18+
Ta strona może zawierać treści nieodpowiednie dla osób niepełnoletnich.
Zapamiętaj mój wybór i zastosuj na pozostałych stronach
Strona wykorzystuje mechanizm ciasteczek - małych plików zapisywanych w przeglądarce internetowej - w celu identyfikacji użytkownika. Więcej o ciasteczkach dowiesz się tutaj.
Obsługa sesji użytkownika / odtwarzanie filmów:


Zabezpiecznie Google ReCaptcha przed botami:


Zanonimizowane statystyki odwiedzin strony Google Analytics:
Brak zgody
Dostarczanie i prezentowanie treści reklamowych:
Reklamy w witrynie dostarczane są przez podmiot zewnętrzny.
Kliknij ikonkę znajdującą się w lewm dolnym rogu na końcu tej strony aby otworzyć widget ustawień reklam.
Jeżeli w tym miejscu nie wyświetił się widget ustawień ciasteczek i prywatności wyłącz wszystkie skrypty blokujące elementy na stronie, na przykład AdBlocka lub kliknij ikonkę lwa w przeglądarce Brave i wyłącz tarcze
Główna Poczekalnia (1) Soft (1) Dodaj Obrazki Dowcipy Popularne Losowe Forum Szukaj Ranking
Wesprzyj nas Zarejestruj się Zaloguj się
📌 Wojna na Ukrainie Tylko dla osób pełnoletnich - ostatnia aktualizacja: 47 minut temu
📌 Konflikt izraelsko-arabski Tylko dla osób pełnoletnich - ostatnia aktualizacja: Wczoraj 17:47
🔥 Statystyki - teraz popularne
Obecnie marihuanę produkuje się z genetycznie zmodyfikowanych roślinek, które łatwo hodować w nawet najtrudniejszych warunkach. Prawdziwa konopia indyjska Cannabis sativa indica to drzewko o wysokości od 1,5-3m, rośnie na lekko zakwaszonej glebie, wymaga dużej ilości wody i światła słonecznego. Natomiast marihuana produkowana jest z nie-wiadomo-czego, które rośnie do ok. 90-130 cm, zakorzenia się wszędzie (nawet w plastikowym granulacie) i potrzebuje niewielkie ilości światła. Bóg wie, czym to się podlewa. Skąd wiecie, czy w mieszance nawozów nie ma rozpuszczonych niebezpiecznych substancji? Wiem, wiem, narkotyki twarde to z reguły substancje nierozpuszczalne w wodzie, tylko w rozpuszczalnikach niepolarnych (organicznych). Ale badania na próbkach z różnych źródeł wykazały, że produkowana obecnie marihuana ma zawartość THC, kanabinolu i kanabidiolu ~10-20 razy większą od próbki z naturalnego, rosnącego dziko Cannabis, a niektóre z nich mają także inne substancje (niewielkie ilości) ekstazy czy amfetaminy. Nie wiadomo, jak je tam wprowadzono (kwiaty są prawdopodobnie spryskiwane mieszanką na długo przed zerwaniem lub wysuszeniem, moczone albo są nią nawożone).
THC to narkotyk miękki powiadacie... Tylko że nikt nie wie, iż WHO zrobiło podział na narkotyki miękkie i twarde TYLKO I WYŁĄCZNIE ZE WZGLĘDU NA STAN SKUPIENIA, nie na możliwość uzależnienia czy niebezpiecznosć, jak myśli większość ludzi. THC (tetrahydrokannabinol) jest substancją psychoaktywną długo rozkładającą się w organizmie, tak więc jeśli ktoś pali regularnie, czyli np. codziennie lub co dwa dni, może dojść do "przedawkowania", czyli tolerancji odwrotnej, coraz silniejszego działania substancji (nadwrażliwości na jej działanie). Efekty są widoczne gołym okiem - chill-out, który jest głównym celem, dla którego pali się marysię, staje się całkowitym zobojętnieniem na rzeczywistość. Osoby palące tego nie zauważają, jednak z punktu widzenia osoby trzeciej można to opisać w ten sposób:
- osoba traci chęć do robienia czegokolwiek
- przestaje ją obchodzić jej pasja, hobby
- rzuca np. pływanie czy grę na instrumencie
- miewa coraz gorsze wyniki w nauce
- coraz częściej zdarza się niedotrzymywanie terminów w pracy
- totalna olewka wszystkiego
- wszystko zbywa śmiechem (nawet tragiczne sytuacje)
- zawiechy i odpływanie, utraty pamięci (krytyczne stadium)
- synestezja zmysłowa (np. kurczak smakuje na niebiesko, a zapach kwiatu brzmi jak bzyczenie)
Można wymieniać w nieskończoność. Z człowieka robi się taki zombie wersja demo, mimo, że zdrowie jest w porządku. Nie ma efektów zagrażających bezpośrednio zdrowiu, ale psychice i osobowości już tak.

