Artykuł z czerwcowego Młodego Technika anno domini 1960 w którym to prognozuje się na podstawie ówczesnej wiedzy naukowo-technicznej i dawce zwykłych wyobrażeń jak to będzie wyglądało nasze życie codzienne w otoczeniu hipotetycznych wynalazków w przełomowym roku 2000 (dla nas od blisko dwóch dekad - już przeszłości). Jak kogoś przerasta długość artykułu który jest dość obszerny nie ma problemu; zawsze może sobie włączyć "Trudne sprawy" lub "Dlaczego ja?" a wszystkim innym, szczególnie potrafiącym czytać ze zrozumieniem życzę miłej lektury...
📌
Wojna na Ukrainie
- ostatnia aktualizacja:
Wczoraj 14:32
📌
Konflikt izrealsko-arabski
- ostatnia aktualizacja:
6 minut temu
🔥
Ukraińcy dostają łomot w Gdańsku
- teraz popularne
niemamskarpet. napisał/a:
juz wtedy wiedzieli ze lektronika szkodzi, a u nas kazdy najebane w domu 5x wi-fi , zegarek z BT sluchawki z BT telefon , w aucie radio z BT i jeszcze sobie na blokach pozwalaja montowac stacje GSM a potem sie dziwia skad te wszystkie choroby..... ale gdzie tam fale nie szkodzą !
a co, dziwne dziecko ci się urodziło?
niemamskarpet. napisał/a:
juz wtedy wiedzieli ze lektronika szkodzi, a u nas kazdy najebane w domu 5x wi-fi , zegarek z BT sluchawki z BT telefon , w aucie radio z BT i jeszcze sobie na blokach pozwalaja montowac stacje GSM a potem sie dziwia skad te wszystkie choroby..... ale gdzie tam fale nie szkodzą !
Pierdolisz. Choroby nie biorą się z fal radiowych tylko ze szczepionek, chemitrailsów, NWO i jadu reptilian. Doucz się a dopiero potem pisz w internetach.
Dzisiejszy budzik to magiczne lustereczko o mocy obliczeniowej tak wielkiej że przerasta to najbardziej mokre sny Einsteina i Tesli
Do tego wie o nas więcej niż my sami o sobie
Do tego wie o nas więcej niż my sami o sobie