shokobons napisał/a:
najlpesze jest to że one zawsze mają wchuj lajków , tych pojebanych feministek jest coraz wiecej i są to młopde babsztyle , nwet zauważam pewną zależność im iweecej otyłych młdocianych tym wiecej feministek przypadek ?
Problemem jest to, że normalni ludzie mają to w dupie i olewają ciepłym moczem a te nieliczne jednostki się mobilizują aby się zebrać w grupę.
Podobnie jak z pedałami co robią sobie te marsze i praktycznie każdy z całego kraju poleci aby pokazać ilu to ich jest. Na tęczowe marsze idą same pedały i pojebańcy. Geje nie chodzą na marsze.
Tak, geje. Dla mnie gej to homoseksualista który mi nie wadzi w niczym i niech sobie tam robi co chce a pedał to dla mnie psychicznie chory zjeb co musi latać w zestawie sado-maso albo damskich ciuszkach na marszu i obściskiwać innych pedałów za półnagie dupska wkładając jęzor w usta innego zjeba aby każdy widział.
To ciągłe "wychodzenie z szafy" publiczne w mediach. Kurwa ja się nie obnoszę z tym co robię w sypialni, znajomi też o tym nie gadają a tamci muszą wszystkim pokazywać, że lubią zabawy w kakaowe oczko ze swoimi chłopakami.
Wmawiają nam, że na świecie procent homosiów jest na poziomie 20%. Nie, kurwa nie jest. Jest to na poziomie 1-2%.
Nie masz marszów normalnych ludzi bo jakby zrobić taki marsz to by miasta nie starczyło i miejsc parkingowych w promieniu 100km.
Mam znajomego geja. Bardzo typka lubię. I to jest gej a nie pedał. Nie obnosi się z tym, nie chwali, nie chodzi na parady i nie robi nic aby ktokolwiek wiedział. Zwyczajny gość który po prostu woli chłopaków. Bardzo go szanuję i wiele razy mi mówił, że te jebane parady są dla pedałów. Tak to opisał! Własnymi ustami powiedział, że geje nie chodzą na parady a ci na paradzie to zwyczajne pedały.
Teraz wszystkie rozpłakane mniejszości łączą się wspólnie. LGBT łączy się w marszach z feminazistkami, z antyszczepionkowcami, z marszami legalizacji maryśki, z czarnymi marszami, z kodem itp. itd. abs. esp.
Powoli mnie wkurwia to pierdolenie, że facet ma więcej przywilejów, lepiej zarabia a na kierunkach naukowych jest ogromna przewaga mężczyzn.
No kurwa jest bo więcej facetów aplikuje na te kierunki.
Więcej facetów stara się o dobre posady.
To mężczyźni swoją przelaną krwią walczyli na wojnach i to oni budowali ten świat.
Uwielbiam i kocham kobiety oraz uważam, że powinny robić to co chcą ale wkurwia mnie jazgot niedoruchanych świń które pierdolą, że biali mężczyźni są źli i mają więcej przywilejów bo tak kurwa zwyczajnie w świecie nie jest.