Nie mam nic do palenia zioła, jednak po tym, jak straciłem kilku przyjaciół w ten sposób jestem raczej przeciwko akcji "sadzić, palić zalegalizować", aczkolwiek jeśli większość społeczeństwa tego chce, niechaj i tak będzie.
Informacje wymienione powyżej to duży skrót tego, czego dowiedziałem się na wykładach, warsztatach i spotkaniach z pedagogami zajmującymi się młodzieżą uzależnioną od innych narkotyków. Motyw marihuany był najczęściej przewidziany jako dygresja, a stawał się głównym tematem rozmów.

Jak chcesz palić - dowiedz się więcej o tym, co palisz
Nie dajcie się wrobić
Miejcie umiar!
Miłego palenia

::EDITED after @Velture intervention
Zgłoś
Witaj użytkowniku sadistic.pl,

Lubisz oglądać nasze filmy z dobrą prędkością i bez męczących reklam? Wspomóż nas aby tak zostało!

W chwili obecnej serwis nie jest w stanie utrzymywać się wyłącznie z reklam. Zachęcamy zatem do wparcia nas w postaci zrzutki - jednorazowo lub cyklicznie. Zarejestrowani użytkownicy strony mogą również wsprzeć nas kupując usługę Premium (więcej informacji).

Wesprzyj serwis poprzez Zrzutkę
 już wpłaciłem / nie jestem zainteresowany
Avatar
riffa 2012-06-03, 5:21 1
Chciałem po prostu napisać, żeby nie karmić trolla, ale po namyśle - nawpierdalaj sie tak, żebyś pękł prowokatorze.

Cytat:

Skąd wiecie, czy w mieszance nawozów nie ma rozpuszczonych niebezpiecznych substancji? Wiem, wiem, narkotyki twarde to z reguły substancje nierozpuszczalne w wodzie, tylko w rozpuszczalnikach niepolarnych (organicznych). Ale badania na próbkach z różnych źródeł wykazały, że produkowana obecnie marihuana ma zawartość THC, kanabinolu i kanabidiolu ~10-20 razy większą od próbki z naturalnego, rosnącego dziko Cannabis



Pielęgnowana roślina daje więcej "owoców" niz ta dziko rosnąca, no popatrzcie tylko na te czary.

Cytat:

a niektóre z nich mają także inne substancje (niewielkie ilości) ekstazy czy amfetaminy. Nie wiadomo, jak je tam wprowadzono (kwiaty są prawdopodobnie spryskiwane mieszanką na długo przed zerwaniem lub wysuszeniem, moczone albo są nią nawożone).



To wszystko przez te nawozy. Na zdrowej roślinie zaczyna wyrastać amfetamina. /sarkazm Właśnie dałeś argument ZA legalizacją.

