📌
Wojna na Ukrainie
- ostatnia aktualizacja:
Wczoraj 20:34
📌
Konflikt izraelsko-arabski
- ostatnia aktualizacja:
Wczoraj 17:47
Witaj użytkowniku sadistic.pl,
Lubisz oglądać nasze filmy z dobrą prędkością i bez męczących reklam? Wspomóż nas aby tak zostało!
W chwili obecnej serwis nie jest w stanie utrzymywać się wyłącznie z reklam. Zachęcamy zatem do wparcia nas w postaci zrzutki - jednorazowo lub cyklicznie. Zarejestrowani użytkownicy strony mogą również wsprzeć nas kupując usługę Premium (więcej informacji).
Wesprzyj serwis poprzez Zrzutkę już wpłaciłem / nie jestem zainteresowany
Lubisz oglądać nasze filmy z dobrą prędkością i bez męczących reklam? Wspomóż nas aby tak zostało!
W chwili obecnej serwis nie jest w stanie utrzymywać się wyłącznie z reklam. Zachęcamy zatem do wparcia nas w postaci zrzutki - jednorazowo lub cyklicznie. Zarejestrowani użytkownicy strony mogą również wsprzeć nas kupując usługę Premium (więcej informacji).
Wesprzyj serwis poprzez Zrzutkę już wpłaciłem / nie jestem zainteresowany
no cóż zachód ubogacony kulturowo przez Afrykańczyków kultywuje ich tradycje i obyczaje. Lewactwo ma chyba mokro w gaciach patrząc na takie cuda...
To chyba gdzieś na zamku w Windsorze bo w 0:14 nawet królowa Elżbieta się zaangażowała w potyczkę.
Tak to królowa i nawet sam książe William 0:24 ehh co to za patologiczna rodzina
nowynick napisał/a:
no cóż zachód ubogacony kulturowo przez Afrykańczyków kultywuje ich tradycje i obyczaje. Lewactwo ma chyba mokro w gaciach patrząc na takie cuda...
No, w Polsce to się nei zdarza, szczególnie na wiejskich weselach.
latino_lover napisał/a:
No, w Polsce to się nei zdarza, szczególnie na wiejskich weselach.
Co do wiejskich wesel to narosło wiele mitów. Z opowiadań rodziny zajmujacych sie kateringiem i organizaja imprez,moge wysnuc inny wniosek. O ile wiocha sobie popije i porzyga pod płotem to ostatnio króluje miejskie bydło.
-Zapierdalanie zastawy stołowej, nie tylko łyżek czy widelców ale szabrowanie całych talezy.
_walka o ogień, czyli o resztki ze stołu pańskiego. Kazdy gość dostaje na drogę "wyprawke" czyli ciasto, miesa, napoje wszystko to co pozostało. Ale nie przeszkadza to coniektórym pakowac do toreb jeszcze podczas wesela co lepszych kosków, czasami z talerzami ze stołu.
-Zarzygane kible, to norma na weselach, posadzka tez spoko, z tym trzeba sie liczyć. Może sie kazdemu ulac w dziwnym miejscu, ale nalezy powiadomic obsługe a miastowe bydło potrafi na złość narzygac w najdziwniejszym miejscu tak by ktoś nie znalazł, chyba specjalnie, o szczaniu do gazonów, wazonów, pod stołem nie wspomne.
- Wspomniane przypadki dotycza pracowników korpo, nauczycieli, ludzi z wyzszym wykształceniem.
Teraz prawdziwe bydło przeniosło sie do miast lub w nim pozostało. Kto moze wypierdala z miasta i kupuje działke na wsi, małym miasteczku.
Abraxus napisał/a:
Współczuje ci doświadczeń. Jak się ma chamów w rodzinie tak bywa.
No własnie takim korposzczurom jak ty, wesela rodzina organizowała, nawet nie doczytałes jełopie. Ale czego ja wymagam?
Dobrze wiem co przeczytałem ale własnie tak wyobrażam sobie twoją rodzinę.
Cytat:
Dobrze wiem co przeczytałem ale własnie tak wyobrażam sobie twoją rodzinę.
Kazdy sadzi po sobie jełopie.
A ja słyszałem od kolegi ziomka siostry że na wsiach na weselach, to kradną jeszcze więcej, więcej rzygają i leją się po mordach jak leci, tylko mają to szczęście, że połowa nie ma zebów, to nie mogą już stracić zębów. Ja nie mogę z tym bydłem ze wsi bez szkoły, co w polu robi, bo do korpo by nikt ich nie zatrudnił
poligon6 napisał/a:
Kazdy sadzi po sobie jełopie.
Ci z nadzoru budowlanego z okolic Machetciusets tak mają, nie poradzisz....
Cytat:
A ja słyszałem od kolegi ziomka siostry że na wsiach na weselach, to kradną jeszcze więcej, więcej rzygają i leją się po mordach jak leci, tylko mają to szczęście, że połowa nie ma zebów, to nie mogą już stracić zębów. I co teraz?
No niestety ale wiocha to teraz jest w miastach, mozesz sobie medrkowac i nieudolnie kpić, ale kto ma kase spierdala za miasto, a wiocha kupuje klitki w blokach lub wynajmuje pokoje. Robia sobie magistry, pracuja w korpo i zgrywaja wilekie paniska(w najlepszym wypadku), gdy słoma z butów wystaje. Do tego w miescie zostaje patologia, która zyje na socjalu.
Na wiosce patusów i leni juz odsiał kapitalizm. Niewiele ich zostało wymieraja smiercia naturalna z przepicia. Nie ma juz gospodarstw po kilka hektarów, gdzie wiecznie pijany chłop dorabiał sobie w zakładziae za PRL-u. Gospodarz jak chce sie utrzymac musi zapierdalac, a za tym idzie spora kasa nie tylko z Mumii Europejskiej. Wieś w stosunku do miasta jest bardziej bogata i zapierdalanie stołowej zastawy to nie ich bajka. Tak jak chalnie na umór zwłaszcza latem gdy w poniedziałek trzeba zapierdalać w polu, a raczej prowadzić maszyny rolnicze a na kacu/po pijaku nie lzja.
Ja wiem ze w umysłach nadal pokutuje obraz wsi z PRL-u, ewentualnie lata 90-te. Ale proponuje pojechac na wioche, popatrzec jakie bryki stoja u rolników, jakie maja maszyny i jak odpierdolone domy. Możesz nawet im zajrzeć w uzebienie.
Krajowa Rada Radiofonii i Telewizji zobligowała nas do oznaczania kategorii wiekowych
materiałów wideo wgranych na nasze serwery. W związku z tym, zgodnie ze specyfikacją z tej strony
oznaczyliśmy wszystkie materiały jako dozwolone od lat 16 lub 18.
Jeśli chcesz wyłączyć to oznaczenie zaznacz poniższą zgodę:
Oświadczam iż jestem osobą pełnoletnią i wyrażam zgodę na nie oznaczanie poszczególnych materiałów symbolami kategorii wiekowych na odtwarzaczu filmów
Jeśli chcesz wyłączyć to oznaczenie zaznacz poniższą zgodę:
Oświadczam iż jestem osobą pełnoletnią i wyrażam zgodę na nie oznaczanie poszczególnych materiałów symbolami kategorii wiekowych na odtwarzaczu filmów