Logika - Sadistic.pl

📌 Wojna na Ukrainie - ostatnia aktualizacja: Dzisiaj 16:58

📌 Konflikt izrealsko-arabski - ostatnia aktualizacja: Dzisiaj 4:40

Logika
master0romus • 2013-06-05, 1:24

Rozmowa w autobusie pasażera i kierowcy
<pasażer> Kupię u pana bilet?
<kierowca> Tak.
<pasażer> (podając 20 zł) To poproszę cały.
<kierowca> Ale ja panu nie wydam!
<pasażer> To poproszę pięć.
<kierowca> Nie dam panu tyle.
<pasażer> Czemu?
<kierowca> Bo muszę mieć na sprzedaż.
<pasażer> ...

Zgłoś

autobus bilet sprzedaż

hejcior 2013-06-05, 1:30 1

Haha, pyszne. Piwko jest.

Zgłoś

andrewerty 2013-06-05, 1:39 19

-poproszę bilet
-normalny?
-nie, popierdolony

Zgłoś

totek93 2013-06-05, 2:55 2

No i czego tu nie rozumieć, bilety u kierowcy się kupuje raczej awaryjnie, jak się nie zdąży do kiosku, automatu, etc. Kierowca miał pewnie na wykończeniu bileciki, i nie mógł dać mu 5 bo wtedy następni musieliby jechać bez biletu. Wg. mnie to logiki zabrakło u pasażera.

Zgłoś

BrkBorek 2013-06-05, 9:25 8

Przychodzi żona do męża i mówi :
- Kochanie to co przez 30 lat uważaliśmy za orgazm okazało się astmą

Zgłoś

Saczer 2013-06-05, 9:39 1

@totek93 a może on faktycznie nie zdążył wcześniej kupić?

Zgłoś

D................a 2013-06-05, 9:40 3

@up: w autobusach, przynajmniej u mnie w mieście, jest informacja, że kupuje się tylko za odliczoną kwotę. Co nie zmienia faktu, że często kierowca i tak wyda, jak ma czym i kiedy.

Zgłoś

kulwon przez f 2013-06-05, 9:41

a tak ten pasazer bedzie musial jechac bez biletu, bo pierdolony wąs w niebieskiej koszuli odmawia mu sprzedazy biletu, przy okazji pewnie lamiac prawo.

Zgłoś

Slavomiro 2013-06-05, 9:47

Po pierwsze sprzedać ma obowiązek - takie prawo z karą do 5000 zł. Natomiast nikt nigdy i nigdzie nie napisał, że sprzedawca ma wydawać resztę. Kupno czegokolwiek to jest wymiana towar za towar (pieniądz to też towar gwoli ścisłości). Jeżeli kupujący z własnej i nieprzymusowej woli chce za bilet o wartości 4 zł dać 20 to jest to jego wola. Natomiast w takiej sytuacji jeżeli sprzedający jest zobowiązany do wystawienia dokumentu kupna to cała kwota ma być na nim widoczna.

Zgłoś

qwachu 2013-06-05, 10:02 2

@Slavomiro: Idąc twoim tokiem myślenia, dam gościowi 10gr za bilet i ma mi go sprzedać? Ktoś albo nie maił lekcji przedsiębiorczości, albo na nich nie uważał. Pieniądz to nie towar, tylko papier wartościowy, gdzie jego wartość określa suma wypisana na nim. Podobną rolę pełnią czeki.

Dlatego też nie mamy tu do czynienia z wymianą barterową (towar za towar), ale normalną transakcją płatniczą.

Prawda jest, że kierowca nie ma obowiązku wydawania reszty, gdyż jego zadaniem jest bezpieczne kierowanie ruchem i trzymanie się rozkładu jazdy a szperanie w drobnych żeby wydać klientowi to cenne sekundy, albo strata uwagi jak już autobus musi ruszyć (chociaż wg. przepisów powinien pojazd stać w miejscu).

Prawdą jest również, że jeśli jest biletomat w autobusie to kierowca nie ma obowiązku (i wtedy tez nie ma biletów, bo jest od tego biletomat) i zawracanie mu dupy tylko go wkurwia.

