Zasłyszane dzisiaj w sklepie:
- Słyszałeś pewnie, że papieża nie wybrali, czarny dym.
- Łe, a już myślałem, że murzyna wybiorą i będzie koniec świata.
- No przecież nadal mogą wybrać.
- Jak to? A skąd mieli czarny dym?
- Słyszałeś pewnie, że papieża nie wybrali, czarny dym.
- Łe, a już myślałem, że murzyna wybiorą i będzie koniec świata.
- No przecież nadal mogą wybrać.
- Jak to? A skąd mieli czarny dym?