📌
Wojna na Ukrainie
- ostatnia aktualizacja:
Wczoraj 22:27
📌
Konflikt izrealsko-arabski
- ostatnia aktualizacja:
Wczoraj 3:27
Zrzutka na serwery i rozwój serwisu
Witaj użytkowniku sadistic.pl,Od czasu naszej pierwszej zrzutki minęło już ponad 7 miesięcy i środki, które na niej pozyskaliśmy wykorzystaliśmy na wymianę i utrzymanie serwerów. Niestety sytaucja związana z niewystarczającą ilością reklam do pokrycia kosztów działania serwisu nie uległa poprawie i w tej chwili możemy się utrzymać przy życiu wyłącznie z wpłat użytkowników.
Zachęcamy zatem do wparcia nas w postaci zrzutki - jednorazowo lub cyklicznie. Zarejestrowani użytkownicy strony mogą również wsprzeć nas kupując usługę Premium (więcej informacji).
Wesprzyj serwis poprzez Zrzutkę już wpłaciłem / nie jestem zainteresowany
może śmieszne, może nie.. nie wiem nie znam angielskiego
Szkoda, że film chujowy.
@up
Pierdolisz. Mnie się podoba. Dla fanów SW zajebisty filmik.
Pierdolisz. Mnie się podoba. Dla fanów SW zajebisty filmik.
The Force Awakens ma swoje słabe strony, ale ogólnie oceniam film bardzo pozytywnie. Chociaż stare Expanded Universe zawsze będzie dla mnie najlepsze.
Cały mowy epizod to Nowa nadzieja 2.0. Niby fajnie się to ogląda lecz niestety jest zbyt dużo ale. Między innymi:
1. Słaby złoczyńca. Dopóki miał maskę był nawet intrygujący. Scena jak rozwala mieczem aparaturę na statku po ucieczce czarnego i młodej piczki wydała mi się ciekawa ale jak pokazał ryj i swoją grę aktorską (zapłakany szczyl) to cała scena skojarzyła mi się raczej z rozpuszczonym bachorem.
2. Przykoksowana Rej. Za co się nie weźmie jest najlepsza na świecie. Jako pilot, mechanik (zna sokoła lepiej od Hana Solo), kurwa mind trick robi za trzecim razem, Kylo Pedała Rena czytanie w myślach odbija przeciw niemu itd.
3. Główna broń czyli gwiazda śmierci która niszczy pięć planet na raz ale żeby to zrobić wsysa słońce jak gwiazda porno loda. Ile słońc ma ten układ planetarny. Już po pochłonięciu jednego temperatura na powierzchni by ich zabiła. Dobra czepiam się fizyka w filmach nie działa.
4. Czarny koleś którego nota bene wątek jest ciekawy. Tylko sprzątał w bazie nowego imperium a mimo to wie gdzie jest słaby punkt i jak działa sama broń.
Już i tak się rozpisałem więc na tym skończę. Gdyby film nie miał takiego budżetu a co za tym idzie zajebistego FX to nie było by o nim takiego wielkiego łał. Byłby po prostu przeciętny i taki jest.
A i tak rozpierdolą ich Ewoki. A całość oceniam jako fan
1. Słaby złoczyńca. Dopóki miał maskę był nawet intrygujący. Scena jak rozwala mieczem aparaturę na statku po ucieczce czarnego i młodej piczki wydała mi się ciekawa ale jak pokazał ryj i swoją grę aktorską (zapłakany szczyl) to cała scena skojarzyła mi się raczej z rozpuszczonym bachorem.
2. Przykoksowana Rej. Za co się nie weźmie jest najlepsza na świecie. Jako pilot, mechanik (zna sokoła lepiej od Hana Solo), kurwa mind trick robi za trzecim razem, Kylo Pedała Rena czytanie w myślach odbija przeciw niemu itd.
