Oto moment, w którym policjanci pod przykrywką nosili luksusowe zegarki w ramach operacji mającej na celu złapanie bezwzględnych gangów, których celem były ofiary takie jak Amir Khan.
Funkcjonariusze policji przemierzali nocą ulice Soho, udając członków społeczeństwa, starając się natknąć na gangi, które celują w markowe zegarki i złapać je na gorącym uczynku.
Operacja w centrum Londynu trwała od października do grudnia 2022 r. i od marca do października 2023 r.
Dane wywiadowcze wykazały, że podejrzani atakowali ofiary wychodzące z pubów i klubów nocnych, z których większość była nietrzeźwa i znajdowała się w trudnej sytuacji.
Podejrzani oferowali pracownikom narkotyki/seks, a następnie zabierali ich w ciche boczne uliczki, aby ich okraść, lub podchodzili do nich od tyłu, a następnie brutalnie atakowali ich za ich własność.
Obie operacje zaowocowały 31 aresztowaniami i 27 skutecznymi oskarżeniami, co doprowadziło do 21 wyroków skazujących.
Spośród tych 21 osób, 14 zostało do tej pory skazanych na łączną karę 26 lat pozbawienia wolności, a pozostałe sprawy są w toku.
Policja Met opublikowała klipy CCTV z czterech incydentów podczas dwóch operacji w Soho.
W jednym z incydentów złodzieje podeszli do samotnego funkcjonariusza, próbowali się z nim zaprzyjaźnić, po czym zerwali mu zegarek z ręki.
Następnie pojawił się ukryty policyjny zespół wsparcia, który schwytał złodziei.
Komendant Ben Russell powiedział: "Wielu z tych mężczyzn ma długą historię przestępstw i powoduje nieszczęście.
"W tym scenariuszu do policjanta podszedł mężczyzna i zapytał, czy chce odwiedzić dom publiczny.
"Następnie został zabrany na spacer po cichych bocznych uliczkach, podczas którego był nieświadomie śledzony przez czterech innych mężczyzn.
"Kiedy nadszedł odpowiedni moment, mężczyźni rzucili się na funkcjonariusza i okradli go.
"Inni policjanci pojawiają się znikąd, powalając przestępców na ziemię".
Udało im się zmniejszyć wskaźnik napadów na zegarki nie tylko w dzielnicy Westminster (której częścią jest Soho), ale także w dzielnicach Kensington i Chelsea oraz Hammersmith & Fulham.
"Korzystając z danych i informacji wywiadowczych, zidentyfikowaliśmy miejsca i godziny, w których miały miejsce te przestępstwa, i wysłaliśmy tajnych funkcjonariuszy do tego obszaru, w ramach naszego precyzyjnego podejścia do walki z przestępczością" - dodał Russell.
"Celując w osoby wyrządzające największe szkody i miejsca najczęściej powiązane z przestępczością, mamy większy wpływ na zapewnienie bezpieczeństwa naszym społecznościom".
"Operacje pod przykrywką zawsze niosą ze sobą element osobistego zagrożenia i chociaż dokładnie oceniamy ryzyko wszystkich naszych operacji, wszyscy zaangażowani funkcjonariusze wykazali się niezwykłą odwagą i determinacją".