Komandos dostał rozkaz wyjazdu na misje. Spotyka sie z dowodca i dostaje rozkazy:
-Zrzucimy cie na tyły wroga tam bedzie czekał na ciebie rower a przy nim dalsze instrukcje.
Nadszedł dzien misji komandos skacze leci, leci ciagnie za linke spadochron mu sie nie otwiera, ciagnie za druga linke zaposowy tez mu sie nie otwiera! leci dalej i mowi jak jeszcze roweru nie bedzie to się wkurwie
-Zrzucimy cie na tyły wroga tam bedzie czekał na ciebie rower a przy nim dalsze instrukcje.
Nadszedł dzien misji komandos skacze leci, leci ciagnie za linke spadochron mu sie nie otwiera, ciagnie za druga linke zaposowy tez mu sie nie otwiera! leci dalej i mowi jak jeszcze roweru nie bedzie to się wkurwie