3. Główna broń czyli gwiazda śmierci która niszczy pięć planet na raz ale żeby to zrobić wsysa słońce jak gwiazda porno loda. Ile słońc ma ten układ planetarny. Już po pochłonięciu jednego temperatura na powierzchni by ich zabiła. Dobra czepiam się fizyka w filmach nie działa.
4. Czarny koleś którego nota bene wątek jest ciekawy. Tylko sprzątał w bazie nowego imperium a mimo to wie gdzie jest słaby punkt i jak działa sama broń.
Już i tak się rozpisałem więc na tym skończę. Gdyby film nie miał takiego budżetu a co za tym idzie zajebistego FX to nie było by o nim takiego wielkiego łał. Byłby po prostu przeciętny i taki jest.
A i tak rozpierdolą ich Ewoki. A całość oceniam jako fan
@up 1. Kylo Ren jest dość mocny. Pomimo tego, że nie ukończył jeszcze nawet swojego treningu potrafi zatrzymywać pociski w locie, paraliżować ludzi, przetrwać trafienie potężnym pociskiem Chewiego. Prócz tego miał jaja by zabić własnego ojca. Poza tym nie można powiedzieć, że jest kiepski. Pokonał Finna bez problemu, a On był przecież szturmowcem, szkolonym w walce. No i jego umiejętności czytania w myślach są zaawansowane.
2. Rey została stworzona, by stać się nową ikoną faminazizmu. O ile Leia była swojego czasu ikoną faminizmu, to wciąż zachowywała się, jak na kobietę przystało. Było po prostu pewna siebie. Rey jest taka dobra we wszystkim, by dziewczynki na całym świecie miały swoją bohaterkę, tak jak chłopcy mieli kiedyś Luka. Ale nie bój nic. Kolejne części będą dla niej znacznie mniej przyjemne. I pewnie straci rękę.
2. Rey została stworzona, by stać się nową ikoną faminazizmu. O ile Leia była swojego czasu ikoną faminizmu, to wciąż zachowywała się, jak na kobietę przystało. Było po prostu pewna siebie. Rey jest taka dobra we wszystkim, by dziewczynki na całym świecie miały swoją bohaterkę, tak jak chłopcy mieli kiedyś Luka. Ale nie bój nic. Kolejne części będą dla niej znacznie mniej przyjemne. I pewnie straci rękę.
Sam film to jedynie wstęp do następnych części. Wszystko tam wydaje się odświeżone z poprzednich części i wrzucone w jeden epizod. To dosłownie takie streszczenie wszystkich epizodów w jednym. Nie mniej jednak mi się to podobało i cholernie mnie bolało, że to takie krótkie było. A co do tego filmiku w poście, to za bardzo na siłę to robili i nie jest w ogóle śmieszne.
Chyba lepiej dla całego świata SW byłoby, gdyby poprzestano na trzech częściach (nie musze chyba pokazywać palcem których trzech trylogia była mocno przesłodzona i pełna debilnych morałków (typu że dobre postacie ubierają się na biało, złe na czarno a jak im się zmienia światopogląd to zmienia się też ubiór) ale to co się wyprawia w kolejnych odsłonach to po prostu równia pochyła
czyhanastrychu napisał/a:
@up
Pierdolisz. Mnie się podoba. Dla fanów SW zajebisty filmik.
Kurwa jakby nie Harrison Ford to ten syf byłby jebaną stertą gówna jebiącą na kilometr, ale fakt fanom swędzącego wora jak napisałeś pewnie by się podobało. metacritic.com/movie/star-wars-episode-vii---the-force-awakens/user-reviews film zaczynał z 9.5 user score i kurwa spadnie do 3 tam gdzie gówno należy. Bambo feminazistka i pedał.
Rev81,
Nie miałem na myśli że jest słabym przeciwnikiem. Chodzi mi o grę aktorską. Nie wiem gdzie mieli oczy reżyser i producenci, ja na ich miejscu widząc jak on gra zabroniłbym mu zdejmowania maski. Jego zapłakane oczka niszczą klimat postaci, jedyna scena w której taka gra miała sens to śmierć Hana w tym momencie pasowało by to. Co do twojej opinii o Ren zgadzam się.
