Ostatnio jak w internetach pojawiło się wiele filmików z nieudanymi interwencjami policji (takich, ze policjanci szarpią się z jakimś żulem pół godziny, a ten się z nich śmieje), jakiś emerytowany policjant wypowiadał się w tv, że takie zjawiska mają miejsce bo w każdym z tych patroli była kobieta. Niestety taka jest prawda, przeglądnijcie sobie te filmiki, których było tutaj pełno. Zawsze jak policja sobie nie radzi to jednym z policjantów jest kobieta. Wychodzi z tego, że lepiej obniżać skuteczność policji i wystawiać całą tą instytucje na pośmiewisko niż być niepoprawnym politycznie. To samo dotyczy się armii, kobieta w oddziale jest większym zagrożeniem dla swoich niż dla wroga. Tutaj widać wyraźnie, pewnie na ćwiczeniach z ''martial arts'' pięknie wykonywała wszystkie przewroty, wykopy itd., nabrała pewności siebie na tyle, że zdecydowała się na taką walkę i dostała raz w głowę i już mroczki w oczach, nie wie co robi.
Pewnie teraz każdemu gościowi dupy musi dać.
Mocne przesłanie dla wszystkich feministek.