Cytat:

THC to narkotyk miękki powiadacie... Tylko że nikt nie wie, iż WHO zrobiło podział na narkotyki miękkie i twarde TYLKO I WYŁĄCZNIE ZE WZGLĘDU NA STAN SKUPIENIA, nie na możliwość uzależnienia czy niebezpiecznosć, jak myśli większość ludzi.



[1]

Cytat:

THC (tetrahydrokannabinol) jest substancją psychoaktywną długo rozkładającą się w organizmie, tak więc jeśli ktoś pali regularnie, czyli np. codziennie lub co dwa dni, może dojść do "przedawkowania*", czyli tolerancji odwrotnej, coraz silniejszego działania substancji (nadwrażliwości* na jej działanie).



Czyli jeśli regularnie palisz wystarczają Ci coraz mniejsze dawki, aby uzyskać podobny efekt. Kto Ci powiedział, że to źle?

*nadinterpretacja ewentualnie pierdolisz pan, a gówno sie znasz.

Cytat:

Efekty są widoczne gołym okiem** - chill-out, który jest głównym celem, dla którego pali się marysię, staje się całkowitym zobojętnieniem na rzeczywistość. Osoby palące tego nie zauważają, jednak z punktu widzenia osoby trzeciej można to opisać w ten sposób:
- osoba traci chęć do robienia czegokolwiek
- przestaje ją obchodzić jej pasja, hobby
- rzuca np. pływanie czy grę na instrumencie
- miewa coraz gorsze wyniki w nauce
- coraz częściej zdarza się niedotrzymywanie terminów w pracy
- totalna olewka wszystkiego
- wszystko zbywa śmiechem (nawet tragiczne sytuacje)
- zawiechy i odpływanie, utraty pamięci (krytyczne stadium)
- synestezja zmysłowa (np. kurczak smakuje na niebiesko, a zapach kwiatu brzmi jak bzyczenie)
Można wymieniać w nieskończoność.** Z człowieka robi się taki zombie wersja demo, mimo, że zdrowie jest w porządku. Nie ma efektów zagrażających bezpośrednio zdrowiu, ale psychice i osobowości już tak.



Czyli, jeśli ktoś pali to może przestać się przejmować przyziemnymi rzeczami. A pomyślałeś chociaż przez chwilę, że może to właśnie jeden z powodów dla których Ci ludzie palą?

**pseudonaukowe pierdolenie

Cytat:

Nie mam nic do palenia zioła, jednak po tym, jak straciłem kilku przyjaciół w ten sposób jestem raczej przeciwko akcji "sadzić, palić zalegalizować", aczkolwiek jeśli większość społeczeństwa tego chce, niechaj i tak będzie.



Chyba jedyne zdanie jakie napisałeś z jako takim sensem. Odnośnie Twoich przyjaciół - czy naprawde zamierzasz winić za to wszystkich pozostałych ludzi, którzy są za? Stwierdziłeś wcześniej
Cytat:

chill-out, który jest głównym celem, dla którego pali się marysię, staje się całkowitym zobojętnieniem na rzeczywistość

Mógłbym zgadywać, że palili oni z nudów czy też, żeby sie pośmiać. Jeśli mam racje to już wtedy to rzeczywiście do niczego nie prowadzi.

Cytat:

Informacje wymienione powyżej to duży skrót tego, czego dowiedziałem się na wykładach, warsztatach i spotkaniach z pedagogami zajmującymi się młodzieżą uzależnioną od innych narkotyków. Motyw marihuany był najczęściej przewidziany jako dygresja, a stawał się głównym tematem rozmów.



Jeśli miałbyś rzetelne zródło w postaci książki poświeconej na ten temat to wtedy moglibyśmy podjąć sie jakiejś dyskusji. I mówiąc o lekturze nie mam tu na myśli poradnika z cyklu "jak wychować nastolatka".

Dodam jeszcze tylko, że w swietle obecnego prawa narkotykowego co czwarta młoda osoba w naszym kraju kwalifikuje sie do odsiadki.

