Łoohoohoo jaki ból dupy wszystkich chłopaczków od lasów i linek hehehe, co za hipokryzja, meble w domu pewnie ze słomy mają, zresztą jakiego domu? Bloki czy wieżowce, eee spoko przecież to od zawsze tam stało, tam nigdy lasu nie było. Autami i autobusami jeżdżą, a ropa to skąd? Katastrofa BP tak nie dawno, ile to istnień pochłonęło?
Większość to pewnie zwykli prowokatorzy, a ci co sie tak ciskają o przyrodę i lasy. Że na weekend chce wyjechać z miasta i skosztować sobie wiejskiej, albo sielankowej, leśnej zieleni, to niech sami się kurwa do lasu przeprowadzą, żyją bez prądu i co upolują, wyhodują niech wpierdalają PROSTE!
W mieście mieszkać co robi w chuj syfu cywilizacja i sami są jej częścią to spoko, ale jak goście sobie latają po lesie na moto od czasu do czasu to już problem? Co innego kutasy co wpieprzają się na ładną polankę i ją zryją doszczętnie, albo komuś działkę albo jeszcze gorzej, nie zwalniają kiedy mijają pieszych lub rowerzystów. A co innego jak sobie ktoś po leśnych drogach i łąkach pozapierdala i uważa by nie zrobić nikomu krzywdy. Chuj w dupę hipokrytom!
A wam chłopaszki zdrowych garów życzę i dużo funu, za rok muszę powrócić do tego