Taki tam służbowy mail
📌
Wojna na Ukrainie
- ostatnia aktualizacja:
Wczoraj 17:51
📌
Konflikt izrealsko-arabski
- ostatnia aktualizacja:
Wczoraj 14:20
📌
Powodzie w Polsce
- ostatnia aktualizacja:
Wczoraj 23:12
ani ja ani większość z was nigdy takiego mejla nie dostała i nie dostanie, ale nie dlatego, że nasi szefowie są kulturalni. w każdej innej firmie szef upomina raz, za drugim razem wylatuje się na pysk.
mac80 napisał/a:
I prawikurwadłowo, nie będzie baran jeden z drugim opierdalał się za biurkiem lub snuł się jak smutna pizda po teatrze. Niech się cieszą, że dyrektor jest wyrozumiały i ich po prostu nie wyjebał. Czasami, do baranów, trzeba mówić językiem barana.
wyczuwam ból dupy jakiegoś kierowniczka co się na ludziach wyżywa na zakładzie
List ten dostała posłanka SLD wraz ze skargą na tego dyrektora i za ten list już musiał przepraszać:
"Szef operetki odniósł się do tej sprawy w rozmowie z dziennikarzem portalu gazeta@pl. - Puściły mi nerwy. Przeprosiłem adresatów. A moja groźba niewypłacenia premii się nie ziściła - tłumaczy. Jak dodaje, żadnym usprawiedliwieniem nie jest to, że pismo miało charakter wewnętrznej korespondencji."
Więc mimo, że to działa to nieroby u nas mają swoje prawa i bedą miały jeszcze więdzej wzrast imigracją pewnych kultur do kraju...
"Szef operetki odniósł się do tej sprawy w rozmowie z dziennikarzem portalu gazeta@pl. - Puściły mi nerwy. Przeprosiłem adresatów. A moja groźba niewypłacenia premii się nie ziściła - tłumaczy. Jak dodaje, żadnym usprawiedliwieniem nie jest to, że pismo miało charakter wewnętrznej korespondencji."
Więc mimo, że to działa to nieroby u nas mają swoje prawa i bedą miały jeszcze więdzej wzrast imigracją pewnych kultur do kraju...