Cytat:

Z badań zleconych przez Państwową Agencję Rozwiązywania Problemów Alkoholowych i Krajowe Biuro do spraw Przeciwdziałania Narkomanii wynika, że 24 procent uczniów w wieku 15-16 lat próbowało marihuanę, 11 procent paliło ją w ciągu ostatniego miesiąca.



źródło
Zgłoś
Avatar
specodhec341 2012-06-03, 21:20
L0g4N125 napisał/a:

Każdy palacz wie jakie gówno pali i się godzi na nie, ponieważ nie ma dostępu do "czystych źródeł" i po to tez legalizacja żeby, można było mieć swoje, małe, czyste palonko... Jebcie sie ! Jaram blanty, nawet jak wiem ze gorszy sorcik jest.. jakoś żyje..
Pierdole autora tekstu może mi pałkę liznąć.



Wybacz, ale jestem zmuszony stwierdzić, że poziom Twej wypowiedzi jest dużo niższy niż przystoi osobie w tym wieku.

@riffa
Ciężko wszystko pięknie zgrać w jednym temacie, gdyż, jak już pisałem, JEST TO DUŻY SKRÓT, a jeśli uważasz, że pieprzę bzdury (wybacz, staram się unikać wulgaryzmów), to może i masz rację, gdyż kto zweryfikuje owych profesorków? Mnie tak nauczono, to dzielę się tą wiedzą, wydaje mi się to logiczne, zwłaszcza, że ktoś później potwierdził moje słowa co do działania THC

Cytat:

Czy to się komuś podoba czy nie, THC ma chujowy wpływ na wyższe struktury układu nerwowego, a co za tym idzie na psychikę i osobowość, co zostało udowodnione naukowo. Chodzi przede wszystkim o zwiększenie stresu oksydacyjnego w hipokampie, strukturze związanej z pamięcią. W wyniku tego właśnie palący ziele mają zwiechy, zamuły utraty koncentracji i tragicznie osłabione funkcje uczenia się i zapamiętywania. Dodatkowym problemem z thc jest fakt, iż pozostaje ono w organizmie do końca życia, akumuluje się stopniowo w tkance tłuszczowej i nie tylko. Wszystkie wymienione w temacie skutki składają się na tak zwany zespół amotywacyjny. Oprócz tego u palaczy często występuje myślenie magiczne, a u osób z predyspozycjami do chorób psychicznych marihuana jest przeważnie ich starterem.

THC ma również kilka pozytywnych działań typu zmniejszenie spastyczności, działanie uspokajające, leczenie jaskry, czy wzrost apetytu. Z tego powodu można używać jej np. do leczenia objawowego przy chemioterapii. Ale jest to taki przypadek gdy skala szkodliwości tej substancji w porównaniu do samego nowotworu jest niczym, tak samo jak podawanie morfiny. Z resztą THC można podawać w formie aerozoli czy tabletek, a nie koniecznie w postaci całych szyszek sprzedawanych w aptekach, tak jak marzy się to ćpunom popierającym Palikota.

Wiem, że zaraz odezwie się zgraja palących którzy stwierdzą, że nie zauważyli u siebie żadnych szkodliwych działań. No ale takie rzeczy jak zmiany w osobowości zauważa tylko otoczenie, które z czasem zmienia się na otoczenie ludzi palących. I jeszcze zastanówcie się czy kiedyś nie byliście ambitnymi 15-latkami, którzy mieli iść na porządne studia, a potem zaczęli sobie odpuszczać, wybrali jakąś europeistykę, przestali się przejmować swoją przyszłością bo nie warto, bo i tak nie ma się na nic wpływu itd. czy nie zamieniliście przyjaciół z porządnych ludzi na bandę luzaków. Wtedy dopiero możecie stwierdzić jak palenie wpłynęło na wasze życie.

