18+
Ta strona może zawierać treści nieodpowiednie dla osób niepełnoletnich.
Zapamiętaj mój wybór i zastosuj na pozostałych stronach
Główna Poczekalnia (7) Soft (1) Dodaj Obrazki Filmy Dowcipy Popularne Forum Szukaj Ranking
Zarejestruj się Zaloguj się
📌 Wojna na Ukrainie (tylko materiały z opisem) - ostatnia aktualizacja: 10 minut temu
📌 Konflikt izrealsko-arabski (tylko materiały z opisem) - ostatnia aktualizacja: 2024-07-27, 23:13
Witajcie drodzy sadole. Mam zaszczyt... a chuj z tym. Łapcie, czytajcie. Kto zna stare części, ten wie, że warto.
Kod:
<br> Sezon 2 Część 1<br> Był piękny czerwcowy poranek, ekipa spała zmęczona długim majowym weekendem który, dzięki pieniądzom ze sprzedaży samochodu księdza, nieco się przedłużył…<br> -O ja jebie, śnieg? – Z zaciekawieniem, jak zwykle kulturalnie zagadnął skacowany długo-uchy.<br> -Ty debilu – Pan sowa jak to miał w zwyczaju zaznaczył swą wyższość intelektualno-umysłową. – Patrzysz na ścianę, okno jest pół metra daaaa-eeeeej. – Ziewnął, po czym zapakował porannego drągala śpiącemu jeszcze krzysiowi.<br> -Aaaaaaa, tato, tatusiu, to booooli – poskarżył się pipa, po czym wyrwał się sowie i rozejrzał dookoła, <br> i ujrzał „salon” który niczym nie ustępował stajni augiasza – pełne rzygowin wiadra, co drugie przepełnione, reszta powywracana, dywan, a raczej coś co było dywanem w poprzednim wcieleniu. Wszędzie leżały puste butelki po „byXie-super strong” i „Heraclesie ™ Płońsk double siarka`s ediszyn” – najnowszym hicie który miał zamiast potrójnej siarki tylko podwójną, ale za to kosztował 2,99 co, niewiedzieć czemu, bardzo przypadło do gustu osiołkowi. Oprócz tego nasi bohaterowie w istnie dziwacznych pozach. Najdalej stał króliczek, który z odległości dziesięciu centymetrów przyglądał się ścianie która kiedyś była biała, dalej śpiący z nogami w mikrofalówce, i obandażowaną głową prosiak. Następnie Kubuś, siedzący na krześle pozbawionym nóg stojącym przy stole, nad którym to niedźwiadkiem spoczywała zwisająca głowa osła, który z nogami rozjechanymi na boki leżał na stole. W końcu spojrzał w dół i zobaczył sowę który w pozycji leżącej obcierał sterczącego fiuta o jego nogi niczym napalony York. Tego było za wiele – Mamo, gdzie ja jestem – Zapłakał, po czym dostał niedotlenienia mózgu ( po prostu zemdlał).<br> Na taki widok każdy niedoświadczony smakosz tanich trunków baba-jagi by zemdlał, ale nie nasza ekipa która właśnie zaczęła się budzić się do życia…<br> -Klina – wycharczał kłapouchy, po czym, nie zmieniając pozycji, posłał bełta wprost na głowę Puchatka.<br> -Przecieszzzz juuuuż nie śpię kondoniarzu – Odezwał się ubrudzony miś – Na chuj mi ten prysznic?<br> -Dzie… oje… uzi? – Spytał prosiaczek przeszukując kieszenie jedną ręką, drugą z niewyjaśnionych przyczyn miał przybandażowaną do głowy.<br> -Uch, ech, ach – powiedział pan sowa pakując wciąż nieprzytomnego krzysia.