A o to jak po "męsku" za prawie darmo wypromować jakieś słabe piwo z niższej półki. Po chuj bawić się w kampanie reklamowe, albo starać się by piwo w końcu smakowało jak piwo, skoro można niczym jkm, lub mmk zrobić biznes na niczego nieświadomych gówniarzach, robiąc z siebie skandaliste i "obrońcę wartości chuj wie jakich".
Jeszcze miesiąc temu, prawie nikt nie słyszał o tej marce, smakowo bliżej temu było do tyskiego niż do prawdziwego piwa, a dziś spójrzcie jak gówniarze chętnie wydają swe pieniążki wyżebrane u rodziców na ten trunek. Może dużo tej kasy nie będzie, ale i tak będzie lepszy interes niż wcześniej.
edit:
@Maderfakermen
Ciekawe czy gdyby właściciel browaru nie zdobył twego serca swoją demagogią to też byś go tak bronił. O ile co do smaku można mieć inne zdanie (każdy ma swój gust), to jeśli chodzi o popularność chyba nie powiesz że było to jakieś znane bądź lubiane piwo. Był to tylko kolejny regionalny browar, ze swoim z lekka chujowym piwem, które promuje się nie na jakość albo smak, ale na "regionalny produkt z tradycjami". Od chuja dziś takich marek, z czego większość dlatego jest regionalne bo jest zbyt chujowe by zdobyć chociaż kawałek rynku.
Właściciel ciechana bardzo dobrze o tym wie, dlatego na wzór postaci typu max golonka, jkm, lub paligłup (z tym ma najwięcej wspólnego) postanowił zdobyć chociaż odrobinę więcej fanów i wybić się z tego bagna nijakich regionalnych browarów przez kontrowersje.
Jest to tylko kolejny typ robiący interes na waszej naiwności. Mnie osobiście pierdoli co gość powiedział, bardziej mnie rozpierdala jak wy wszystko łykacie bez zastanowienia. Pewnie gdyby to było w modzie, to gonił by z tęczową flagą.