framugę drzwi" jak to określiłeś. Nawet Kałach nie przedostanie się przez mur, więc nie pieprzcie jak Jesse Jackson Warns, że nagle broń pół-automatyczna zestrzeliwuje samoloty, wysadza wszystko w powietrze bo to tylko świadczy o małej znajomości broni. Dodatkowo nawet wytrenowani funkcjonariusze podczas stresogennej sytuacji mają celność 20-30%, więc jest szansa, że po ciemku w ogóle nie trafisz, a i po jednym/dwój strzałach napastnik ciągle może stanowić problem. Zapominają też ludzie, że dzisiejsze pistolety to broń również PÓŁAUTOMATYCZNA. I kim ty jesteś, żeby mówić ile komuś naboi wystarczy do ocalenia życia? Poza tym, ludzie nie żyją tylko w miastach, a gdyby pojemne magazynki nie ratowały życia, nie produkowano by ich, i zostalibyśmy na karabinach typu bolt-action, na 1 nabój góra. Powodzenia życzę. Co do amunicji, istnieją specjalne pociski o ograniczonym zasięgu do 50-100 metrów, można się w takie zaopatrzyć. Colt wyprodukował takie dla policji swego czasu

Ale z tą framugą żeś dojebał I gratuluję trzymania z przestępcami, było z resztą na YT jak 12 letnie dziecko za pomocą AR-15 właśnie zranił 2 uzbrojonych napastników i przegonił jeszcze trzeciego, bo zrobili włam na dom, gdy rodzice byli poza posesją. Wystrzelił prawie cały 30 nabojowy magazynek, gdyby mu dać rewolwer można założyć, że to właśnie dziecko byłoby na cmentarzu. Ograniczenia magazynków czy broni nie pomagają w zmniejszeniu przestępczości w ogóle i badania to potwierdzają. Jedyne co robią to ograniczają zdolności obronne przeciętnego obywatela, który jest zaskoczony przez atak (napastnik z reguły się przygotowuje w broń i amunicję przedtem, jeśli decyduje się na broń palną)
Zgłoś
Avatar
rockface123 2013-03-01, 16:44
szał komentarzy ekspertów DS. Broni palnej uważam za oficjalnie rozpoczęty
Zgłoś
Przejdź to ostatniego posta w temacie