I tak, powinien nam sprzedać te 5 biletów, bo od tego jest też przepis, a że się tak tłumaczył.. no cóż.. mało macie absurdów dnia codziennego? "Londyn? Nie mam takiego miasta..."

Zgłoś

Bacutil 2013-06-05, 10:10 1

totek93 napisał/a:

No i czego tu nie rozumieć, bilety u kierowcy się kupuje raczej awaryjnie, jak się nie zdąży do kiosku, automatu, etc. Kierowca miał pewnie na wykończeniu bileciki, i nie mógł dać mu 5 bo wtedy następni musieliby jechać bez biletu. Wg. mnie to logiki zabrakło u pasażera.

Twoja logika za to rzuciła mną o podłogę...
Autobus to nie instytucja charytatywna i dlaczego niby miałoby interesować kierowcę, że dla kogoś nie starczy? Jeżeli płacę, to mogę kupić nawet sto biletów i kierowca nie powinien mieć żadnych obiekcji.
Cała dyskusja jednak i tak nie ma sensu, bo kierowcy autobusów, tudzież tramwajów posiadają coś takiego jak kasy fiskalne i dzięki temu mogą sprzedawać bilety na potęgę.

Zgłoś

m................e 2013-06-05, 10:20 1

dwa razy w przeciągu tygodnia dostałem od łódzkiego mpka piękne kurwa mandaty, właśnie za taką sytuacje. środek nocy, autobusy nocne, koleś mi nie chce sprzedać biletu, kupić nie ma gdzie, a tu na następnym przystanku kontrola... i nie wytłumaczysz kurwom. od tamtej pory jeszcze raz mi się takie coś zdarzyło i poprostu uciekłem, a teraz mam migawke, więc niech mi ssą kutasa!

Zgłoś

C................1 2013-06-05, 10:46

andrewerty napisał/a:

-poproszę bilet
-normalny?
-nie, popierdolony

Hehe tak mi się skojarzyło, raz wracałem z imprezy z kumplem i jakąś laską autobusem no i wsiadamy a za nami taki niski studenciak (ja też jestem studenciak) w cynglach wydawał się sympatyczny no i pyta kierowce: "Ten autobus jedzie prosto?" Wszyscy już podpici to puściłem żartem że krzywo.

A to koleś w cynglach do mnie "Taki jesteś cwany gówniażu?". Troche mnie zcięło bo mam 2m i raczej nikt do mnie nie burzył nigdy więc sytuacja dzika (koleś 1,5m chudziutki). No to mu odpowiadam "No cwaniakiem takim jestem od dziecka że ciskam się do ludzi w autobusach" żeby się odjebał. A ten zamiast skończyć temat to dalej jedzie ostro do mnie coś (ja już bokiem stałem wyjebane miałem). No to już mnie wkurwił i mu mówię "No to chodź zdejmiemy okulary (też noszę okulary) i się sprawdzimy co będziemy sobie język strzępić". Jak to powiedziałem to myślałem że mnie ludzie w tym autobusie rozpierdolą tak zaczęli chujka małego pyskatego bronić. Jak zobaczył że ludzie za nim stoją to idzie na mnie kozak (okularów nie zdjął

) i chciał mnie z bara strzelić (chyba w brzuch bo wyżej nie sięgał) ale się odsunąłem i przeleciał dalej. Ale się już nie wrócił bo dupą do niego stałem tylko coś tam jeszcze postękał i w chuj poszedł.

Ale kurwa mać dokąd nie wysiadłem myślałem że mnie ci ludzie w autobusie zlinczują

Wkurwia mnie takie anonimowe społeczeństwo, bronią kurwa zawsze "słabszego" chuj że sam dymił ale jak by do niego dres z kosą wyskoczył to by wszyscy akurat przez okno patrzyli.

Zgłoś

lapsikoss 2013-06-05, 11:12

@up
Faktycznie dziwne, że wszyscy pasażerowie poparli małego okularnika a nie podpitego dwumetrowego byczka

Zgłoś

L................R 2013-06-05, 12:13

Wiesz kiedyś jadąc rano o 7 do szkoły wchodzi babka do PKS-u i chce płacić za bilet stówką :d. Musiała zapierdalać do sklepu w następnej miejscowości. Ludzie to jednak idioci.

Zgłoś

Przejdź to ostatniego posta w temacie