Na racing forum byl temat o tym evo. Pochodzi z grecji (ta, ta, dobra spiewka o kryzysie). Ludzie ktorzy zbudowali to evo to emerytowani pracownicy takich firm jak ///M, AMG etc. Ciekawosta jest to ze silnik kreci sie do tak wysokich obrotow ze nawet nie potrzeba ogromnej turbiny zeby osiagnac te 870+ koni. Druga ciekawostka jest to ze sam wal napedowy kosztowal 22k euro. Co do zywotnosci silnika, pewnie ze nie da rady osiagnac tyle km ile seryjny ale badzmy szczerzy, to auto jest seryjnie przystosowane do duzych obciazen a do tego jest tam kucizna najlepszych firm na swiecie wiec po jednym starcie ze swiatel napewno nic nie jebnie.