<br> Poranne podłogowo-łóżkowe odgłosy przerwały dźwięki siłującego się z drzwiami króliczka.<br> -No kurwa jego mać, co jest z tymi drzwiami? <br> -Odejdź cherlawa fujaro, ja to zrobię – zerwał się misiu. – trzeba najpierw nacisnąć klamkę, a dopiero potem pociągnąć – Z szyderczym uśmieszkiem demonstrował, jednak nawet wciśnięcie klamki nie pomogło – O kurwa? <br> -O kurwa? – szyderczo powtórzył królik – chyba mi nie powie…<br> -Zamknij ryj fujaro, łeb mi pęka – W zdanie wciął się kłapcio.<br> -Bo co mi zrobisz? – Zadziornie odpowiedział gospodarz.<br> -Bo gówno … <br> -Bo my jeszcze pamiętamy kto spał z przepychaczką do klopa w dupie. – uciął dyskusję wciąż szukający uzi prosiaczek.<br> Króliczek jakby zmarkotniał i usiadł na ziemi pod zabitym deskami oknem, tym razem jednak nic nie zagłębiło się w jego odbyt…<br> Tym czasem na odległym drugim końcu salonu krzyś zaczął dochodzić do siebie.<br> -Tatusiuuuuuu, booooli. Nie, proszę, Nieeeeeee. – Krzyczał podniecony pipa. – Aaaaaa.<br> -O tak, tak, taaaaaaak – Wtórował mu sowa.<br> Wracając jednak pod drzwi…<br> -A ty gdzie leziesz? – Spytał królika tygrysek który właśnie wyszedł z łazienki.<br> -A chuj ci do tego, chyba że masz klina – odparował.<br> -EWRYBADY ZAMKNĄĆ KURWA RYJE – wrzasnął wyraźnie poirytowany kłapouchy – chyba, że macie coś do picia – dodał szeptem.<br> -No dobra, już dobra-wyszeptał idący w kierunku drzwi tygrysek.<br> Tymczasem królika już nie było w salonie.<br> -Okej dałny, niech mistrz zajmie się drzwiami – Wyraźnie pobudzony pasiasty złapał za klamkę – Trzeba przekręcić zamek – drugą ręką przekręcił klucz- I włala – Pociągnął za klamkę, ale drzwi pozostały niewzruszone na jego starania. – O kurwa. – Rzekł zrezygnowany- A chciałem iść odcedzić kartofle.<br> -To co robiłeś w kiblu? – Wyraźnie zdziwił się prosiak.<br> -Jak to co? Nie widzisz jego źrenic? Na pewno chuj metę wciągał. – Zdenerwowany zamkniętymi drzwiami Puchatek nie krył swoich podejrzeń. – Co chuju? Zostawiłeś coś dla nas?<br> -Eeeee no wiesz… nie było dużo… i tego…  no tak wyszło… i… ten kac…- Jąkał się.<br> -My też mamy kaca! – Wkurwił się miś. – Patrz na kłapcia, ledwie się trzyma? Widzisz jak kiepsko wygląda? <br> W tym momencie kłapouchy puścił artystycznego pawia, i posłał do tygrysa jeden ze swoich zabójczych uśmiechów ZA-TĄ-METĘ-WYRWĘ-CI-JAJCA-NIECH-MNIE-TYLKO-ŁEB-PRZESTANIE-PĘKAĆ, po czym ponownie zwiesił głowę.<br> -No to… eeee… tego, pamiętacie? Wystawiliśmy zgrzewkę wina na dwór, żeby się schłodziła. Zaraz po nią pójdę i zachowam jaja ekhem… znaczy twarz. – Gorączkował się tygrysek. Złapał za klamkę, jednak i tym razem drzwi się nie poddały. –No po prostu kurwa no nie – W nerwach zaczął podskakiwać, jednak poślizgnął się na jednym z bełtów, uderzył głową w ścianę i zasnął.