277
📌
Wojna na Ukrainie
- ostatnia aktualizacja:
Wczoraj 22:56
📌
Konflikt izrealsko-arabski
- ostatnia aktualizacja:
20 minut temu
🔥
Koniec jazdy
- teraz popularne
Wiadomo, że na "ryby" oznacza chodzenie z kumplami aby się nachlać i coś tam porobić przy okazji ale takie wciąganie wkrętarką to jebie pedalstwem już z daleka.
I tak 90% tych co łowią to tej ryby nie zje. Więc po chuj? Jeszcze chwalenie się, że "ło takom rybem złowiłem" rozumiem ale przy użyciu tego czegoś to jak wjebanie granatu do jeziora i szczerzenie ryja, że 50kg ryb się złowiło.
I tak 90% tych co łowią to tej ryby nie zje. Więc po chuj? Jeszcze chwalenie się, że "ło takom rybem złowiłem" rozumiem ale przy użyciu tego czegoś to jak wjebanie granatu do jeziora i szczerzenie ryja, że 50kg ryb się złowiło.
~Velturek napisał/a:
Wiadomo, że na "ryby" oznacza chodzenie z kumplami aby się nachlać i coś tam porobić przy okazji ale takie wciąganie wkrętarką to jebie pedalstwem już z daleka.
I tak 90% tych co łowią to tej ryby nie zje. Więc po chuj? Jeszcze chwalenie się, że "ło takom rybem złowiłem" rozumiem ale przy użyciu tego czegoś to jak wjebanie granatu do jeziora i szczerzenie ryja, że 50kg ryb się złowiło.
Swego czasu podjechalismy z chłopakami na hodowlany staw w Ochabach. właściciel słyszał ze 4 chłopa to nam cały brzeg zostawił 4x 20 metrów. Gdy wjechaliśmy ze sprzętem (wiadomo jak to na ryby, kombi zajebane po sufit, relingi i mała przyczepka) to właściciel zapytał "Panowie t...to wszystko ? Wiecej sprzetu nie macie ? " Sądziliśmy ze to jakiś podtekst czy coś. Zapłaciliśmy za wjazd, wchodzimy za parawan a tam kurwa tragedia... Naście dronów, łódki, sondy harleje, grile gazowe, mini namioty (w sumie domki) kuuurwa... Gdzie cała radość wedkowania ? Hałas jak chuj, a gdy kumpel krzyknął "mam kurwe" momentalnie kilkanaście dronów sie zleciało i spłynęło.
Ja, to tylko spławiczek na krótkim i długim kiju i dziękuję... Piwko w łapie i dziadkowe przynęty ( chociaż zdradzę ze karasie uwielbiają wpierdalać mieso z absurdalnie tanich hamburgerów podgrzewanych z mikrofali z budki) Jak słysze te skurwiałe pikanie z gruntówek to już mi to tak nie przeszkadza jak te cyber pozerstwo z Ochabów.
Co za leniwa pizda, wszytsko takim za ciężko, na siłownię pewnie wjeżdża ruchomymi schodami a do walenia konia wykorzystuje ojca z parkinsonem
kurwa rudy leń to chyba Tusk
Bombeluna napisał/a:
Zlot debili w komentarzach uważam za otwarty.
Oho, obronca wedkarstwa sie nam objawil.
pazuzu napisał/a:
Co za leniwa pizda, wszytsko takim za ciężko, na siłownię pewnie wjeżdża ruchomymi schodami a do walenia konia wykorzystuje ojca z parkinsonem
Skoro można sobie ulatwiać to dlaczego z tego nie korzystać? Sam zapewne tez nie korzystasz z samochodu czy innej komunikacji, mógłbyś się przejść przecież, nie korzystasz z telefonu? Mógłbyś napisać list do znajomego czy rodziny zamiast używać komórki.. ale rozumiem, że Milord nie korzysta z technologii aby sobie życie ułatwić, nie jest leniem aby się przespacerowac zeby gdzieś dotrzeć..i tak dalej..
Życie trzeba sobie ułatwiać, a nie utrudniać.
Cytat:
Co za leniwa pizda, wszytsko takim za ciężko, na siłownię pewnie wjeżdża ruchomymi schodami a do walenia konia wykorzystuje ojca z parkinsonem
Dzięki takim leniwym , kretywnym pizdom masz teraz wszystkie wynalazki na świecie.
Gdyby nie jakaś leniwa pizda ileś lat temu nie wpadła na pomysł przesyłania danych na odległość, to dzisiaj musiałbyś zapierdalać na piechotę po tej swojej zapadłej wsi, pukać wszystkim do okien żeby wszyscy wiedzieli że jesteś kretynem.
A tak, proszę:
Wpisałeś jeden komentarz w internecie i już cały świat ma dostęp do tej informacji.
Pozdrawiam.