Nie miałem na myśli że jest słabym przeciwnikiem. Chodzi mi o grę aktorską. Nie wiem gdzie mieli oczy reżyser i producenci, ja na ich miejscu widząc jak on gra zabroniłbym mu zdejmowania maski. Jego zapłakane oczka niszczą klimat postaci, jedyna scena w której taka gra miała sens to śmierć Hana w tym momencie pasowało by to. Co do twojej opinii o Ren zgadzam się.
@up Każdy odbiera to inaczej. Mnie osobiście dobór aktora bardzo się podoba. Nie mogę się doczekać kolejnych części, bo Kylo Ren jest bezsprzecznie moją ulubioną nową postacią.
Cytat:
@up Każdy odbiera to inaczej. Mnie osobiście dobór aktora bardzo się podoba. Nie mogę się doczekać kolejnych części, bo Kylo Ren jest bezsprzecznie moją ulubioną nową postacią. p
Lalusiowaty, ciotowaty pedałek który przeszedł na ciemną stronę bo miał "daddy issues"? To kurwa sobie znalazłeś "role model"...
Ale będzie śmiesznie jak się plotki sprawdzą i murzynek bambo z tym pilotem rebelii to będzie gej romans.
Wypierdolę z kina normalnie. Wstanę i wyjdę.
Problem taki, że na temat filmu wszędzie w necie widzę wypowiada sie banda dzieciaków co GW poznawały od Jar Jara i śmiały się z jego pierdów - a Disney dostał kasę, znaczy podobało się, będzie więcej multi kulti, feminizmu i przygód lgbt.
Cytat:
Pierdolisz. Mnie się podoba. Dla fanów SW zajebisty filmik.
Chyba ty pierdolisz. Jak ktoś nie czytał żadnych książek to pewnie tak, jak zapomniał starą trylogię to może też.
Han Solo zgubił statek i szukał go latami.
Serio to ci się podoba? Ksero a Nowej Nadziei też? Kalka kropka kurwa w kropkę? Żarty sobie robisz.
Jasne, masz prawo do własnego zdania, ale nie mów za innych.
Sam przeczytałem 18 książek Gwiezdnych Wojen i jak dla mnie film był wtopą, oglądałem cierpliwie i czekałem na coś co będzie zapierać dech w piersi. Wyszedłem z kina i czułem niedosyt i niesmak po tym jak się okazało że ekhm "uczeń mrocznego lorda sithów" który jest kompletną pizdą i pomimo szkolenia i tego co pokazał na końcu filmu nie mógł sobie dać rady z dwójką ludzi którzy praktycznie nie mieli wyszkolenia we władaniu mieczem świetlnym nie wspominając o władaniu mocą. Taka Rey np. : "A chuj gdzieś słyszałam że Jedi potrafią sterować ludźmi, to może mnie się to uda bez co najmniej kilkuletniego szkolenia? CZEMU KURWA NIE?" Naprawdę po przeczytaniu wielu książek zmienia się pryzmat postrzegania tego filmu, nie wspomnę że filmy są bardzo luźno powiązane z książkami.
Krajowa Rada Radiofonii i Telewizji zobligowała nas do oznaczania kategorii wiekowych
materiałów wideo wgranych na nasze serwery. W związku z tym, zgodnie ze specyfikacją z tej strony
oznaczyliśmy wszystkie materiały jako dozwolone od lat 16 lub 18.
Jeśli chcesz wyłączyć to oznaczenie zaznacz poniższą zgodę:
Oświadczam iż jestem osobą pełnoletnią i wyrażam zgodę na nie oznaczanie poszczególnych materiałów symbolami kategorii wiekowych na odtwarzaczu filmów
Jeśli chcesz wyłączyć to oznaczenie zaznacz poniższą zgodę:
Oświadczam iż jestem osobą pełnoletnią i wyrażam zgodę na nie oznaczanie poszczególnych materiałów symbolami kategorii wiekowych na odtwarzaczu filmów