📌
Wojna na Ukrainie
- ostatnia aktualizacja:
Wczoraj 22:48
📌
Konflikt izrealsko-arabski
- ostatnia aktualizacja:
Wczoraj 4:40
🔥
Śmierć na tankowcu
- teraz popularne
Takiemu to dobrze. Gdybym ja tak zadzwonił przyszłaby matka i z mordą do mnie " znów mi doleżeć nie dasz ty draniu jeden żonę byś sobie znalazł"
No jak mu tak będą polewać, to z widoków raczej nie pokorzysta...
Ebać Jim Beama, tylko Jack Daniels! Też sobie zamontuje taki dzwonek tylko jeszcze nie wiem kto mi będzie polewał
To jest wprawdzie ustawka, ale dzwoneczki jak najbardziej są. Ostatnio też sobie tak właśnie oglądałem widoczek popijając drinka, bodajże to był Marriott, i na stoliku leżał plastikowy kwadraciki z trzema przyciskami: "Wezwij kelnerkę", "Chcę rachunek", i coś tam jeszcze, a ładna pani ma na rączce, opaskę która jej przekazuje kiedy chce żeby podeszła.
Zwykły Jack Daniel's No.7? Biedaki.
fajną ma pipke
Tylko Taketsuru - Jack Daniels, to pomyje przy dobrej Japońskiej whisky.
Kurwa prawie zawału dostałem bo spodziewałem sie po sadisticu więcej.
Myślałem że zadzwonił to przyjdzie jakiś goły facet i naleje...
Myślałem że zadzwonił to przyjdzie jakiś goły facet i naleje...
Niby fajny hotel, fajna dupa, a gosc pije jack daniels z lodem w kuflu z napisami...
Jak mu się łapy trzęsą, widać, że chory na coś, albo alkoholik, nie ma czego zazdrościć.
Taki jest szczęśliwy, że musi całemu światu pokazywać. Yhmy. Żałosne. Ja kupiłem Panamerę Turbo żeby szpanować i czuć się dowartościowany, ale to gówno daje na dłuższą metę. Szczęście trzeba znaleźć w sobie, i wtedy nie odczuwa się potrzeby pokazywania tego innym.