I ten dzwięk ....
UWAGA ! NIE MA DRIFTU, DZWONA, ANI SZARPANIA ZA RĘKAW PO PODSUFITKĘ !
Japończycy to kosiarki potrafią robić a nie samochody.
Ach, i nie powiesz mi, że wykręcili w Mistubishi 1000hp bez zmiany silnika?
dźwięk rozpędzonej V8 o pojemnosci 6.3? Słyszałeś to? Przecież chyba nie ma lepszego dźwięku na całym świecie. Ach nie, przepraszam. Jest. 6.5l V12 wsadzone w Aventadorze.
A europejczycy to nie umieją? Chociażby Porsche, które wsadza zdecydowanie mniejsze silniki od konkurentów. Nie jest co prawda to 1.6 (chociaż moim zdaniem przesadzasz, że 1.6 trzepnie 6.3. Zap*erdala jak szalone, ale no 6.3?
siedzial ktos z was w Skylin r 34- 33? ja siedzialem a nawet wlasciciele mnie wzieli na przejaszczke, zaden EVO nie jest nawet troche wart GTR-a
a Lancer nie jest zlym autem tak po za tym...
Europejczycy robili dużo mocniejsze i szybsze wozy bez fabryczne niż japońce. Z taką różnicą że te 870konne 2.0 turbo wytrzyma tyle co silnik w f1 albo i mniej a koszt wykonania takiego wozu jest pewnie porównywalny z kosztem zakupu fabrycznej bmw m5 g power którym będziesz się cieszył przez długie lata a i bmka poza wykurwieniem na prostej umie też skręcać. Poza tym (mówiąc tylko o fabrycznych wozach a nie tuningowanych) europejskie wozy są najzwyczajniej w świecie zdecydowanie ładniejsze (choć niby o gustach się nie dyskutuje) wygodniejsze i po prostu trwalsze niż te kosiareczki. @B-B 6.3 mercedesa nikt nie tuninguje bo i nie ma takiej potrzeby. A jak już ktoś robi motory pokroju 1000 koni w europie to robi to tak żeby to jednak trochę pojeździło a nie po 20 tysiącach nadawało się na podstawę do stołu w studiu top gear. A to że 2.0 ma 870 czy 1000 koni to temat pokroju porównywania turbo diesla z niedoładowaną benzyną. Weź na warsztat byle jakiego europejca z tej samej klasy włóż w niego tyle samo kasy i zobaczysz wtedy że japończycy nic lepszego nigdy nie zrobili.