Korea Północna na mundialu
Korea Północna na mundialu
Lubisz oglądać nasze filmy z dobrą prędkością i bez męczących reklam? Wspomóż nas aby tak zostało!
W chwili obecnej serwis nie jest w stanie utrzymywać się wyłącznie z reklam. Zachęcamy zatem do wparcia nas w postaci zrzutki - jednorazowo lub cyklicznie. Zarejestrowani użytkownicy strony mogą również wsprzeć nas kupując usługę Premium (więcej informacji).
Wesprzyj serwis poprzez Zrzutkę już wpłaciłem / nie jestem zainteresowany
Szkoda mi tych ludzi. Przez małego tłuściocha nie wiedzą, co się poza granicami ich kraju dzieje.
Hehe oni tam są trzymani jak w jakiejś równoległej rzeczywistości.
Ale Niunia bardzo dobrze że nie mają takiej "wolności" jaką na przykład my mamy czy "zachód", z którego tak często bierzemy przykład i i nie raz te przykłady "jak żyć" idą odgórnie z Brukseli...
Nasza "wolność" jest tak samo iluzoryczna jak i Koreańczyków, fakt że nie stoi nad mną ktoś z kałachem i patrzy co piszę ale... Były próby wprowadzenia takich "strażników" np. ACTA nie przeszło, podobno. Ale jak nie pod tamtą nazwą to może pod Clean IT się uda...
Zresztą od tej wolności ludziom w dupach się przewraca, w pogoni za mamoną się zatracili. Wyścig szczurów za większym wyświetlaczem do ogłupiania, bo sąsiad ma już 38 calowy, a ja tylko 30"...
Wszech obecna korupcja, począwszy od lekarza do urzędasa...
Promowanie dewiacji. Zaczęło się od homo, teraz pedofile a kto wie na czym się to zakończy? Zoofilii? Nekrofilii?
Te "przemiany" z zamianą normalności na nie normalność i odwrotnie nie mogą skończyć się dobrze dla ludzkości. Zdziczenie i ogłupienie, przecież to już zakrawa na zalążek anarchii. W TV tylko głupoty albo przemoc, sprawy ważne nie istnieją, dopóty gdy nie da się danego problemu już pomijać, fałszować. Żyjemy w kołchozie takim samym jak Koreańczycy, tylko niektórzy z Was jeszcze nie daje sobie z tego sprawy, przyczyną może być za młody wiek lub telewizyjne ogłupienie. Albo to i to.
Zazwyczaj starsze osoby 50-70 lat jak się z nimi rozmawia wiedza i rozumieją co się dzieje i dlaczego się tak dziej.
Np. takie przebiegunowanie ziemi.
Nie zdziwię się jeżeli nie będziecie wiedzieli o co chodzi.
Przy jednym ww. temacie ktoś fajnie napisał pod artykułem.
Dynamika procesu przebiegunowania planet, nie przypomina samochodu jadącego cały czas z równą prędkością przed długi dystans, wprost odwrotnie. Zjawisko to cały czas przyspiesza aby przed apogeum osiągać maksymalne prędkości, w tym również skaczące i skrajnie odmienne dane, aż do mementu gdy proces ustanie i się zatrzyma. Jeśli "nałukofcy" uważają że proces może trwać kilka tysięcy lat, ale nie musi, to równie dobrze może trwać kilka tygodni lub miesięcy. Jeśli nastąpi takie nagłe apogeum, może to zainicjować zjawiska geologiczne, klimatyczne, magnetyczne, i brak ochrony przed promieniowaniem Słońca, i te zjawiska mogą wystąpić w skali niewyobrażalnej dla ludzi którzy w swojej historii nigdy czegoś takiego nie doświadczyli, a opierają swoją logikę na podstawie głównie jednej wytycznej, jaką są obserwacje geodezyje np. magmy. Gdyby hipotetycznie takie zjawiska wystąpiły to z całą pewnością mogłyby zatrzymać działania wojenne każdej współczesnej armii, a ich wojska uczynić niezdolnymi do działania. Ale przecież coś takiego nie może się zdarzyć, bo przecież na planecie istnieje sytuacja "prawie jak pokój", jest wesoło i bezpiecznie. To nic że w niektórych regionach planety trwają masowe ludobójstwa pod przykrywką walki z terrorystami, którzy przez przypadek są rdzennymi mieszkańcami swoich ziem i walczą jak partyzanci w obronie swoich krajów. To nic, przecież lepiej włączyć TV bo jest nowy teleturniej, jest kobieto-facet z brodą, jest przemoc, jest impreza. To nic że gdzieś tam żołnierze dotarli pod Krym i liczą na pomoc Nato i Usraela, aby uderzyć na Rosję. To nic, skoro za oknem świeci słońce i nie słychać wybuchów lecz zabawy dzieci. To nic że akurat teraz powstało państwo islamskie rosnące z dnia na dzień, ze swoją atomówką i bronią chemiczną, które bez ogródek ogłasza chęć podbicia europy. To nic, przecież to gdzieś daleko, nie wiadomo gdzie. To nic, nic się nie stało. Ale gorzej jak coś się jadnak stanie, bo to tylko udowodni przysłowie że "Palak zarówno przed szkodą, jak i po szkodzie głupi", w sensie osób które ten kraj na swój orginalny sposób reprezentują.
Wybaczcie lewaczkom-prostaczkom bo nie wiedzą co czynią.
Z jednej strony owszem, z drugiej, nie wokół internetu i telewizji świat się kręci. Telefony, telewizja, internet, ludzie sami z siebie robią niewolników. Nie twierdzę, żeby żyć jak pustelnik w zupełnym odcięciu od świata, ale trzeba mieć jakieś granice.
Pomijając to, w zupełności się z Tobą zgadzam.
@ Szron
Z jednej strony owszem, z drugiej, nie wokół internetu i telewizji świat się kręci. Telefony, telewizja, internet, ludzie sami z siebie robią niewolników. Nie twierdzę, żeby żyć jak pustelnik w zupełnym odcięciu od świata, ale trzeba mieć jakieś granice.
Pomijając to, w zupełności się z Tobą zgadzam.
Trochę jeszcze edytowałem tamtego posta, bo za mało wyraziście napisałem
Proszę, przeczytaj jeszcze raz
Wiem, wiem że trzeba mieć granice i nie popadać w paranoję.
Tylko co jeśli jest za późno i paranoja jest rzeczywistością?
Z dnia na dzień jest pełno znaków i przesłanek ku temu że tak właśnie jest.
Pesymistycznie co ?
Jeśli chcesz wyłączyć to oznaczenie zaznacz poniższą zgodę:
Oświadczam iż jestem osobą pełnoletnią i wyrażam zgodę na nie oznaczanie poszczególnych materiałów symbolami kategorii wiekowych na odtwarzaczu filmów