Zgłoś
Avatar
riffa 2012-06-04, 3:48
Nie odniosłeś sie do żadnego fragmentu mojej odpowiedzi. Ciężko uznać mi to za rozmowę. Dzielisz sie błędną wiedzą tak samo jak autor postu ktory cytujesz, gdzie porównuje on thc do morfiny. Jak już trollujesz to rób to lepiej.
Zgłoś
Avatar
ĸuń 2012-06-04, 5:03 4
Zgłoś
Avatar
specodhec341 2012-06-04, 9:27
riffa napisał/a:

Nie odniosłeś sie do żadnego fragmentu mojej odpowiedzi. Ciężko uznać mi to za rozmowę. Dzielisz sie błędną wiedzą tak samo jak autor postu ktory cytujesz, gdzie porównuje on thc do morfiny. Jak już trollujesz to rób to lepiej.



Co Wy macie z tymi trollami?
Nie odniosłem się, ponieważ było to napisane z sensem, a rzeczy napisanych z sensem się nie neguje.
Radzę poczytać o THC więcej, skoro uważasz, że jest to błędna wiedza. I oczywiście poczytać na portalach innych niż te propagujące narkotyki. Bo najłatwiej uznać tezę za prawdziwą, gdy patrzy się tylko na wypowiedzi jej twórców, a nie na głosy przeciwne. Trzeba słuchać wszystkiego i brać pod uwagę wszystko - za i przeciw, bo inaczej rzeczywistość się nam wypacza.

@up
I to jest wypowiedź, która mnie przekonuje.
Zgłoś
Avatar
vajron 2012-06-04, 12:20
ֺΚֺ napisał/a:



20 lat pali.
I co? Taki przećpany? Tak się nie potrafi wypowiedzieć? Schizy ma? Nie... Zdrowy, mówi sensownie, widać, że facet ogarnięty. Mówi samą prawdę. Tylko wg mnie to państwo powinno hodować MJ i nałożyć na to podatek. Kosztowała by normalnie 30zł, giet z wagi, czyste ziółko, a i pieniądze dla państwa by były. Same korzyści. W monarze nie ma ludzi, którzy się sami poddali leczeniu z uzależnienia od MJ, bo czegoś takiego nie ma. Uzależnia tak samo jak czekolada, masz ochotę zjeść to zjesz. Nie masz, to nie zjesz i nic się nie stanie.

I powinna być dostępna np od 21 roku życia. Tak na początek, żeby pokazać, że to naprawdę do niczego złego nie prowadzi.
Zgłoś
Avatar
B................g 2012-06-04, 14:18 5
specodhec341 napisał/a:

Bóg wie, czym to się podlewa



Wodą.

(Bóg wie)

Nikt nie zakłada że marihuana jest panaceum, jest zdrowa, nieszkodliwa.

Zwolennicy legalizacji twierdzą jednak że jest najmniej szkodliwym narkotykiem - taka jest prawda.
Po prostu mi uwierz, sam palę, pracuje fizycznie i jednocześnie trenuję (siłownia).

Palenie to jedyna używka którą mogę stosować.

Dlaczego?

Brak kaca - nienawidzę kaca.
Alkohol jest dużo bardziej szkodliwy, duuużo.
Małe skutki palenia - nie odnotowałem żadnych skutków ubocznych, poza stanami gdy naprawdę palę pare dni pod rząd, co naprawdę zdarza się okazyjnie (urodziny kogoś itp).

Moja znajoma ma astmę, gdy ma atak naprawdę cierpi, leży z trudem oddychając, żaden lek - ŻADEN! nie skutkował inaczej jak złagodzeniem objawów, podczas gdy marihuana całkowicie je usuneła!
Zero ataków, jeśli ma duszności bierze bucha i jest ok, po sprawie.
Obniża ciśnienie śródgałkowe - lek na jaskrę.

Na dniach, zaniedbałem zęba, wizyta u dentysty i zatrucie sprawiło że przez cały dzień jechałem na przeciwbólowych które jedynie skalowały ból, zmniejszały go.

