Zrzutka na serwery i rozwój serwisu
Witaj użytkowniku sadistic.pl,Od czasu naszej pierwszej zrzutki minęło już ponad 7 miesięcy i środki, które na niej pozyskaliśmy wykorzystaliśmy na wymianę i utrzymanie serwerów. Niestety sytaucja związana z niewystarczającą ilością reklam do pokrycia kosztów działania serwisu nie uległa poprawie i w tej chwili możemy się utrzymać przy życiu wyłącznie z wpłat użytkowników.
Zachęcamy zatem do wparcia nas w postaci zrzutki - jednorazowo lub cyklicznie. Zarejestrowani użytkownicy strony mogą również wsprzeć nas kupując usługę Premium (więcej informacji).
Wesprzyj serwis poprzez Zrzutkę już wpłaciłem / nie jestem zainteresowany
Nie mówię aby siedzieć w jaskiniach, ale pojedź do Holandii, to tam jest mnóstwo mostów "ecoductów". I takie mosty nie są też aż takim rzadkim widokiem w Polsce.
Pierdolisz. Na rzece kopytne robią mosty? Nie, albo dopływają, albo toną, albo je coś wpierdala. Niech się nauczą p drodze chodzić. Jakoś psy i koty potrafią.
A tutaj jeszcze Rosja czyli podwójnie głupie
Nigdy w życiu nie widziałem biegnącego ulicą łosia....
....który by się w końcu nie wypierdolił.
Wiem że zabrzmię jak jakiś nawiedzony ekozjeb, ale to człowiek wszedł na terytorium tego łosia, nie na odwrót.
Od kiedy asfalt to terytorium Łosia? :p
Żaden z przedmówców nie zauważył że kierowca miał jakieś 70 metrów na wyhamowanie. Dobrze że debil rozjechał łosia a nie dziecko, które od 3 sekund jest w trakcie przechodzenia przez pasy.
Mam nadzieję , że jak będziesz zdawał na prawko to przyswoisz sobie wiedzę o długości hamowania pojazdów
Idąc twoim tokiem rozumowania, powinniśmy dalej siedzieć w jaskiniach, bo cały teren poza (obecnie zasiedlony przez człowieka)to niegdyś było terytorium zwierząt
W jaskiniach żyją niedźwiedzie, co ty tego nie wiesz??
Ciekawe czy smaczny taki łoś
Ponoć bardzo.
braclowiecka.pl/n/46/porady-kulinarne-wojtka-charewicza/5747/jak-uzysk...
Nie jestem fanką myśliwych. Nie toleruję zabijania dla sportu. Natomiast zabicie (upolowanie) zwierzęcia dla mięsa jest dla mnie tak samo zrozumiałe, jak zabicie zwierzęcia hodowlanego. Dobrym zwyczajem jest, że mysliwy musi samodzielnie uzyskać mięso z zastrzelonego zwierzęcia, czyli je oskórować, wypatroszyć, pościwartować i wiedzieć, jak przechowywać przed spożyciem. Uważam, że to prawdziwa sztuka (taka po naszych praprzodkach). Zabić z nowoczesnej broni jest dużo łatwiej, niż potem poradzić sobie z ofiarą. To samo robią dla konsumentów panowie w rzeźniach, tylko tutaj czynności odbywają się w terenie. Dla takich myśliwych mam respekt. Dla tych, co strzelają do lwa, słonia, setki lisów tylko po to, aby im stawał podczas fotografowania się - zdecydowanie nie.
Ruskich powinno się kompletnie oddzielić od reszty świata. Trzeba dokończyć Chiński mur. Dogadają się za miskę ryżu.
Komentarz nie zwiazany z tematem
Jeśli chcesz wyłączyć to oznaczenie zaznacz poniższą zgodę:
Oświadczam iż jestem osobą pełnoletnią i wyrażam zgodę na nie oznaczanie poszczególnych materiałów symbolami kategorii wiekowych na odtwarzaczu filmów