Fragmenty wywiadu z Mamedem Khalidovem na temat islamu.
Porozmawiajmy o islamskich ekstremistach. Co myślisz, kiedy słyszysz o atakach terrorystycznych, atakach, takich jak ten niedawno w Londynie?
Powiem tak: to nie są muzułmanie, a ja nie wierzę w to, co pokazują w telewizji. Nie wiem, czy to prowokacja czy nagonka, ale po prostu nie wierzę. Media rzucają kawałkami informacji, nie wyjaśniają dokładnie, więc zawsze jestem ostrożny w takich wypadkach. To są przecież przestępcy. Tak samo jakby chrześcijanin kogoś zabił, też uznano by go za przestępcę, a nie podkreślano, jakiego jest wyznania.
Ale już w przypadku Syrii widzimy na filmach w internecie egzekucje, słyszymy o sądach szariackich.
To jest kolejna prowokacja. Zauważ, że tam rządza alawici, czyli ludzie, którzy Assada [prezydenta Syrii] uznają za Boga i próbują przedstawiać, że to Al-Kaida próbuje ich obalić. Stąd później prowokacje w internecie. To alawici podszywają się pod muzułmanów. Słyszałem ostatnio o zabójstwie katolickiego księdza. Islam tego nie dopuszcza, więc jak można mówić o tych zabójcach jako o muzułmanach i jak można na ich podstawie wyciągać wnioski, co do całej religii?
Czyli to nie muzułmanie odpowiadają za te egzekucje?
Tam jest sąd szariacki i pilnuje każdego ugrupowania. Jeśli ktoś zrobi taki numer, to go wykluczają z ruchu. Proszę też zobaczyć, co robią alawici. To przecież się w głowie nie mieści.
Szanuję faceta jako sportowca, ale ciekawe czy by gadał tak pokojowo, gdyby procent muzułmanów w Polsce był taki sam jak np. w niemczech.
Źródło: natemat. pl
Porozmawiajmy o islamskich ekstremistach. Co myślisz, kiedy słyszysz o atakach terrorystycznych, atakach, takich jak ten niedawno w Londynie?
Powiem tak: to nie są muzułmanie, a ja nie wierzę w to, co pokazują w telewizji. Nie wiem, czy to prowokacja czy nagonka, ale po prostu nie wierzę. Media rzucają kawałkami informacji, nie wyjaśniają dokładnie, więc zawsze jestem ostrożny w takich wypadkach. To są przecież przestępcy. Tak samo jakby chrześcijanin kogoś zabił, też uznano by go za przestępcę, a nie podkreślano, jakiego jest wyznania.
Ale już w przypadku Syrii widzimy na filmach w internecie egzekucje, słyszymy o sądach szariackich.
To jest kolejna prowokacja. Zauważ, że tam rządza alawici, czyli ludzie, którzy Assada [prezydenta Syrii] uznają za Boga i próbują przedstawiać, że to Al-Kaida próbuje ich obalić. Stąd później prowokacje w internecie. To alawici podszywają się pod muzułmanów. Słyszałem ostatnio o zabójstwie katolickiego księdza. Islam tego nie dopuszcza, więc jak można mówić o tych zabójcach jako o muzułmanach i jak można na ich podstawie wyciągać wnioski, co do całej religii?
Czyli to nie muzułmanie odpowiadają za te egzekucje?
Tam jest sąd szariacki i pilnuje każdego ugrupowania. Jeśli ktoś zrobi taki numer, to go wykluczają z ruchu. Proszę też zobaczyć, co robią alawici. To przecież się w głowie nie mieści.
Szanuję faceta jako sportowca, ale ciekawe czy by gadał tak pokojowo, gdyby procent muzułmanów w Polsce był taki sam jak np. w niemczech.
Źródło: natemat. pl