Siberian_Meat_Grinder napisał/a:
Stany są wielkości Europy - zwykły Jankes takich rzeczy nie będzie wiedział.
Ale jest mała różnica między "nie wiem gdzie leży Korea Północna i chuj mnie to obchodzi" a "Rozpocznijmy wojną z krajem, który chuj wie gdzie jest i co zrobił".
Takim debilom łatwo powiedzieć "hurr durr wywołajmy wojnę" bo nie będzie ich to dotyczyć. Jakby im parę bomb spadło na te durne łby i rozerwało im pół rodziny, to może inaczej by patrzeli na świat.
Jakby tych ćwoków spytać "Chcesz wojny z Koreą? A dlaczego?", to by nie potrafili odpowiedzieć z sensem, może poza typowym dla spranych mózgów "bo są źli".
Wkurwiają mnie takie zjeby które mówią z debilnym uśmiechem na ustach o wywoływaniu wojen jakby to było nic. No wkurwiłem się.