Lubisz oglądać nasze filmy z dobrą prędkością i bez męczących reklam? Wspomóż nas aby tak zostało!
W chwili obecnej serwis nie jest w stanie utrzymywać się wyłącznie z reklam. Zachęcamy zatem do wparcia nas w postaci zrzutki - jednorazowo lub cyklicznie. Zarejestrowani użytkownicy strony mogą również wsprzeć nas kupując usługę Premium (więcej informacji).
Wesprzyj serwis poprzez Zrzutkę już wpłaciłem / nie jestem zainteresowany
Nie jestem dresem ani super miłośnikiem BMW, ale szkoda naprawdę fajnej fury na taką pizdę. BMW 7 w wersji na USA to kawał porządnego auta a ta cipa wykorzystuje je jako narzędzie swoich babskich frustracji.
Jak ją stać na takie drogie przyjemności, to nie odczuje tego po kieszeni.
Nie jestem dresem ani super miłośnikiem BMW, ale szkoda naprawdę fajnej fury na taką pizdę. BMW 7 w wersji na USA to kawał porządnego auta a ta cipa wykorzystuje je jako narzędzie swoich babskich frustracji.
Wszystko spoko ale wersje USA miały słabsze wykończenia i materiały.
Jak ją stać na takie drogie przyjemności, to nie odczuje tego po kieszeni.
Takie auto tam to koszt relatywnie niewielki dla przeciętnego obywatela.
Nie zapominajmy, że to są już co najmniej 11 letnie auta.
W USA wszystko ze znaczkiem Audi, BMW albo Mercedesa sprzedaje się realatywnie lepiej niż konkurencyjne luksusowe auta "chińskie" (typu Lexus czy Infinity) oraz oczywiście o niebo lepiej niż "luksusowe" auta amerykańskie bo nawet średnio wyposażone BMW jest lata świetlne dalej od najdroższych amerykańskich aut w kwestii wyposażenia i jakości wykonania. Wsiądźcie sobie do Cadillaca i podotykajcie tych plastików - jakość wykończenia jak w Dacii Logan, wszędzie ten chujowy plastik a nieliczne "drewniane" wykończenia też po bliższym zbadaniu okazują się jedynie plastikiem oklejone 0,1mm warstwą forniru. Nie bez powodu gdy w amerykańskim filmie występuje milioner to jeździ zachodnim autem (np. w "50 twarzach Greya")
Jechałem kiedyś 300C (kiedy to był dopiero co nowiutki model) i to jak się okazało w bardzo bogatej wersji.
Powiem w ten sposób: porównując do jakiegoś escorta, mondeo czy golfa na pewno było luksusowo, bogato i materiały nawet ok. Tak, ok.
Jednak jeśli porównamy to do europejskiej konkurencji to mamy plastikową zabawkę której wygląd miał sugerować auto typu Rolls Royce'a a wyszła tania podróbka.
Lexus jest japonski.
Amerykanie wiedza ze nie warto sie starac dla narodu ktory jest zlozony w wiekszosci ze zwyklych "tucznikow", bo i tak gustu nie maja wcale.
Kurwa co ty ogladasz?
@up
Jechałem kiedyś 300C
@up
Lexus jest japonski.
Amerykanie wiedza ze nie warto sie starac dla narodu ktory jest zlozony w wiekszosci ze zwyklych "tucznikow", bo i tak gustu nie maja wcale.
Kurwa co ty ogladasz?
Kurwa zajebisty lexus ziomuś!
Takie auto tam to koszt relatywnie niewielki dla przeciętnego obywatela.
Nie zapominajmy, że to są już co najmniej 11 letnie auta.
W USA niemieckie auta nie są tanie, nawet jak na ich zarobki.
W USA niemieckie auta nie są tanie, nawet jak na ich zarobki.
ebay.com/itm/2008-BMW-7-Series-750Li/274034328123?hash=item3fcdb8023b:...
Nie powiesz mi, że to jest jakoś specjalnie drogo 8 kafli. Nawet jeśli to cena bez podatku to i tak nie jest to dużo.
Patrząc przed chwilą na allegro to jedno ogłoszenie zbliżone widzę za 46 tysięcy tylko silnik 4 litry a nie 5 ale też dłuższa wersja. Więc w sumie to samo tam co u nas.
A ja przeraziłem się widokiem "slick'ów" na przodzie...
Wy się kłócicie o to czy Lexus jest japoński, czy standard wykończenia w amerykańcach jest gorszy niż w europejskich.
A ja przeraziłem się widokiem "slick'ów" na przodzie...
E tam. Dopiero semi-slicki są.
Nie jestem dresem ani super miłośnikiem BMW, ale szkoda naprawdę fajnej fury na taką pizdę. BMW 7 w wersji na USA to kawał porządnego auta a ta cipa wykorzystuje je jako narzędzie swoich babskich frustracji.
kobieta, cipa, frustracja
zaraz będziesz miał zarzuty o bycie antyfeministą
Jeśli chcesz wyłączyć to oznaczenie zaznacz poniższą zgodę:
Oświadczam iż jestem osobą pełnoletnią i wyrażam zgodę na nie oznaczanie poszczególnych materiałów symbolami kategorii wiekowych na odtwarzaczu filmów