To jest wszystko chuj. Ostatnio miałem kolizję drogową, kobieta wyjechała mi i wymusiła pierwszeństwo.
Wysiadłem z samochodu, oglądając samochód stwierdziłem, że szkody są nie duże, spiszę oświadczenie i pojadę do domu. Kobita podeszła do mnie i mówi "Ja Pana widziałam, ale myślałam, że się Pan zatrzyma". Kiedy usłyszałem ten tekst zadzwoniłem na policję bo koło takiego czegoś nie mogłem przejść obojętnie. Po przyjeździe policjanci podeszli do mnie wołając tą Panią, kobieta bez żadnego pytania ani nic powiedziała "Ja tego Pana widziałam, ale myślałam, że się zatrzyma i mnie puści". Po tych słowach policjant z uśmiechem na ustach powiedział "500 zł i 6 punktów Szanowna Pani, szkoda, że nie mogę cofnąć uprawnień".
Jeżdżę stosunkowo krótko, ale za to sporo i nie raz to co widzę na drodze mrozi krew w żyłach, nie jednokrotnie wyzwiska padają pod adresem 'świętych krów', nikt nie jeździ bezbłędnie, ale do chuja czemu tak wielka ilość osób nie myśli za kółkiem?!