Teledysk rosyjskiej grupy Leningrad przedstawiający przygody pana który wraca z flaszką do domu. W tym roku grają na Woodstock także może ktoś się skusi na ich koncert. Klimat na koncercie będzie niezapomniany.
📌
Wojna na Ukrainie
- ostatnia aktualizacja:
5 minut temu
📌
Konflikt izrealsko-arabski
- ostatnia aktualizacja:
Dzisiaj 2:25
zaraz bedzie o owsiaku... czekam,
Dzięki za namiary na ten zespół. A i historia tego pana jak i muza warta piwka
Leningrad? czyli spierp i mlot w pakiecie? na drzewa z ta czerwona cholota!
ty poloo89 brudy to ty masz za paznokciem,prawda jest taka ze rosjanie jako ludzie sa naprawde zajebisci tylko to ta jebana polityka nas tak poroznila za muze browarek
Za Leningrad ZAWSZE piwo
Ja svoboda!
edit:
Leningrad to NIE komuchy! Jeśli pojawia się u nich sierp i młot, to dla jaj, bo robią sobie z wielu rzeczy jaja
Ja svoboda!
edit:
Leningrad to NIE komuchy! Jeśli pojawia się u nich sierp i młot, to dla jaj, bo robią sobie z wielu rzeczy jaja
Tegoroczny Woodstock to bedzie porazka, Leningrad tylko warty posluchania.
olbi13 napisał/a:
prawde mowiac to chyba jedyne na co warto w tym roku pojsc
W rozmowe o gustach nie ma co się zagłębiać, bo gust jak dupa - każdy ma swoją. Natomiast czysto technicznie, Enter Shikari to światowa czołówka jeśli chodzi o post-hardcore i pokrewne klimaty.
Anthrax, to znowóż legenda i kapela zaliczana (obok zespołów Metallica, Slayer i Megadeth) do wielkiej czwórki metalu.
Osobiście mogę jeszcze polecić (tym którzy nie są zamknięci na ściśle określony gatunek muzyki) koncert Goorala. Miałem okazje znaleźć się (przypadkiem) na jednym jego koncercie i naprawdę zabawa wyborna.
Kiedyś słuchałem Leningradu … ale zrobili się za bardzo mainstreamowi. A u ruskich sporo równie dobrych kapel.