<br> -No i uuuj z iiim- Rzucił kłapouchy, po czym napluł na głowę nieprzytomnego kompana.<br> -Nie no panowie, tak nie możemy postępować, trochę szacunku. – Królik wszedł do salonu trzymając coś za plecami.<br> -Cheesz wpierol? – Rzucił najbardziej skacowany.<br> -Spokojnie, mam coś co uleczy twoją duszę i serce… <br> Nie dane mu było skończyć gdyż na jego czole odbiło się kopyto kłapcia, a sam królik osunął się z brzękiem tłuczonego szkła na ziemię.<br> -Kurwa, wino! – Zerwał się osioł.<br> -Kurwa, ty ośle – Wykrzyknął miś.<br> -Zlizujcie z podłogi! – Krzyknął prosiaczek i już zaczął jeździć jęzorem po dywanie, jednak po chwili pozieleniał i puścił wielobarwnego pawia.<br> Króliczek w tym czasie zaliczył kolejnego kopniaka, tym razem od misia, który to kopniak przewrócił go na brzuch, w taki sposób, że twarz zagłębiła się w świeżutkim bełcie bekona.<br> -Dwie butelki są całe! Idealnie – zauważył Puchatek, po czym podał jedną kłapouchemu, a drugą wziął sobie.<br> -A dla mnie? A dla mnie? – Gorączkował się prosiak.<br> -Tyś już swoje zlizał. – Szyderczo zaśmiał się osiołek – Heracles – dats de łej i lajk. – Zawieśniaczył.<br> -A tak w ogóle to skąd on miał te wina? – Zainteresował się Puchatek.<br> -Te, królik? Skąd żeś ty wyciągnął te wina? – Wykrzyczał kopiąc go osiołek.<br> -Co? – Królik uprzejmie spytał podnosząc się z ziemi. – Cały czas je miałem, schowane na specjalną okazję.<br> -To czemu ich nie wypiliśmy wczoraj?  - Zdziwił się prosiak.<br> -Bo przypomniałem sobie o nich dopiero jak wszedłem do kuchni, schowałem je w piekarniku – i tak nigdy do niego nie zaglądam. <br> -A co ty kurwa robiłeś w kuchni? – Podejrzliwie spytał kłapouchy któremu skończyło się już wino.<br> -Ej chłopaki, w kuchni jest okno – zalśnił intelektem Puchatek.<br> -No właśnie po to tam poszedłem, ale też jest zabite.<br> -Kurwa… - rozczarowali się obecni – Jak my teraz stąd wyjdziemy?<br> -Mam pomysł. – Wykrzyknął kłapouchy któremu wino przywróciło wigor.- Wybije drzwi kopytami! – Jak powiedział, tak zrobił. Ale raz trafił w ścianę, raz we framugę. – O kurwa, albo i nie… - posmutniał – ma ktoś jakieś pomysły?<br> -EUROLAND – Wykrzyknął prosiaczek.<br> -Chyba EUREKA ? –Wtrącił królik.<br> -Zamknij RYJ – Uciszyła go reszta – a ty prosiak mów.<br> -No więc…<br> -Ty idioto, nie zaczyna się zdania od no więc! – Wycierając fiuta w firankę powiedział pan sowa.<br> -Zamknij RYJ pedofilu – Tym razem wydarli się wszyscy oprócz krzysia któremu coś białego wyciekało z nosa i płynęło po wyraźnie brudnej od czegoś brązowego twarzy, i króliczka który wyjęczał coś w rodzaju „moje firanki”.<br> -A więc…<br> -Co za debil – wtrącił sowa<br> -Wezmę moje uzi i rozwalę te drzwi.-kontynuował- Tylko że nie mam  żadnego magazynka. Może wiecie gdzie są?<br> -Zostawiłeś je u chuja w zamian za zgrzewkę wina… - Wstając z ziemi odezwał się tygrysek.