98
🎉🎉🎉 🥳🎂 17 urodziny sadistic.pl 🎂🥳 🎉🎉🎉
📌
Wojna na Ukrainie
- ostatnia aktualizacja:
Wczoraj 23:05
📌
Konflikt izrealsko-arabski
- ostatnia aktualizacja:
Wczoraj 21:41
I to są te pieski zajebiście nadające się na opiekę nad dziećmi? Ze niby żaden dzik im nie zagrozi?
AyCaramba napisał/a:
I to są te pieski zajebiście nadające się na opiekę nad dziećmi? Ze niby żaden dzik im nie zagrozi?
Psy są spoko, wszystko zależy od postępowania ze zwierzakiem i tresury. Nic nie poradzi się na właścicieli debili, ratlerek czy york też mogą pogryźć, a raczej nikt ich nie zalicza do ras groźnych
Keritt napisał/a:
...ratlerek czy york też mogą pogryźć, a raczej nikt ich nie zalicza do ras groźnych
Kurwa debil...
Keritt napisał/a:
wszystko zależy od postępowania ze zwierzakiem i tresury
A gówno prawda. Nigdy nie masz 100% pewności ze pies nie postanowi wpierdolić dzieciaka. Można psa tresować, trenować i uczyć zachowań zgodnie ze sztuką, a jak odgryzie łapę sąsiadce to co powiesz? Jej wina? Tresurą tylko zmniejszasz prawdopodobieństwo że coś odjebie.
A co do ratlerka to pomyśl jak wygląda wściekłe ugryzienie w rękę takiego pieska a jak wygląda ugryzienie przez takiego jak na filmie.
banerr napisał/a:
Czarnuchy. Dwóch na jednego.
Psowate to są czarnuchy świata zwierząt.
1. Atakują tylko jeśli mają przewagę liczebną bądź ofiara jest słabsza.
2. Są użyteczne tylko i wyłącznie jeśli są poddane tresurze i mają własnego Pana.
3. Spuszczone z łańcucha wyrządzają szkody.
Przecież ta rasa jest brzydka jak skurwysyn... Staram się ale nie rozumiem logiki trzymania takiej rasy, przecież są w chuj ładniejsze psy przy których można się czuć bezpieczniej , np. labradory, owczarki, bernardyny itp. Te pitbulle, amstaffy, bulteriery, no przecież to brzydkie jak skurwysyn. Nie wiem, czy ludzie się chcą w jakiś sposób dowartościować jakiego to groźnego psa mają? Nie wiem.
Keritt napisał/a:
wszystko zależy od postępowania ze zwierzakiem i tresury.
Są psy ze skłonnością do agresji. Zauważcie jedną prawidłowość. Jak jest artykuł "atak psa na dziecko " to często jest to owczarek niemiecki lub husky. Wilczury przez lata były selekcjonowane pod kątem mocnego charakteru bo pracowały często w służbach, więzieniach itd.
Husky natomiast jak słyszy piszczące dziecko to mu się może włączyć atawistyczna faza że słyszy zwierzynę, sarenke którą dopadają towarzysz ze stada.
Co do filmu to czyste kurestwo. Zabić takiego to mało.
A co to za szczur tam w tle ujada?
Dziwnie napisałeś Pitbull. Że też musiałeś wyciągnąć argument selekcji rasowej i chybić. Przyjebałeś się do przytulaśnego psa pociągowego i zdyscyplinowanego psa stróżującego. Obie rasy rozmnażane na całym świecie, bo słyną z posłuszeństwa.
Lobo24 napisał/a:
Zauważcie jedną prawidłowość. Jak jest artykuł "atak psa na dziecko " to często jest to owczarek niemiecki lub husky. .
Dziwnie napisałeś Pitbull. Że też musiałeś wyciągnąć argument selekcji rasowej i chybić. Przyjebałeś się do przytulaśnego psa pociągowego i zdyscyplinowanego psa stróżującego. Obie rasy rozmnażane na całym świecie, bo słyną z posłuszeństwa.
Keritt napisał/a:
ratlerek czy york też mogą pogryźć, a raczej nikt ich nie zalicza do ras groźnych
Ratlerek czy jork nie odgryzą ci nogi i nie wyszarpią mięśni w całości. Trzymanie takich skurwysynów i puszczanie ich ze smyczy bez kagańca to się kwalifikuje jako usiłowanie zabójstwa. Psy ważące ponad 5kg powinny być dystrybuowane jak broń.
To jest właśnie tresura. Pies już będzie wiedział co zrobić z właścicielem jak mu się nie będzie podobał.
mnie rozwala gdy ktoś mówi ,,ten pies nie gryzie,, albo ,, on nigdy nikogo nie ugryzł,,
mnie jeden tak dziabnął, a przy mnie dwie osoby w tym jedno skończylo się szwami
mnie jeden tak dziabnął, a przy mnie dwie osoby w tym jedno skończylo się szwami
Juzwa napisał/a:
Ratlerek czy jork nie odgryzą ci nogi i nie wyszarpią mięśni w całości. Trzymanie takich skurwysynów i puszczanie ich ze smyczy bez kagańca to się kwalifikuje jako usiłowanie zabójstwa. Psy ważące ponad 5kg powinny być dystrybuowane jak broń.
Ratlerek, czy york dorosłemu krzywdy nie zrobią, ale małemu dziecku mogą, a to o tym była mowa powyżej. Też nie należy zostawiać ich z dziećmi bez nadzoru.
Psu, którego ktoś puszcza samopas bez żadnego nadzoru i pilnowania zawsze może coś odjebać. Dobrze wychowany pies w towarzystwie właściciela jest natomiast zupełnie niegroźny, a prawdopodobieństwo, że coś złego się wydarzy to jak wygrana w lotka.