flejtuch napisał/a:
Nie trzeba daleko szukać... Pojeb z BMW na A1 zabił rodzinę a policja i służby pozwoliły mu spierdolić do innego kraju.
Ale to nie jego wina, że prokuratura ZERO działała na jego korzyść.
To Wasza wina wyborcy, że dopuściliście takich ludzi jak Zero, Pionokio i Karakan do władzy.
BTW fakt, kierowca BMW zapierdalał, ale zwróć uwagę na nagranie z momentu zderzenia:
- 3 pasy ruchu
- 2 pary świateł
Pizdeczka Patryk wraz ze swoją rodziną skwarkami mimo obowiązujących przepisów poruszania się prawym pasem na autostradzie jechała lewym, lub środkowym, który jest odcinkiem do wyprzedzania!
Swoją drogą często ostatnio jeżdze na A1 i widziałem ten wypadek, nawet mam nagranie, ale na tej trasie w nocy kultura poruszania jest tragiczna.
Na odcinku 3pasmówki: prawy pas pusty i w odstępie co 5/10/15km jakaś ciężarówka. środkowym pasem jadą praktycznie wszyscy mimo, że prawy jest wolny. Lewym sporadycznie faktycznie ktoś zapierdala.
Skwarki jechały rodzinnie, czyli trzeba przyjąć, że nie jechał dopuszczalną 140 ale mniej, znacznie mniej. Nic nie stało na przeszkodzie by jechać prawym pasem. Nikomu by nie przeszkadzał i nie doprowadziłoby do tego, że się skwierczył!
Skwarki też są winne!
Na autostradzie obowiązuje zasada ograniczonego zaufania, więc nawet jeśli ty jedziesz zgodnie z przepisami, to kto inny może cie zabić.
Tak więc warto zastanowić się następnym razem i starać się nie dopuścić do podobnych sytuacji.
Jedziesz wolniej, zjedź - masz taki obowiązek. Nie dopuść do sytuacji by ktoś w ciebie wjechał.
Tłumaczenie, że ja jade zgodnie z przepisami i jade pasem jakim mi się podoba jedynie ty stwarzasz zagrożenie w ruchu lądowym!
żmij napisał/a:
Sebastian Majtczak. Do moderacji: Nazwisko upublicznione przez prokuratora generalnego w celu ścigania w/w downa.
Należy dodać, że tatuś tego zakompleksiałego zjeba jest powiązany biznesowo z PiS oraz PO, a w łódzkiej komendzie policji są co najmniej dwie osoby o tym nazwisku (jedna w wydziale ruchu drogowego) I nie jest to zbieżność przypadkowa. Uważam, że wszyscy powinniśmy wywierać nacisk, żeby się tępemu chujowi nie upiekło, jak p. Hajto, Najsztubowi, czy innym takim.
Prokuratura również udostępniła publicznie dane ofiar co jest działaniem na szkodę ofiar.
Powtórka z rozrywki jak to było w przypadku syna posłanki PO
Nie ma noty interpolu! Można się rozejść!