<br> -No i cały misterny plan w pizdu. – Załamał się króliczek – Jesteśmy tu uwięzieni – wciąż lamentował.<br> W tym czasie sowa podszedł do drzwi.<br> -WY DEBILE – po raz kolejny zaznaczył swą wyższość mentalno-intelektualną, po czym położył rękę na klamce, nacisnął ją, i pchnął drzwi na zewnątrz. Ku zaskoczeniu wszystkich drzwi się otworzyły, a sowa spokojnie wyszedł i odleciał do pobliskiego przedszkola molestować małe dzieci.<br> -Aaałaaaa, moja pupa – zapłakał pipa którego ocucił powiew świeżego powietrza.<br> -Łapać małego pedała! – Wykrzyknął Kubuś po czym rzucił się w kierunku krzysia, który wstawał z wyraźnymi problemami. <br> -Zapłaci nam za kolejną imprezę – Cieszył się królik, po czym też pognał w jego kierunku.<br> Niestety zderzył się z Puchatkiem, a pipa w tym czasie stawiając szeroko nogi wybiegł z domku.<br> -Ty fujaro! – Wyraźnie wkurwiony miś wypłacił solidnego gonga w króliczka, jednak ten uchylił się przed ciosem, który trafił w tygryska, a ten po raz kolejny stracił przytomność.-No masz ci los – zmieszał się Puchatek. <br> Tymczasem prosiaczek wtaszczał do domu zającopodobnego wielką beczkę z napisem „danger, alkoholum skożoneum”.<br> -Pies mnie jebał, skąd to masz? – Wysapał króliczek<br> -Stało przy drodze…<br> -Daj sprawdzimy czy dobre – zaproponował kłapcio…<br> Po czym wszyscy raczyli się nowym, świecącym trunkiem aż pozapadali w zdrowy sen.  KONIEC<br> <br>

Jak się podobało to wiesz co robić. Jeśli nie to :

Jak nie czytałeś to chuj z tobą.
Zgłoś
Avatar
diablo5257 2014-03-29, 21:14 19
kto czytał będzie wiedział o co chodzi a kto nie temu chuj w dupe
Zgłoś
Avatar
BongMan 2014-03-29, 21:23 2
Hahaha, nakurwiaj więcej
Zgłoś
Avatar
rust 2014-03-29, 21:27 7
E chuj ze mną toz wiadomo chuja mam
diablo5257
Przeczytalen ledwo polowe tego chlamu i nie na trzezwo, chuj Ci w dupe bo nic z tego neznadziejnego syfu na teraz na e trawie
i nie pisze tego zjwbanego up up kurwa
Zgłoś
Avatar
mistrz173 2014-03-29, 21:29 10
UP napisz jak wytrzeźwiejesz/wrócisz na ziemię, bo nic z twojego postu nie rozumiem.
Zgłoś
Avatar
diablo5257 2014-03-29, 21:30 6
rust

jak nauczysz się poprawnej polszczyzny to komentuj
tak jak wyżej napisałem '' kto czytał będzie wiedział o co chodzi a kto nie temu chuj w dupe ''
Zgłoś
Avatar
StalkerZewKrymu 2014-03-29, 21:32 6
rust

profilowe Twoje mówi wszystko, skończ podstawówke, pierdolnij się słownikiem poprawnej polszczyzny a potem udawaj w komentarzach że jesteś fajny
Zgłoś
Avatar
rżelbeton 2014-03-29, 21:35 4
Rust w pełni się z Tobą zgadzam : chuj z Tobą
Zgłoś
Avatar
mistrz173 2014-03-29, 21:48 1
Będzie więcej, zapewniam. Tylko podrzućcie mi pomysły jeśli jakieś macie.
Zgłoś
Avatar
leszkowiecki 2014-03-29, 22:23 4
@up, sobota wieczor, fszka zrobiona, a ty mi fundujesz powrot do przeszlosci! mega dzieki! jak pisales:
Kto zna stare części, ten wie, że warto!!!
Zgłoś