4x ibuprom
4x polopiryna
Strzał polopiryny w tyłek (zastrzyk) - nic

Wieczorny buch - jaki ząb?

Kwestia doznań - słuchanie muzyki po ziole jest epickie, jedzenie jest epickie.
Lubię zapalić ale palę góra raz na tydzień, dobrze by było gdybym nie musiał palić towaru polanego jakimś świństwem by więcej ważył, chciałbym poeksperymentować z innymi odmianami.

Marihuana ma dużo leczniczych zastosowań, papier z marihuany jest dużo lepszy a baza leków które mogą być tworzone na jej podstawie wielka - dlaczego zatem skoro papierosy i alkohol zbierają rocznie żniwo w milionach ludzi, podczas gdy zioło nie zabiło nikogo, nie można palić zwykłej roślinki która po prostu sobie rośnie?

Nie trzeba jej ulepszać, nie trzeba destylować, dodawać substancji smolistych, nie powoduję raka płuc - ba, leczy dziesiątki schorzeń.

Spowolnienie motoryki ruchów to dość niski skutek uboczny, reszta jest naprawdę znikoma.
Uwierz mi, palę ok 4lat - nigdy się nie uzależniłem, czasem przestawałem na miesiąc dwa, by poczuć znów życie normalnie (zioło potęguje doznania, seks jest jak wybuch super nowej, jedzenie jest celebracją całej gamy smaków a muzyka jest wręcz poezją duszy która porusza w Tobie struny o których nie wiedziałeś.
Wystarczy zamknąć oczy by widzieć w ciemności podobieństwo do świata i wystarczy spojrzeć w niebo by dostrzeć nieskończoność oraz piękno wszechświata i każdy chcę je kontemplować).

Marihuana jest dobra, jest po prostu roślinką, bardzo pozytywną
Pozwólcie ludziom wybierać jak mają się w życiu "truć" - szczególnie gdy ich trucizna powoduje uśmiech na twarzy i gastro oraz masę zajebistych doznań.
Zgłoś
Avatar
gienia777 2012-09-25, 8:29
ale jakby np. zalegalizowali to rynek 'podrasowanej' konopii by zmalał. Po legalizacji większosc palaczy wolałoby wyhodowac samemu w domu 1-3 krzczki do własnego uzytku. Swoją drogą, gdyby Polska nałożyła nałożyłaby na marihuanę akcyzę - też by było mniej tych chemików. Takie moje zdanie
Zgłoś
Avatar
B................g 2012-09-25, 18:24
Chuj byłem w NL 4miechy, cofam co mówiłem.

Zioło to piękna sprawa, ale Polacy to zbyt wielcy idioci (jak kurwa można się od tego uzależnić )
by w Polsce można się w to bawić.
Zgłoś
Krajowa Rada Radiofonii i Telewizji zobligowała nas do oznaczania kategorii wiekowych materiałów wideo wgranych na nasze serwery. W związku z tym, zgodnie ze specyfikacją z tej strony oznaczyliśmy wszystkie materiały jako dozwolone od lat 16 lub 18.

Jeśli chcesz wyłączyć to oznaczenie zaznacz poniższą zgodę:

  Oświadczam iż jestem osobą pełnoletnią i wyrażam zgodę na nie oznaczanie poszczególnych materiałów symbolami kategorii wiekowych na odtwarzaczu filmów
Funkcja pobierania filmów jest dostępna w opcji Premium
Usługa Premium wspiera nasz serwis oraz daje dodatkowe benefity m.in.:
- całkowite wyłączenie reklam
- możliwość pobierania filmów z poziomu odtwarzacza
- możliwość pokolorowania nazwy użytkownika
... i wiele innnych!
Zostań użytkownikiem Premium już od 4,17 PLN miesięcznie* * przy zakupie konta Premium na rok. 6,50 PLN przy zakupie na jeden miesiąc.
* wymaga posiadania zarejestrowanego konta w serwisie
 Nie dziękuję, może innym razem